Na sygnale

Pościg za pijanym kierowcą na Psim Polu

2019-03-16, Autor: bas

Wrocławscy policjanci w trakcie patrolu na Psim Polu próbowali zatrzymać kierowcę, który w trakcie jazdy nie miał zapiętych pasów. Gdy ten zauważył mundurowych rozpoczął ucieczkę ulicami miasta. Podczas zatrzymania okazało się, że był pijany.

Reklama

Do zdarzenia doszło na Psim Polu. Policyjni wywiadowcy widzą, że kierowca nie ma zapiętych pasów bezpieczeństw dali mu widoczne sygnały świetlne i dźwiękowe żeby się zatrzymał.

– Mężczyzna widząc to jednak gwałtownie przyspieszył. Kierowca bardzo chciał uniknąć kontroli i jak najszybciej się oddalić – mówi asp. szt. Łukasz Dutkowiak z wrocławskiej komendy miejskiej. – Policjanci natychmiast podjęli pościg. W dalszym ciągu dając sygnały do zatrzymania. Mężczyzna uciekając osiedlowymi ulicami stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego – dodaje policjant.

Po chwili, do pościgu dołączył się również drugi patrol. Kierowca jednak w dalszym ciągu uciekał. Kilka minut później wpadł na bocznicę kolejową i zawisł na torowisku.

– Funkcjonariusze szybko obezwładnili mężczyznę, który chciał dalej uciekać pieszo. Przestawili również jego pojazd w miejsce bezpieczne, żeby nie zagrażał bezpieczeństwu komunikacji kolejowej – dodaje oficer prasowy policji. – Jak się okazało 54-letni kierowca był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało ponad 1 promil alkoholu w jego organizmie. Ponadto pojazd, którym się poruszał nie miał aktualnych badań technicznych – wylicza asp. szt. Łukasz Dutkowiak.

Mężczyzna trafił prosto do policyjnego aresztu. O jego dalszym losie zadecyduje sąd, a grozić mu może kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Oceń publikację: + 1 + 7 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.