Sport
Pora na ćwierćfinał! Polska we wtorek zagra z Hiszpanią
Hiszpania będzie ćwierćfinałowym rywalem reprezentacji Polski na mistrzostwach świata w Chinach. Początek spotkania we wtorek o godzinie 15 czasu polskiego, transmisja w TVP1 i TVP Sport.
W ostatnim meczu drugiej fazy grupowej Polacy przegrali z Argentyną 65:91. Rywale prowadzili w zasadzie od samego początku spotkania i mieli wydarzenia boiskowe cały czas pod kontrolą. Pierwsza przegrana Biało-Czerwonych oznaczała ćwierćfinałowe starcie z Hiszpanią. Drużyna prowadzona przez trenera Sergio Scariolo dotychczas radzi sobie wyśmienicie. W pierwszej fazie grupowej pokonała Tunezję 101:62, Portoryko 73:63 oraz Iran 73:65. Później przyszedł czas na trudniejszych rywali - ale i z nimi Hiszpanie sobie poradzili. Najpierw wygrali z Włochami 67:60, a następnie ograli faworytów całego mundialu - Serbię - 81:69.
Zobacz także
- Każdy z nas, zawodników, interesuje się koszykówką. Wiemy kto jest kim, jakie są mocne i słabe strony tych zawodników. Oglądamy ich tak naprawdę na co dzień i wiemy, czego się po nich spodziewać. Raczej nas niczym nie zaskoczą. Musimy starać się bardziej szanować piłkę, nie tak jak w meczu z Argentyną, grać z dużo większą energią. Na pewno nie jesteśmy na straconej pozycji - podkreśla Adam Waczyński.
Ricky Rubio i Marc Gasol - zawodnicy klubów NBA - to liderzy tej ekipy. Rozgrywający Phoenix Suns w Chinach zdobywa średnio 14,6 punktu i 4,8 asysty na mecz, natomiast mistrz NBA z Toronto Raptors na tym turnieju notuje średnio 11,6 punktu, 5,8 zbiórki i 3 asysty w każdym spotkaniu. Ponadto w najlepszej lidze świata na co dzień grają też Juancho i Willy Hernangomez - pierwszy jest graczem Denver Nuggets, a drugi Charlotte Hornets. W składzie tej ekipy nie brakuje również Sergio Llulla, Rudy'ego Fernandeza i Victora Clavera - bez wątpienia to drużyna pełna koszykarskich gwiazd.
Polacy spotykali się z Hiszpanią na wielkich turniejach - ostatnio na EuroBasketach w 2009, 2013 i 2015 roku. Najbliżej zwycięstwa byli właśnie podczas tej ostatniej imprezy. Ponad 21 tysięcy kibiców na Stade Pierre Mauroy w Lille przez 30 minut oglądało bardzo wyrównane spotkanie. W czwartej kwarcie Hiszpanie uciekli - głównie dzięki trafieniom Pau Gasola (w całym meczu aż 30 punktów, rzucił sześć trójek) oraz Sergio Rodrigueza wygrali ostatecznie 80:66. Dla Biało-Czerwonych 10 punktów i 6 zbiórek zanotował Damian Kulig.
- To na pewno wyjątkowe spotkanie. Nie tylko dlatego, że na co dzień gram w Hiszpanii przeciwko tym zawodnikom i chcę się na nich mścić za wszystkie porażki w Maladze. Chciałbym się zemścić przede wszystkim za EuroBasket 2015, kiedy byliśmy blisko pokonania ich, co ostatecznie się nie udało. Oczywiście to inny skład, a my też jesteśmy innym zespołem. Jeden mecz dzieli nas od półfinału i tak naprawdę wszystko może się zdarzyć. Hiszpania grała dotychczas różnie, a w meczu z Serbią wyśmienicie. Na pewno będziemy walczyli do samego końca, bo wiemy o co gramy - zaznacza Waczyński.
Reprezentacja Polski w poniedziałek rano polskiego czasu wylądowała w Szanghaju - spotkanie ćwierćfinałowe rozegra w mogącej pomieścić 18 tysięcy widzów hali Oriental Sports Center. Biało-Czerwoni walczą nie tylko o możliwość gry w półfinale, ale także o awans do Igrzysk Olimpijskich. Do Tokio pojadą dwie najlepsze drużyny ze strefy europejskiej. Pewny jest już udział naszego zespołu w turnieju kwalifikacyjnym w czerwcu przyszłego roku. Początek ćwierćfinałowego meczu mistrzostw świata Hiszpania - Polska we wtorek o godzinie 15.
Tagi: reprezentacja polski koszykówka, Śląsk Wrocław koszykówka, Kamil Łączyński Śląsk, polska hiszpania, polska hiszpania koszykówka
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert