Wiadomości

Posadzą wzdłuż wrocławskiego koryta Odry ponad 3 tysiące drzew. A ile już wycięli?

2014-06-17, Autor: Tomek Matejuk
W magistracie powstał plan nasadzeń w obrębie korytarza Odry. - W ciągu najbliższych kilku lat posadzimy tam 3316 drzew - wyliczają urzędnicy. To dwa razy więcej niż do tej pory wycięto, bo w ramach modernizacji Wrocławskiego Węzła Wodnego trzeba było usunąć około 1600 drzew. Więcej masowych wycinek w dolinie Odry - jak zapewniają koordynatorzy projektu - już nie będzie.

Reklama

Miasto pochwaliło się właśnie planem nasadzeń drzew w korytarzu Odry we Wrocławiu na lata 2014-2017. Łącznie w najbliższych latach wzdłuż rzeki pojawi się dokładnie 3316 drzew w 78 lokalizacjach.

 

- Drzewa znajdą się w dwóch strefach: pierwsza obejmuje bufor do 150 metrów od rzeki i na niej najbardziej nam zależy. Druga to przestrzeń od 150 do 300 metrów od brzegu - wyjaśnia Tomasz Ossowicz, dyrektor Biura Rozwoju Wrocławia.

 

Nowe drzewa mają pojawić się na bulwarach i promenadach (m.in. na bulwarach Sikorskiego, Joliot-Curie, Kaczyńskich, wzdłuż wybrzeża Conrada-Korzeniowskiego czy ulicy Kanałowej), wzdłuż ulic biegnących nieopodal Odry (Jaracza, Długa, Boya-Żeleńskiego), a także w parkach (Swojczyckim, Dąbskim i na Górce Szczepińskiej) oraz w zieleńcach i na skwerach.

 

- To będą głównie drzewa liściaste: dęby, lipy czy platany - wylicza Krzysztof Działa, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej.

 

Najwięcej drzew zostanie nasadzonych na bulwarach i promenadach (1887), w parkach pojawi się ich 699, wzdłuż ulic 455, a na skwerach i zieleńcach - 275.

 

 

Ile już wycięto?

 

Do tej pory, w związku z modernizacją Wrocławskiego Węzła Wodnego, w obrębie koryta Odry wycięto we Wrocławiu około 1600 drzew.

- W zamian nasadzimy dwa razy tyle. Bilans drzew wzdłuż Odry będzie dodatni i to znacznie - zapewnia Wojciech Adamski, wiceprezydent Wrocławia.

Urzędnicy tłumaczą, że wycinka była niezbędna głównie ze względów technicznych, bo inaczej nie dałoby się zmodernizować nabrzeży Odry.

- Teraz debatujemy nad każdym kolejnym drzewem przeznaczonym do wycinki. W 80 procentach udaje nam się uratować drzewa rosnące powyżej 3 metrów od brzegu - podkreśla Adamski.

W magistracie zapewniają, że nowe nasadzenia to nie efekt protestów mieszkańców, którzy wielokrotnie w ostatnim czasie sprzeciwiali się masowej wycince drzew w różnych punktach Wrocławia.

- Takie postawienie sprawy jest krzywdzące. My nasadzenia robimy już od wielu lat, to dla nas ważna sprawa. Protesty pokazały, że jest duża wrażliwość na sprawy związane ze środowiskiem, ale zapewniam: jesteśmy po tej samej stronie mocy - podkreśla wiceprezydent Adam Grehl.

Więcej masowych wycinek wzdłuż Odry nie będzie

- Nie będzie już masowych wycinek w dolinie Odry. Teraz już będzie pod tym względem tylko lepiej, a za rok zobaczymy, jak bulwary Odry Śródmiejskiej wypięknieją - zapewnia Janusz Zaleski, dyrektor Projektu Ochrony Przeciwpowodziowej Dorzecza Odry

Główny ciężar finansowy nowych nasadzeń weźmie na siebie miasto (ma na ten cel zarezerwowane 3 mln zł), a do przedsięwzięcia dołoży się też Fundusz Ochrony Środowiska i Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej.

Urzędnicy zapowiadają, że trwają już także prace nad planem nasadzeń drzew obejmujących cały Wrocław.

- Drzewa pojawią się nie tylko na bulwarach, wzdłuż ulic czy w parkach i na skwerach, ale także przy obiektach edukacyjnych, a także wzdłuż Autostradowej Obwodnicy Wrocławia i na modelowym osiedlu Nowe Żerniki - tłumaczy Tomasz Ossowicz.

Dokładny plan mamy poznać we wrześniu. W magistracie dodają, że w tym roku - wyprzedzając powstanie planu - w mieście nasadzono już ponad tysiąc drzew.

Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (6):
  • ~gość 2014-06-17
    15:31:39

    0 0

    Naprawdę miło znaleźć informację, którą wreszcie można zapisać na plus naszym włodarzom. Ostatnio nieczęsto się to zdarza. Wprawdzie dalej nie rozumiem, po co było wycinać np. z tyłu Urzędu Wojewódzkiego, żeby teraz sadzić. Czy to nie jest marnotrawstwo publicznych pieniędzy ? Może źle pamiętam, ale tamte drzewa nie były ani stare ani chore, ale wtedy urzędnicy tłumaczyli, że w tym miejscu drzew po prostu być nie powinno, bo niszczą wał. Czyli te nowe już nie będą go niszczyć ?

  • ~rob 2014-06-17
    16:51:14

    2 0

    To dobrze, że wreszcie wzięto się z nasadzenia - widać, że masowymi protestami da się jednak we Wrocławiu coś osiągnąć. Trzeba jednak długo męczyć decydentów.
    Jednak porównywanie w ramach "bilansu" drzew wyciętych i nasadzonych jest manipulacją. Trudno porównywać pod względem ekologicznym sadzonkę do dorosłego drzewa. Nie ma też pewności, cz w ogóle się przyjmie.

  • ~qra 2014-06-17
    17:48:09

    1 0

    przydałoby się też trochę iglaków er Wrocławiu

  • ~Jar 2014-06-17
    22:34:56

    4 0

    Obłuda urzędnicza! Wymordowanym ponadstuletnim, niewinnym drzewom nikt już życia nie przywróci! Nikt z nas nie doczeka tak dorodnych drzew, więc jak można mówić, że teraz będzie piękniej?

  • ~emeryt 2014-06-17
    23:08:52

    1 0

    Niepotrzebnie się denerwowaliście, za 60 czy 80 lat będziecie mieli podobne drzewa jak te wycięte. Wystarczy spokojnie poczekać.

  • ~raff 2014-06-18
    10:51:52

    1 0

    Tanie drzewo do kominków ponoć magistrat w większych ilościach sprzedaje.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.