Tu jest Wrocław
Powódź 2024. Udało się! Koniec alarmu na Odrze we Wrocławiu! RELACJA NA ŻYWO
Nareszcie! We wtorek o godzinie 22.50 Odra w Trestnie na granicy Wrocławia po raz pierwszy od tygodnia opadła poniżej poziomu alarmowego. Wodowskaz pokazał 449 cm, poziom alarmowy to 450 cm. Wody ubywa z każdą godziną. Nie ma już także alarmu na Ślęzie, a Oława obniżyła się do stanów średnich. Alarm wciąż obowiązuje tylko na Bystrzycy, ale i tu wody jest coraz mniej.
Od godz. 9 w środę prezydent Wrocławia odwołał alarm przeciwpowodziowy na rzekach Odra, Ślęza i Oława we Wrocławiu. Alarm obowiązuje nadal na Bystrzycy.
POWÓDŹ 2024 - RELACJA NA ŻYWO
Aktualizacja godz. 14.00 Odra w Trestnie osiągnęła poziom 644 cm. IMGW wskazuje, że trend jest rosnący.
Aktualizacja godz. 13.20 W nocy fala na Odrze ma dotrzeć do Brzegu Dolnego. IMGW prognozuje jej wysokość na 940-950 cm. To ponad trzy metry więcej niż wynosi stan alarmowy. W 1997 roku woda miała tutaj 1070 cm. - Mamy niewiele czasu. Bardzo proszę o pomoc - zaapelował w południe do mieszkańców burmistrz Ireneusz Fura. Chodzi o wsparcie w zabezpieczaniu wałów.
Aktualizacja godz. 13.15 Rzeka Oława w Oławie pobiła swój rekord. W szczytowym momencie - w środę w południe - osiągnęła 396 cm. - To prawdopodobnie najwyższe wskazanie w historii - mówi Tomasz Frischmann. Z danych IMGW wynika, że rzeka była głębsza tylko raz - podczas powodzi w 1940. Miała wtedy 415 cm. - Widać już tendencję mocno spadkową. Jutro rano Oława powinna być już poniżej stanu alarmowego - przekazał Frischmann. O kilka centymetrów opadła też Odra w Oławie. - Podobny poziom będzie się utrzymywał. Niezwykle istotne jest, żeby nie doszło do podmyć wałów. Uruchomiliśmy dodatkowe patrole - dodaje Frischmann.
Aktualizacja godz. 13.10 Około południa Wody Polskie poinformowały o przerwaniu wału na Odrze w Siedlcach pod Oławą. - Natychmiast zostały tam służby. Został uszkodzony wał wewnętrzny, kierujący. Główny wał zewnętrzny nie został naruszony. Nie ma zagrożenia. Sytuacja jest stabilna i stale monitorowana - zapewnia starosta oławski Marek Szponar.
Aktualizacja godz. 13.00 Tak wygląda Wschodnia Obwodnica Wrocławia między Łanami a Siechnicami. Trasa jest otoczona potężnym rozlewiskiem - to właśnie poldery zalewowe ciągnące się aż od okolic Księża Małego i Księża Wielkiego we Wrocławiu. Poldery wciąż są napełniane wodą z Odry, co zmniejsza falę powodziową we Wrocławiu. Wschodnia obwodnica jest przejezdna. W newralgicznych miejscach prowadzi bowiem estakadami i nasypami - przy jej projektowaniu wzięto pod uwagę fakt, że prowadzi przez obszar polderów, które co jakiś czas muszą zostać zalane. Nieczynny jest jedynie przejazd z obwodnicy w kierunku placu Społecznego - przez Blizanowice, Trestno i Opatowice. Poldery pod Wrocławiem mogą przeciekać. Wody Polskie uspokajają, że to normalne. - W obrębie funkcjonujących polderów zalewowych na obszarze RZGW we Wrocławiu wzdłuż Odry może dochodzić do zjawisk przesiąkania obwałowań w poszczególnych lokalizacjach na ich terenie. Jest to naturalne zjawisko podczas gromadzenia wody w polderach. Obwałowania polderów są na bieżąco sprawdzane pod kątem ich stanu. W razie konieczności na bieżąco będą podejmowane odpowiednie działania - piszą Wody Polskie
KLIKNIJ I ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ
Aktualizacja godz. 12.30 Miejskie służby nie będą na razie interweniowały w sprawie podtopień działek czy placów zabaw ani leżących w obniżeniach garaży. - System miejski wytrzymał i przyjął główną falę żywiołu. W kolejnych dniach przez Wrocław przepłyną niespotykane normalnie ilości wody. W takich sytuacjach mogą zdarzać się przesiąki, podejścia wód gruntowych itp. Woda pojawiająca się m.in. w parkach, na trawnikach czy placach zabaw czy na terenach ogródków działkowych nie jest problemem, który w tej chwili można rozwiązać. Podobnie w przypadku położenia drogi, czy garażu na terenach depresyjnych w stosunku do okolicy, zdarzyć się mogą sytuacje pojawienia się wody gruntowej na poziomach poniżej linii wody stojącej w okolicy. Główne siły i środki skoncentrowane są na utrzymaniu ciągłości i stabilności głównego systemu wałów i śluz, drobne wycieki nie zagrażające bezpieczeństwu mieszkańców i samego miasta, nie stanowią w tym momencie priorytetu służb. Czas na ich uprzątnięcie przyjdzie po opuszczeniu przestrzeni miejskiej przez falę - poinformował Urząd Miejski Wrocławia.
Aktualizacja godz. 8.20 - Namierzono człowieka, który przebrany w mundur wizytuje różne miejsca udając wojskowego i informuje o tym, że zaraz będą wysadzane wały - poinformował po spotkaniu z agentami Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego premier Donald Tusk. - Człowiek porusza się samochodem na fałszywych numerach rejestracyjnych. To już nie jest zabawa, to nie jest amatorka, tylko to są poważne kwestie - ostrzegł szef rządu. - Nikt nigdzie nie ma zamiaru niczego wysadzać. Zamknijmy tę kwestię. Proszę wszystkich ludzi dobrej woli, żeby nie powtarzali tego typu informacji - podkreślił Donald Tusk. Czytaj więcej na ten temat (link)
Aktualizacja godz. 8.10 Na godzinę 17 we Wrocławiu zaplanowano szczyt powodziowy - spotkanie przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen z premierami Polski - Donaldem Tuskiem, Czech - Petrem Fialą, Słowacji - Robertem Ficą oraz kanclerzem Austrii - Karlem Nehammerem. Godzinne spotkanie jest zaplanowane na godz. 17 w Sukiennicach.
Aktualizacja godz. 8.00 Odra w Trestnie osiągnęła 636 cm. - W dalszym ciągu przygotowujemy Wrocław na falę wysokości 650 cm - deklaruje Jacek Sutryk.
Aktualizacja godz. 7.40 - Przed chwilą dostałem meldunek, że parametry wody we Wrocławiu są okej. Jest ona zdatna do picia. Równolegle robimy rezerwy wody przez centrum zarządzania kryzysowego i MPWK - powiedział prezydent Wrocławia Jacek Suryk na posiedzeniu sztabu kryzysowego. Zapowiedział, że zwróci się do wojska o dodatkowe rezerwy wody. - Być może zajdzie potrzeba dodatkowych beczkowozów - dodał. Te działania mają związek z rozpoczętym wczoraj kontrolowanym zalewaniem polderu Oławka, na którego terenie leżą tereny wodonośne Wrocławia i dwa zakłady uzdatniania wody.
WAŻNE! Co oznacza zalanie terenów wodonośnych Wrocławia? Kliknij i przeczytaj!
Aktualizacja godz. 7.20 We Wrocławiu złodziej okradł ratowników WOPR uczdestniczących w zabezpieczaniu miasta przed powodzią. - W akademiku Uniwersytetu Wrocławskiego, wykorzystując sen ratowników ukradł 1000 zł i aparat wart 20 tysięcy złotych. Sprawca jest ustalony, jego zatrzymanie jest w toku - poinformował nainsp. Roman Kuster, zastępca komendanta głównego policji.
Czym są tereny wodonośne? Do której części Wrocławia trafia woda z tych terenów? Zobacz tutaj (link)
Aktualizacja godz. 22.30 Modele IMGW: Woda w Odrze w Trestnie nie opadnie poniżej 5 metrów aż do nocy z soboty na niedzielę.
Aktualizacja godz. 22.20 W okolicach rzeki Bystrzyca na Stabłowicach mieszkańcy wciąż ustawiają kolejne worki z piaskiem. Podobnie jest m.in. przy Odrze na Wojnowie i Strachocinie oraz przy Oławie w okolicach ul. Traugutta. Woda w Bystrzycy powoli opada, ale IMGW ostrzega przed możliwością cofki przy ujściu do Odry. Jej największe ryzyko dotyczy właśnie Bystrzycy.
Aktualizacja godz. 22.05 IMGW opublikowało nową oficjalną prognozę kumulacji fali powodziowej na Odrze we Wrocławiu. Jest ona spodziewana o godz. 2 w nocy. Minimum kumulacji to 595 cm, a maksimum - 610 cm. Prognozowany przepływ nieznacznie przekroczy 1500 metrów sześciennych na sekundę (w 1997 roku było to ponad 3700 m3/s).
Aktualizacja godz. 22.00 - Kulminacja wyniesie około 600 centymetrów. Nie zmienia się termin dotarcia fali, czyli mniej więcej nastąpi to po północy, około godziny 2 w czwartek - powiedział na antenie TVN24 Grzegorz Walijewski, hydrolog i rzecznik prasowy IMGW. - Wody jest więcej, jest niebezpiecznie, cały czas powyżej stanu alarmowego - dodał. Najnowsze prognozy mówią o możliwości podniesienia się rzeki do 610 cm.
Aktualizacja godz. 21.50 - Dokonano analizy zagrożeń w przypadku konieczności ewakuowania oławskiego szpitala. To niezwykle trudne zadanie wymagałoby bardzo ścisłej współpracy samorządów i wszystkich służb - przekazało Starostwo Powiatowe w Oławie.
Aktualizacja godz. 21.00 To jeszcze nie koniec wzrostu poziomu Odry. - Według najnowszych prognoz IMGW fala kulminacyjna na Odrze dotrze do Wrocławia w godzinach nocnych - podały Wody Polskie. Modele matematyczne wskazują, że około północy woda w Trestnie może osiągnąć 597 cm. Poniżej 590 cm może opaść dopiero kolejnej nocy. W 1997 roku Odra sięgała 724 cm, a w 2010 - 656 cm.
Aktualizacja godz. 20.50 W ciągu 20 minut Odra podniosła się o kolejne 5 cm. - Trend jest rosnący - przyznaje IMGW.
Aktualizacja godz. 20.40 - Wały mają wystarczającą wysokość, ale obawiamy się ich nasycenia wodą i tego, jak długo wytrzymają pod naporem - mówi burmistrz Jelcza-Laskowic Piotr Stajszczyk. Do miasta dotarła właśnie fala kulminacyjna na Odrze.
Aktualizacja godz. 20.20 Poziom Odry w Trestnie podniósł się do 579 centymetrów - podaje IMGW. To znacznie powyżej ostatnich prognoz, przekazanych jeszcze dwie godziny temu na posiedzeniu sztabu kryzysowego. Fala kulminacyjna, która dotrze do miasta około północy miała nie przekraczać 550 centymetrów! Tymczasem woda wciąż się podnosi. - Według najnowszych informacji przekazanych przez IMGW fala powodziowa na Odrze uległa wypłaszczeniu i wydłużeniu. Według IMGW nie powinien wystąpić dalszy wzrost stanów wody na Odrze - poinformował o godz. 19.10 Urząd Miejski Wrocławia. Od tego czasu rzeka przybrała 19 cm.
Aktualizacja godz. 19.30 Woda zalała część domów w miejscowościach Stary Otok i Stary Górnik, leżących na terenie polderu Oława - Lipki. W budynkach są ludzie, którzy odmówili ewakuacji. - Mamy stały kontakt z mieszkańcami i znamy ich potrzeby. Zostanie im dostarczony ciepły posiłek, woda i inne niezbędne produkty - zapewnił Urząd Gminy w Oławie.
Aktualizacja godz. 18.50 - Przyjmujemy nowe prognozy, ale nas nie uspokajają. Nadal realizujemy założony scenariusz pesymistyczny po to, żeby zachować czujność do samego końca - powiedział prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. - Obserwujemy wały na wszystkich rzekach - zapewnił.
Aktualizacja godz. 18.45 Zagrożenie na rzece Oława w Marcinkowicach minęło. Rzeka opada - przekazał Maciej Awiżeń, wojewoda dolnośląski.
Aktualizacja godz. 18.45 Wzdłuż rzeki Oławy płynącej w okolicach ulicy Traugutta mieszkańcy budują wały. Fala kulminacyjna na rzece płynie przez Oławę. Pod miastem woda przelewa się ponad wałem
Aktualizacja godz. 18.40 - Byliśmy dziś na wizji lokalnej i możemy potwierdzić, że wszystkie zabezpieczenia, które zostały wykonane do tej pory na osiedlach wzdłuż całej Bystrzycy są świetnie zroione i całkowicie wystarczające. Nie ma potrzeby kontynuować pracy mieszkańców. Będziemy kontrolować stan wałów i zabezpieczeń ze strażą miejską, policją i wojskiem - poinformował Piotr Laska, szef Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu.
Aktualizacja godz. 18.30 - To że kumulacja nie dojdzie do korony wałów nie powinno nikogo uspokajać. Kluczowe jest nie tylko to czy woda się przeleje, ale czy wał wytrzyma. Wały będą poddawane bardzo poważnej presji. Wszystkie służby będą musiały w sposób niezwykle precyzyjny pilnować sytuacji - podkreślił we Wrocławiu premier Donald Tusk. - Zwracam się do wszystkich mieszkańców Wrocławia. Najważniejsze jest, żeby dbać o wały i po wałach nie chodzić. Nie będę udawał, że nie rozumiem lludzi, którzy chcą wejść na wały i zobaczyć co się dzieje. Ale obecność tam to coś niedopuszczalnego - powiedział na posiedzeniu sztabu kryzysowego szef rządu. Od wczoraj na terenie całego Dolnego Śląska obowiązuje zakaz wstępu na wały. Jego złamanie jest zagrożone mandatem.
Aktualizacja godz. 18.30 Złamane drzewo w Parku Klecińskim może utworzyć zator na rzece Ślęzie we Wrocławiu - ostrzegły Wody Polskie. Trwa interwencja służb.
Aktualizacja godz. 18.25 Prezes Wód Polskich potwiedziła opisywane przez nasz wcześniej przelewanie się wody przez wał na rzece Oławie pod Oławą. - Sytuacja nie zagraża zabudowaniom - zapewniła Joanna Kopczyńska.
Aktualizacja godz. 18.25 Według Wód Polskich, fala kulminacyjna na Odrze dotrze do Wrocławia o północy (według IMGW - o 2 w nocy). Prognozowany poziom wody w Trestnie to wg Wód Polskich 559 cm, a według IMGW - od 530 do 550 cm. - Spadek kulminacji na Odrze we Wrocławiu spodziewany jest 21 września (sobota - przyp. red.) - powiedziała Joanna Kopczyńska, prezes Wód Polskich
AKTUALIZACJA GODZ. 11.20 Na Stabłowicach pojawiło się wojsko i straż pożarna. - Kontrolujemy sytuację. Jesteśmy na miejscu i działamy - przekazał prezydent Jacek Sutryk. KLIKNIJ I PRZECZYTAJ WIĘCEJ O SYTUACJI NA STABŁOWICACH
AKTUALIZACJA GODZ. 11.00 Na godzinę przed nadejściem fali powodziowej na Bystrzycy uliczki wrocławskich Marszowic opustoszały. Ostatnie osoby stawiają jeszcze worki z piaskiem. Nowe prognozy IMGW mówią, że woda w Bystrzycy nie opadnie co najmniej do soboty Na miejscu cały czas jest wojsko. Więcej o sytuacji na Marszowicach tutaj - link
AKTUALIZACJA GODZ. 10.10 - Kluczowe dla nas będzie to, co się zadzieje od 12.00. Nikt nie potrafi powiedzieć, bo nie ma takich po prostu modeli, estymacji matematycznych jak to będzie wyglądało kiedy przyjdzie ta podwyższona woda, czyli skutek zrzutu na poziomie 100 metrów sześciennych w Mietkowie - powiedział o sytuacji na Bystrzycy we Wrocławiu prezydent Jacek Sutryk. - Będziemy to na bieżąco monitorować. W gotowości są pompy, w gotowości jest straż pożarna i wojsko, ale to scenariusze uruchamiane w określonych sytuacjach - dodał. Prezydent oznajmił też, że nie wiadomo jak długo potrwa fala na Bystrzycy. - Dwa dni, może trzy dni - powiedział.
AKTUALIZACJA GODZ. 10.00 - We Wrocławiu szkoły póki co normalnie pracują, dyrektorzy przedszkoli podejmują indywidualnie decyzje, czy zamykać daną placówkę - powiedział prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
AKTUALIZACJA, GODZ. 9.45 - Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy w punkcie kulminacyjnym fali powodziowej. Pierwszej, bo idzie też druga. Nie znamy jeszcze jej parametrów. W nocy w kilku miejscach przeciekały wały, m.in. w okolicach Zaodrza i w okolicach Siedlec - powiedział burmistrz Oławy Tomasz Frischmann. Poziom Odry to 738 cm. Most na Odrze jest czynny dla mieszkańców i służb. Rzeka Oława podniosła się do 390 cm. - Widzimy elementy cofki. Podniosła ona stan rzeki - poinformował burmistrz. - Woda z Oławy rozlewa się, ale tam gdzie powinna - na pola i poldery przed i za Oławą.
KLIKNIJ I ZOBACZ ZDJĘCIA Z OŁAWY
AKTUALIZACJA GODZ. 9.35 Na Stabłowicach nie ma zagrożenia dla budynków - poinformował Urząd Miejski Wrocławia. Woda tymczasem pojawiła się także na terenie ogródków działkowych przy ul. Lubomirskiej. Nie jest zagrożeniem. Jest to proces naturalny i kontrolowany, woda spływa w miejsca, w których nie ma budynków mieszkalnych - przekazał urząd.
KLIKNIJ I PRZECZYTAJ WIĘCEJ O SYTUACJI NA STABŁOWICACH
AKTUALIZACJA GODZ. 9.00 Wbrew informacjom pojawiającym się w mediach, most na Odrze w Oławie jest czynny. Zamknięte są za to leżące w polderze Oława-Lipki drogi do Jelcza-Laskowic i Bystrzycy.
AKTUALIZACJA GODZ. 7.45 Woda pojawiła się na Stabłowicach w rejonie ulicy Głównej i Stabłowickiej. Informację o podtopieniu ulicy Głównej potwierdziły Wody Polskie. - To woda z rowu melioracyjnego, która następnie tak nieznacznie przekracza ulicę i następnie grawitacyjnie spływa do rzeki Bystrzycy. Monitorujemy tę sytuację - oświadczył prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
KLIKNIJ I PRZECZYTAJ WIĘCEJ O SYTUACJI NA STABŁOWICACH
AKTUALIZACJA GODZ. 7.15 Wciąż niepokojąca jest sytuacja na Bystrzycy we Wrocławiu. Jej poziom wciąż rośnie w związku z trwającym zrzutem ze zbiornika w Mietkowie. Kulminacja jest spodziewana około godziny 12. Trwa walka o osiedle Marszowice we Wrocławiu, przez całą noc setki osób budowały tam worki z piaskiem. Budowa 2 km wałów już się zakończyła. - O godzinie 6.30 skontrolowaliśmy teren przy użyciu drona. Woda rośnie, ale nie wychodzi z brzegu i jeszcze jest daleko od wałów - powiedziała prezes Wód Polskich Joanna Kopczyńska. W tej chwili dron leci do Mietkowa. Jak dodała Kopczyńska, przypływ wody do Mietkowa wciąż jest duży, dlatego też dużo wody musi być ze zbiornika spuszczane.
AKTUALIZACJA ŚRODA GODZ. 7.10 Gdy w czwartek przez Wrocław będzie przechodziła fala kulminacyjna na Odrze, miastu grożą cofki na Oławie, Bystrzycy i Ślęzie. - Możliwe są lokalne podtopienia. Ten stan powinien ustępować wraz z przejściem fali, około soboty powinno być bezpiecznie - ostrzegł Robert Czerniawski, dyrektor IMGW na porannym posiedzeniu sztabu kryzysowego z udziałem premiera Donalda Tuska. - Cofka była naszym największym nieszczęściem w roku 1997 - przyznał prezydent Jacek Sutryk. Poprosił o szybką informację w tej sprawie. Sytuacja w Trestnie na Odrze jest obecie stabilna. - Wrocław jak na ten moment jest bezpieczny - ocenił dyrektor Czerniawski. Wody Polskie przekazały, że największa woda jakiej można spodziewać się we Wrocławiu to ta, jaka pojawiła się w roku 2010.
AKTUALIZACJA WTOREK GODZ. 21:30 Na wodowskazie w Trestnie do stanu alarmowego Odry brakuje 12 centymetrów. W ostatnich godzinach lustro wody jest tutaj o kilka centymetrów niższe niż wynikało z prognoz IMGW. Te przewidywały przekroczenie stanu alarmowego już o godzinie 19. O wiele szybciej od Odry wciąż podnosi się Bystrzyca, do której spływają wody z zalewu Mietkowskiego. W Jarnołtowie sięga już 338 cm (rano było to 313 cm). W środę rano poziom wody ma już przekroczyć 3,5 metra. Wciąż trwa walka o osiedle Marszowice we Wrocławiu.
AKTUALIZACJA GODZ. 19:30 Zbiornik w Mietkowie jest bezpieczny - poinformował prezydent Jacek Sutryk. - Obserwujemy go bardzo mocno. Będą planowane z niego większe zrzuty. Na szczęście okazało się nieprawdą, że pękło obwałowanie zalewu. To pozwoli nam dokończyć zadania, które realizujemy na Bystrzycy - dodał. Oświadczenie w tej sprawie wydały także Wody Polskie: Nie potwierdzamy krążących informacji o pęknięciu lub uszkodzeniu obwałowań lub innych części budowli hydrotechnicznych zbiornika Mietków. Aktualnie zbiornik cały czas pracuje zgodnie z instrukcjami gospodarowania wodami.
AKTUALIZACJA GODZ. 19:00 Wody Polskie weryfikują wcześniej podaną informację, że pękło obwałowanie przepompowni na Mietkowie. To nie zbiornik Mietkowski. To inne miejsce - napisał na Facebooku prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Wcześniej Sutryk ogłosił: Pękło obwałowanie przepompowni na Mietkowie. To oznacza konieczność szybkiej ewakuacji ludzi, a także pilną potrzebę bigbagów i helikopterów.
AKTUALIZACJA GODZ. 18:40 Polder Oława-Lipki nabiera wody. Wieś Stary Otok jest odcięta od świata, Stary Górnik wciąż buduje wały. Starosta oławski na godz. 21 zapowiedział zamknięcie drogi Oława - Stary - Górnik - Bystrzyca. Strażacy mówią na miejscu: „Jak pomóc? Teraz już niech się każdy modli do swojego boga”
AKTUALIZACJA GODZ. 17:15 Ważne informacje z gminy Kąty Wrocławskie: W związku ze stale rosnącym poziomem wody w rzece Bystrzyca, przepełnionym zbiornikiem retencyjnym w Mietkowie oraz brakiem spójnych informacji dotyczących wskazań na tym zbiorniku, po konsultacjach z krajowym i powiatowym sztabem kryzysowym Burmistrz Miasta i Gminy Kąty Wrocławskie zaleca ewakuację mieszkańców z zagrożonych rejonów:
Samotwór, Skałka, Romnów, Stoszyce, Jurczyce, Wszemiłowice, Kamionna, Stradów, część ulic miasta Kąty Wrocławskie (Leśna, Wolności, Norwida, Brzeska, Sobótki, Spacetowa, Zaciszna, Wspólna, Wesoła i Sarnia)
AKTUALIZACJA GODZ. 16.30 Odra na wodowskazie w Trestnie ma już 423 cm. Od niedzieli podniosła się o metr. Do stanu alarmowegoo brakuje jeszcze 27 cm. Co ważne - wbrew pojawiającym się w sieci informacjom, stan alarmowy nie oznacza, że rzeka automatycznie wystąpi z brzegów! To moment, w którym lokalne władze powinny ogłosić alarm powodziowy (ten we Wrocławiu obowiązuje już od niedzieli). Stan alarmowy wiąże się też z uruchomieniem całodobowych dyżurów służb i bieżącym monitorowaniem stanów wody - to także się już dzieje. Przekroczenie stanu alarmowego oznacza również możliwość zalania infrastruktury i zabudowań oraz zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi, ale przede wszystkim tam, gdzie nikt nie zadbał o dodatkowe zabezpieczenia. Nowe prognozy mówią o nadejściu do Wrocławia fali kulminacyjnej w czwartek o godz. 20.
AKTUALIZACJA GODZ. 11.45 Jest oficjalna prognoza momentu przejścia przez Wrocław fali kulminacyjnej na Odrze. IMGW zapowiada, że szczytowy poziom rzeka osiągnie między godz. 20.00 w czwartek a 8.00 w piątek. Prognozowany poziom w Trestnie to 640 cm. Obecnie jest tutaj 399 cm wody.
AKTUALIZACJA GODZ. 11.30 Przybywa wody w polderze Oława - Lipki. Pod wodą jest już kilka fragmentów drogi z Oławy do Jelcza
AKTUALIZACJA GODZ. 11.20 W obronie Marszowic we Wrocławiu bierze udział już blisko 450 żołnierzy i 150 strażaków. Wojsko wysyła kolejnych żołnierzy. Strażacy umacniali także wały wzdłuż linii Odry. Podnosili koronę wałów od Radwanic przez Trestno, Blizanowice, Siechnice i dalej w stronę powiatu oławskiego (Kotowice do Zakrzowa). Wyznaczone zagłębienia uzupełniane zostały workami, dzisiaj w Trestnie rozkładane są elastyczne zapory wypełniane wodą. Bystrzyca we Wrocławiu osiągnęła poziom 318 centymetrów - to 48 powyżej stanu alarmowego. Prognozy IMGW mówią, że w nocy podniesie się do 353 cm.
AKTUALIZACJA GODZ. 9.30 Poziom wody w Bystrzycy w Jarnołtowie pod Wrocławiem jest stabilny, w ciągu ostatnich godzin rzeka podniosła się o kilka centymetrów. Nowe prognozy mówią o nadejściu fali późnym wieczorem. Na Marszowicach we Wrocławiu pojawili się dodatkowi żołnierze, którzy mają budować wały. Sytuacja na Bystrzycy to kosekwencja zwiększenia zrzutów wody ze zbiornika w Mietkowie. Więcej tutaj (link)
Tak wyglądają okolice Bystrzycy na Jarnołtowie we Wrocławiu
AKTUALIZACJA WTOREK GODZ. 9.20 Od północy woda w Odrze w Oławie podniosła się o 60 cm. Obecny poziom to 720 cm. Do fali kulminacyjnej może przybyć jeszcze ponad 40 cm. W Trestnie brakuje pół metra do stanu alarmowego.
CZYTAJ WIĘCEJ O WALCE O OŁAWĘ - KLIKNIJ
AKTUALIZACJA WTOREK GODZ. 9.15 Ruszyły dwa nowe punkty wydawania worków z piaskiem we Wrocławiu. Punkt przy Stadionie Tarczyński Arena (za wjazdem B po prawej stronie) - czynny do godz. 21, w Czasoprzestrzeni (dawna zajezdnia tramwajowa) przy ul. Tramwajowej - czynny do godz. 19. Wciąż działa punkt przy Długiej (czynny do 19)
AKTUALIZACJA WTOREK GODZ. 8.45 - Nikt nie planuje wysadzania wałów w gminach Czernica i Siechnice. Te informacje są nieprawdziwe - ogłosił wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń.
AKTUALIZACJA WTOREK GODZ. 8.30 Odra w Oławie osiągnęła 714 cm. - Stan cały czas się podnosi. Apelujemy do mieszkańców, by zgłaszali straży miejskiej informacje o ewentualnych przeciekach, tak żebyśmy mogli szybko zareagować - mówi burmistrz Tomasz Frischmann. W mieście pojawiło się wojsko. W usypywaniu wałów będzie pomagało 100 żołnierzy. - Czasem brakuje nam worków, dowozimy je na bieżąco. Mamy jeszcze zapas, ale czekamy na rezerwy strategiczne wojewody, które do nas jadą. Wszystkie siły przygotowujemy na noc w wtorku na środę, wtedy przyjdzie do nas fala powodziowa - dodaje burmistrz. Podkreśla, że według modeli matematycznych fala będzie mniejsza niż przewidywano, ale będzie długa. To może powodować przesiąkanie wałów. Wysoki jest też stan Oławy. - Modele mówią, że jeszcze troszkę się podniesie, ale od północy powinniśmy widzieć spadek - zaznacza Tomasz Frischmann. Od dziś do piątku w Oławe nieczynne są szkoły. Autobusy PKS na trasie Oława - Jelcz kursują przez Minkowice. Jak przekazał starosta Marek Szponar, będzie tak dopóki czynny będzie most w Oławie i droga przez Stary Górnik.
Budowa wałów w Oławie
AKTUALIZACJA WTOREK GODZ. 7.15 Do 313 cm podniosła się Bystrzyca we Wrocławiu. O północy rozpoczął się zwiększony zrzut wody z Zapory Mietków do tej rzeki. W nocy prezydent Jacek Sutryk ogłosił, że osiedlu grozi zalanie. Mieszkańców wezwano do przeniesienia ważnych rzeczy na wyższe piętra. Na polecenie prezydenta Jacka Sutryka wojsko buduje dodatkowe wały w okolicach ulicy Marszowickiej. W rzece ma jeszcze przybyć około 35 cm wody, swoje maksimum osiągnie kolejnej nocy. - W związku z działaniami służb przy umacnianiu wałów ul. Marszowicka na odcinku od skrzyżowania z Wilkszyńską oraz od skrzyżowania Głównej ze Stabłowicką zostaje tymczasowo zamknięta dla ruchu. Nieprzejezdny w dwóch kierunkach jest również most Marszowicki - przekazał Urząd Miejski Wrocławia.
CZYTAJ WIĘCEJ O SYTUACJI NA OSIEDLU - KLIKNIJ
AKTUALIZACJA WTOREK GODZ. 7.00 Woda na Odrze w Oławie sięga już 707 cm, w 1997 i 2010 roku miała 767 cm. Najnowsze prognozy mówią, że jeszcze dziś rzeka podniesie się do 735 cm, a w nocy ze środy na czwartek do 765 cm. - Prosimy o zachowanie bezpieczeństwa i stosowanie się do poleceń służb - zaapelowały władze miasta. Trwa powolne zalewanie polderu Oława - Lipki. Woda nie dotarła na razie do zabudowań w Starym Otoku i Starym Górniku. Mimo wezwań do ewakuacji większość mieszkańców wsi pozostaje w domach. Nad ranem zamknięto dla ruchu drogę Oława - Jelcz-Laskowice oraz Hanna-Janików. - Objazd do Oławy wyznaczony jest przez Minkowice Oławskie - Janików drogą nr 396 - poinformowała policja.
AKTUALIZACJA PONIEDZIAŁEK GODZ. 22.20 Oława walczy o przetrwanie. Mimo późnej pory setki mieszkańców po obu stronach Odry usypują worki z piaskiem i budują dodatkowe umocnienia wzdłuż wałów. Do pomocy wezwano wojsko. Wodowskaz na moście w Oławie wskazuje obecnie 613 cm - to o metr więcej niż wczoraj rano. Do środy - według obecnych prognoz - rzeka ma się podnieść do 708 cm. Podczas powodzi w 1997 i 2010 roku było to 766 cm.
AKTUALIZACJA GODZ. 22.15 Zamknięcie drogi Jelcz-Laskowice - Oława planowane na godz. 23.30 - 0.30 - przekazał Urząd Miasta i Gminy Jelcz-Laskowice
CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT, ZOBACZ ZDJĘCIA (LINK)
AKTUALIZACJA GODZ. 7.45 Woda w Odrze w Oławie przekroczyła w nocy stan alarmowy - obecnie sięga 571 cm. Oznacza to, że od piątku podniosła się już o 3,5 metra. Według najnowszych prognoz już w nocy z poniedziałku na wtorek rzeka może tutaj przekroczyć stan z 1997 i 2010 roku (766 cm), a w środę podnieść się aż do 836 cm.
AKTUALIZACJA PONIEDZIAŁEK GODZ. 7.00 W nocy kolejne dolnośląskie miasto przegrało walkę z wielką wodą. Tym razem to leżący w powiecie lwóweckim Wleń. Wieczorem zarządzono ewakuację mieszkańców. - Przegraliśmy walkę z wielką wodą. Woda przelała się przez wały za Ośrodkiem Sióstr Elżbietanek. Powoli będzie zalewała miasteczko. Niestety tutaj jej nie powstrzymamy. Dziękuję wszystkim, którzy tak dzielnie walczyli. Woda będzie jeszcze w kranach przez około 8 godzin. Niestety agregat na ujęciu wody jest zalany i nie zasili pomp. Jutro będziemy starali się zapewnić prowiant i wodę" - napisał przed 2 w nocy burmistrz miasteczka Artur Zych
AKTALIZACJA NIEDZIELA GODZ. 23.00 Jest oświadczenie prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. - Scenariusze obowiązujące wczoraj okazały się niedoszacowane - stwierdził przed chwilą Jacek Sutryk. Wody Polskie musiały znacząco zwiększyć zrzuty wody ze zbiornika w Nysie. To zwiększa poziom wody w Nysie Kłodzkiej. W głównym nurcie Odry pracuje zbiornik Racibórz, który obecnie jest wypełniony w około 30 procentach. - Możemy spodziewać się we Wrocławiu łacznie 2600 metrów sześciennych wody na sekundę. To jest już dużo. Ta fala dotrze do Wrocławia w środę około 18 - powiedział prezydent. - Scenariusz pesymistyczny mówi nawet o 3100 metrów sześciennych. To wariant mega pesymistyczny, ale pod niego chcemy się przygotować. Już teraz jest przekroczony stan alarmowy na Oławie. Podpisałem decyzję o ogłoszeniu alarmu przeciwpowodziowego we Wrocławiu - ogłosił. Na Kozanowie i Opatowicach służby będą od jutra podnosiły wały. Wzdłuż kanału miejskiego Odry od Jazu Psie Pole doo Mostu Trzebnickiego nna wałłach pojawią się dodatkowe zabezpieczenia. - Szykujemy się na przyjęcie wody równej jak w roku 2010 - oznajmił prezydent.
AKTALIZACJA GODZ. 22.40 Nowa prognoza IMGW dotycząca poziomu Odry w Trestnie pod Wrocławiem mówi, że w środę osiągnie ona 675 cm, a już w nocy z poniedziałku na wtorek przekroczy stan alarmowy wynoszący 450 cm. Aktualny poziom Odry w Trestnie to 331 cm. Podczas powodzi w 2010 roku w szczytowym momencie wodowskaz w Trestnie pokazał 656 cm, a w 1997 roku - 724 cm.
AKTALIZACJA GODZ. 22.15 Biorąc pod uwagę prognozy hydrologiczne przewidujące dalszy przybór wód Starosta Powiatu Oławskiego Marek Szponar podjął decyzję o ogłoszeniu alarmu powodziowego na terenie powiatu oławskiego oraz rozpoczęciu przygotowań do ewakuacji szczególnie zagrożonych miejscowości Stary Górnik i Stary Otok oraz niżej położonych terenów osiedla Zwierzyniec, a także zamknięciu dziś w godzinach wieczornych ul. Bażantowej w Oławie - przekazało Starostwo Powiatowe w Oławie.
Stronie Śląskie
- Odra (Trestno) - stan obecny 342 cm, stan ostrzegawczy 380 cm, stan alarmowy 450 cm, prognoza na wtorek i środę 584 cm
- Bystrzyca (Jarnołtów) - stan obecny 230 cm, stan ostrzegawczy 236 cm, stan alarmowy 270 cm, prognoza na wtorek i środę 320 cm
- Oława (Oława) - stan obecny 244 cm, stan ostrzegawczy 200 cm, stan alarmowy 250 cm, prognoza na wtorek i środę 300 cm
- Ślęza (Ślęza) - stan obecny 270 cm, stan ostrzegawczy 270 cm, stan alarmowy 300 cm, prognoza na wtorek i środę 297 cm
- Widawa (Krzyżanowice) - stan obecny 126 cm, stan ostrzegawczy 150 cm, stan alarmowy 200 cm, prognoza na wtorek i środę 163 cm
- Powiat Kłodzki: ewakuacja 762 osób, zaangażowano 380 strażaków OSP i 128 PSP
- Jelenia Góra: ewakuacja 15 osób, zaangażowano 197 strażaków OSP i 36 PSP
- Powiat Ząbkowicki: ewakuacja 147 osób, zaangażowano 502 strażaków OSP i 149 PSP
- Wałbrzych: ewakuacja 4 osób, działania w Boguszowie-Gorcach, zaangażowano 370 strażaków OSP i 89 PSP
- Kamienna Góra: ewakuacja 9 osób, zaangażowano 790 strażaków OSP i 138 PSP
- Świdnica: działania w Burkatowie, zaangażowano 775 strażaków OSP i 62 PSP
- Jawor: sytuacja stabilna, zaangażowano 765 strażaków OSP i 116 PSP
- Złotoryja: obrona oczyszczalni, zaangażowano 97 strażaków OSP i 21 PSP
- Legnica: wzmacnianie wałów rzeki Kaczawa, zaangażowano 485 strażaków OSP i 143 PSP
- Powiat kłodzki
- Powiat dzierżoniowski
- Miasto Jelenia Góra
- Gmina Mysłakowice
- Gmina Stara Kamienica
- Miasta i Gminy Bardo
- Gmina Stare Bogaczowice
- Gmina Janowice Wielkie
- Gminy Zagrodno
- Miasto i Gmina Mirsk
- Powiat legnicki
- Miasto Legnica
- Miasto i Gmina Sobótka;
- Gmina Złoty Stok;
- Gmina Pielgrzymka;
- Powiat lwówecki.
- Gmina Udanin
- Gmina Kamieniec Ząbkowicki
- Powiat złotoryjski
- Gmina Miejska Piechowice
- Gmina Męcinka
- Miasto i Gmina Pieszyce
- Gmina Marcinowice
- Powiat karkonoski
- Gmina Krotoszyce
- Miasto i Gmina Prochowice
- Miasto i Gmina Nowogrodziec
- Gmina Wądroże Wielkie
KLIKNIJ I ZOBACZ ZDJĘCIA
Czytaj także:
Czytaj także:
W nocy z soboty na niedzielę opady deszczu, na południu i zachodzie okresami o natężeniu silnym, na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie przejściowo nawalnym! Największe sumy opadów prognozowane są w województwie dolnośląskim do 90 mm, opolskim do 100 mm, śląskim do 80 mm, śląskim do 60 mm, małopolskim do 60 mm, podkarpackim do 35 mm, wielkopolskim i łódzkim do 20 mm. Wysoko w Sudetach opady deszczu ze śniegiem przechodzące w deszcz. W sobotę w dzień zachmurzenie duże i całkowite. Opady deszczu, na południu okresami o natężeniu silnym na Opolszczyźnie, Śląsku i w Małopolsce przejściowo nawalnym! Na wschodzie kraju miejscami burze. Największe sumy opadów prognozowane są w województwie śląskim i małopolskim do 60 mm, opolskim i podkarpackim do 50 mm, dolnośląskim i świętokrzyskim do 40 mm, łódzkim do 35 mm, w lubelskim do 30 mm.
Prognozowane opady na Dolnym Śląsku:
- NOC Z CZWARTKU NA PIĄTEK - do 30 litrów / metr kwadratowy
- PIĄTEK - do 50 litrów / metr kwadratowy
- NOC Z PIĄTKU NA SOBOTĘ - do 90 litrów / metr kwadratowy
- SOBOTA - do 40 litrów / metr kwadratowy
- NOC Z SOBOTY NA NIEDZIELĘ i NIEDZIELA - do 70 litrów / metr kwadratowy
AKTUALIZACJA GODZ. 18.00 Czwartkowe opady deszczu są związane z cłodnym frontem atmosferycznym, a nie z niżem genueńskim Boris, który dopiero zmierza do Polski. Na razie jego centrum znajduje się nad Austrią. Niż ma dotrzeć do Polski w nocy z czwartku na piątek.
AKTUALNA SYTUACJA POGODOWA - RADAR NA ŻYWO
AKTUALIZACJA GODZ. 17.00 Żadna z rzek we Wrocławiu i w najbliższych okolicach nie przekracza na razie ani stanu ostrzegawczego, ani alarmowego. To stan na godzinę 17 w czwartek. - Ta sytuacja może się zmienić w ciągu najbliższych godzin - nie pozostawia złudzeń wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń. A IMGW powtarza, że najpoważniejsza sytuacja czeka nas na płynących przez Wrocław Ślęzie, Oławie i Bystrzycy. Ślęza pod Wrocławiem może przekroczyć o stan alarmowy aż o blisko 1,5 metra i zbliżyć się do najwyższego poziomu w historii pomiarów. Jej wystąpienie z brzegów w niektórych miejscach może być nieuniknione.
KLIKNIJ I SPRAWDŹ AKTUALNE I PROGNOZOWANE POZIOMY RZEK W OKOLICACH WROCŁAWIA
AKTUALIZACJA GODZ. 16.00 - Apelujemy żeby zrezygnować z wyjazdów w tereny górskie - powiedział po posiedzeniu wojewódzkiego sztabu kryzysowego prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. To właśnie w górach na Dolnym Śląsku ma w piątek i sobotę padać najmocniej.
AKTUALIZACJA GODZ. 15.00 Komendant Główny Straży Pożarnej wysłał na Dolny Śląsk dodatkowych strażaków z innych regionów. To 10 zastępów straży wyspecjalizowanej w usuwaniu skutków powodzi. Do południa strażacy w całym regionie odnotowali 15 interwencji związanych z pogodą, 13 z nich dotyczyło połamanych drzew - przekazał komendant dolnośląski st. bryg. Marek Hajduk
AKTUALIZACJA GODZ. 14.20 Wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń zaapleował do mieszkańców regionu o przygotowanie zapasów żywności i wody oraz naładowanie telefonów komórkowych, przygotowanie awaryjnych źródeł światła. - Następne noce i kolejne dni będą przynosiły coraz większe opady. Największe pojawią się na Przedgórzu Sudeckim, zwłaszcza w ich części wschodniej. Dobowo spadnie tam 100 litrów na metr kwadratowy, w niektórych miejscach może to być nawet 150 litrów. Proszę potraktować te ostrzeżenia poważnie. To opady, które mogą spowodować zalania i podtopienia, także nieruchomości, zamknięcia dróg, brak prądu - ostrzegł przed chwilą wojewoda. Przyznał, że po ulewach czeka nas zagrożenie powodziowe związane ze stanem rzek. - Rzeki w bardzo wielu miejscach będą przekraczały stan alarmowy. Na ten moment jesteśmy w stanie zatrzymać fale powodziowe przez nasze zbiorniki retencyjne. Są jednak lokalne możliwości podtopień - powiedział Awiżeń. - Jeśli to będzie potrzebne, jesteśmy w stanie sięgnąć po sprzęt wojskowy i Wojska Obrony Terytorialnej. Być może będziemy z tego wsparcia korzystać.
KLIKNIJ I PRZECZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT
AKTUALIZACJA GODZ. 14.00 Trwa udrażnianie studzienek kanalizacyjnych w mieście. Drogowcy pojawili się dziś m.in. na ul. Trzebnickiej, Koreańskiej, Komuny Paryskiej, Długosza, Kuronie i Brzechwy. Jak deklaruje ZDiUM, w ostatnich oczyszczonych zostało 1000 studzienek. W całym mieście jest ich 30 tysięcy.
AKTUALIZACJA GODZ. 13.30 Spółdzielnia mieszkaniowa Energetyk zdecydowała o wyłączeniu części wind działających w najwyższych budynkach na Kozanowie. Jak tłumaczy, decyzja zapadła "celem zminimalizowania szkół spowodowanych ewentualnym zalaniem". Według najnowszym map ryzyka powodziowego, Kozanów nie jest obecnie zagrożony zalaniem ani przez Odrę, ani przez Ślęzę. Nie wiadomo jednak, w jakim stanie są osiedlowe studzienki kanalizacyjne odpowiedzialne za odprowadzenie deszczówki.
AKTUALIZACJA GODZ. 13.10 IMGW utrzymało obowiązujące od wczoraj ostrzeżenie meteorologiczne mówiące o możliwości wystąpienia we Wrocławiu opadów o sumie nawet 380 litrów na metr kwadratowy w ciągu 4 dni. Czerwony alert został rozszerzony o kolejne powiaty Dolnego Śląska i od godziny 20 będzie obejmował już całe województwo.
AKTUALIZACJA GODZ. 13.00 Coraz więcej wody zbiera się w przejazdach pod wiaduktami we Wrocławiu. Są jeszcze przejezdne, ale miejskie służby przygotowują się do ich ewentualnego zamknięcia. W kolejne miejsca ekipy Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta zwożą barierki ze znakami zakazu ruchu. Tak jest m.in. przy ulicy Reymonta - to wiadukt, który jest podtapiany podczas każdej większej ulewy. W sierpniu woody było tu tyle, że MPK musiało na kilka godzin wstrzymać kursowania tą drogą tramwajów. Dziś przed południem zbierały się tutaj coraz większe kałuże. Przy każdej większej ulewie woda zbiera się nie tylko na Reymonta. Podobnie jest na przykład pod wiaduktem przy Borowskiej czy przy Pułaskiego. Tam także w gotowości będą barierki umożliwiające natychmiastowe zamknięcie przejazdu, gdy zajdzie taka potrzeba. Jak tłumaczy Tomasz Staruchowicz, dyrektor Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta, chodzi także o bezpieczeństwo ekip, które musiałyby pracować pod wiaduktami, jeśli te zostaną zalane.
CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT - ZOBACZ ZDJĘCIA [KLIKNIJ]
AKTUALIZACJA GODZ. 11.30 Do skutków ulewy szykuje się także wrocławskie zoo. Chodzi głównie o gotowość na ewentualny długotrwały brak prądu - ten jest niezbędny do funkcjonowania Afrykarium, gdzie specjalne pompy i grzałki utrzymują zwierzęta przy życiu. Jak poinformował pełniący obowiązki prezesa ZOO Wrocław Sergiusz Kmiecik, pracownicy ogrodu sprawdzili już działanie specjalnego generatora, który w sytuacji awaryjnej będzie mógł zasilać Afrykarium. Kmiecik dodał, że - jeśli potwierdzą się prognozy - w sobotę ogród zoologiczny może być zamknięty dla zwiedzających.
AKTUALIZACJA GODZ. 11.00 - Od dziś będzie pracował sztab monitorujący i koordynujący sytuację na terenie Wrocławia - ogłosił Bartłomiej Bajak, szef Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu.
AKTUALIZACJA GODZ. 10.50 - Przed nami weekend pełen wyzwań. Pogoda zmienia się z godziny na godziny. Informacje, które mamy dzisiaj mówią o mniejszych opadach niż zakładały wcześniejsze pogody - poinformował prezydent Jacek Sutryk. Według Sutryka, najnowsze prognozy mówią o 150 litrach wody na metr kwadratowy w ciągu 4 dni. - Zapowiadana ilość opadów jest niepokojąca. Spodziewamy się, że nawalne opady o szczególnym nasileniu pojawią się z piątku na sobotę - przyznał Sutryk. - Obserwujemy także wskaźniki na rzekach. Póki co jeszcze rejestrujemy niewielkie przekroczenia - dodał. - Jesteśmy przygotowani z workami z piaskiem. Mamy sześć miejsc, gdzie jest zebrany piasek. Możemy załadować nawet milion worków. W tym momencie nie ma jednak takiej potrzeby - przekazał Jacek Sutryk.
AKTUALIZACJA GODZ. 10.45 We Wrocławiu pada coraz intensywniej. W ciągu ostatniej godziny spadły dwa litry wody na metr kwadratowy.
AKTUALIZACJA GODZ. 10.30 - W MPWiK Wrocław trwają ostatnie przygotowania do spodziewanych w najbliższych dniach opadów - poinformował wiceprezes MPWiK Przemysław Gałecki. - Skompletowaliśmy dodatkowe ekipy pogotowia kanalizacyjnego. Inżynierowie przygotowali plan działania, załoga została podzielona na zespoły, które – jeśli będzie taka potrzeba – będą pracowały zmianowo bez przerwy do poniedziałku. Oczyszczalnia ścieków działa na optymalnym poziomie, wszystkie jej elementy są w pełni sprawne, zespoły przygotowane do działania. Zbiorniki retencyjne przy ul. Długiej, które mogą przyjąć maksymalnie aż 60 tys. m3 wody zostały opróżnione, są sprawdzone i gotowe. Wczoraj opróżniliśmy także kolektory burzowe i ogólnospławne w mieście – cel jest prosty: maksymalne zwiększenie możliwości przyjęcia opadu - dodał Gałecki.
- Kończymy przeglądy zasuw, klap, przepustów i przede wszystkim krat na sieci kanalizacyjnej. Sprawdzamy drożność sieci kanalizacyjnej i – tam gdzie to potrzebne – prowadzimy hydrodynamiczne czyszczenia sieci kanalizacji ogólnospławnej, sanitarnej i deszczowej. Kończymy sprawdzanie całego sprzętu, który mógłby pomóc w walce z podtopieniami. Chodzi m.in. o pompy – jesteśmy, w miarę naszych możliwości, do dyspozycji Centrum Zarządzania Kryzysowego. Sprzęt MPWiK – w razie potrzeby – będzie wykorzystywany także do pomocy innym jednostkom. Przykładem jest TBS przy Dolnobrzeskiej, gdzie – jeśli przepełni się zbiornik retencyjny – interwencyjnie udostępnimy pompę o mocy 100 l/s, która na bieżąco będzie odpompowywać wodę - zapewnił wiceprezes. – Analizujemy wspólnie z innymi służbami miejsca we Wrocławiu najbardziej narażone na podtopienia. Chodzi przede wszystkim o przejazdy pod wiaduktami. Tam wspólnie ze ZDIUM przygotowujemy specjalne zastawki - dodał Gałecki.
AKTUALIZACJA GODZ. 9.45 Trwa wideokonferencja wojewody dolnośląskiego, służb i przedstawicieli kierownictwa MSWiA w sprawie zagrożeń związanymi z intensywnymi, nawalnymi opadami deszczu - poinformował rzecznik wojewody Bartosz Wojciechowski.
AKTUALIZACJA GODZ. 9.30 "Upewnij się, że cała rodzina wie, co robić w przypadku powodzi. Utrzymuj telefon i powerbank naładowane. Unikaj zbliżania się do wezbranych rzek. Postępuj zgodnie z instrukcjami służb ratunkowych" - zaapelowała do mieszkańców policja w Oławie. Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej opublikowała komunikat, w którym potwórzyła że przewidywana suma opadów może wynieść do 380 mm. - Mieszkańcy regionu powinni zachować szczególną ostrożność, zwłaszcza w rejonach zagrożonych podtopieniami - podkreślili strażacy. Od wczoraj trwa usypywanie worków z piaskiem w podworcławskich gminach. Tak było m.in. w gminie Sobótka.
KLIKNIJ I CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT - ZOBACZ ZDJĘCIA
AKTUALIZACJA GODZ. 8.50 Od początku opadów, a więc od godz. 3 w nocy ze środy na czwartek, we Wrocławiu spadło 5 litrów wody na metr kwadratowy. Czarne scenariusze, które wciąż są aktualne, mówią nawet o 380 litrach, jakich możemy spodziewać się na przestrzeni czterech najbliższych dni.
AKTUALIZACJA GODZ. 8.45 Coraz mocniej pada już w Czechach. Tam także prognozowane są ekstremalne ulewy. Jak powiedział w środę czeski minister środowiska, sytuacja może przypominać tę z lat 1997 oraz 2002, kiedy to ten kraj padł ofiarą katastrofalne powodzie. Przyniósł ofiary śmiertelne i ogromne straty materialne.
AKTUALIZACJA GODZ. 8.30 Od godziny 14 na przeważającym obszarze Dolnego Śląska zacznie obowiązywać czerwone, najwyższe ostrzeżenie IMGW przed wezbraniem wód z przekroczeniem stanów alarmowych. W obszarze objętym alarmem znalazły się m.in. osiedla Klecina, Oporów, Muchobór Wielki, Muchobór Mały, Nowy Dwór, Gądów, Pilczyce, Partynice, Krzyki, Grabiszynek, Grabiszyn, Ołtaszyn, Wojszyce, Gaj, Targnogaj, Jagodno, Przedmieście Oławskie, Księże Małe, Księże Wielkie, Brochów i Bieńkowice. - Zależnie od przebiegu sytuacji meteorologicznej największe wzrosty stanów wody mogą wystąpić w dniach 13/14.09 oraz 15.09 i obejmą zlewnie Osobłogi, Nysy Kłodzkiej, górnego Bobru i Kwisy, oraz Oławy, Ślęzy, Bystrzycy i Kaczawy - przekazuje IMGW.
AKTUALIZACJA GODZ. 8.20 Wrocławska straż pożarna nie odnotowała dotąd żadnej interwencji związanej z opadami deszczu. Strażacy są jednak w pełnej gotowości. Już wczoraj we wszystkich jednostkach sprawdzano działanie sprzętu, głównie pomp i agregatóów prądotwórczych. Ochotnicze straże pożarne z całego regionu poprosiły swoich druhów o dostępność przez cały nadchodzący weekend.
AKTUALIZACJA GODZ. 8.00 We Wrocławiu pada od godziny 3 w nocy - zgodnie z prognozami IMGW. Na razie deszcze jest jednak słaby - z danych stacji meteorologicznej na wrocławskim lotnisku wynika, że w ciągu godziny na metr kwadratowy spada od 0,5 do 1,5 litra deszczu. Wciąż aktualne prognozy IMGW mówią jednak o tym, że opady będą się nasilać. W ciągu najbliższej doby może spaść nawet 80 litrów wody na metr.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało kolejny alert dla Dolnego Śląska. Jego treść jest identyczna jak w środę wieczorem: ""Uwaga! Dziś (12.09) intensywne, nawalne opady deszczu. Możliwe podtopienia. Nie zbliżaj się do wezbranych rzek. Słuchaj poleceń służb."
W komunikacie z godz. 7.30 IMGW potwierdza, że niż Boris wciąż zmierza nad Polskę i tutaj zostanie zabokowany przez rozległy wyż znad Roji. - Dodatkowo nad północno-zachodnią częścią Francji rozbuduje się kolejny ośrodek wysokiego ciśnienia, który doprowadzi do zwiększenia się gradientu barycznego nad południowo-zachodnią częścią Polską, w pobliżu ośrodka niżu. Sytuacja przyczyni się do wystąpienia silnego wiatru z kierunków północnych oraz napływu ciepłej i wilgotnej masy powietrznej ze wschodu - informuje IMGW.
Komentarze (6):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Wypadek na Jagodnie. Kierowca Bolta wjechał na buspas i staranował latarnię
4442 -
Huragan Kirk uderzy w Dolny Śląsk. Jest żółty alert IMGW
2095 -
Mrówki faraonki w mieszkaniach we Wrocławiu. "To prawdziwa inwazja"
1159 -
Zostawiłeś auto na ulicy? Uwaga! Może trafić na licytację!
841 -
Były ksiądz pod Wrocławiem zgwałcił i molestował dziecko? Trafił już do aresztu
813
Najczęściej komentowane
-
Zostawiłeś auto na ulicy? Uwaga! Może trafić na licytację!
2 -
Groźny wirus pod Wrocławiem. Zabito ponad 60 tysięcy kaczek. We Wrocławiu "obszar zagrożony"
1 -
Mrówki faraonki w mieszkaniach we Wrocławiu. "To prawdziwa inwazja"
1 -
Wrocław: Gigant w miejscu Solpolu. Budowa przy Świdnickiej coraz bliżej
0 -
Były ksiądz pod Wrocławiem zgwałcił i molestował dziecko? Trafił już do aresztu
0
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Ojciec Piją 2024-09-12
09:02:51
Jezus Maria, co ten Putin jeszcze wymyśli?
~michu 2024-09-13
08:38:49
Ludzie opamietajcie się z tym debilnym panikowaniem. Ciekawe kto na wctym interes. Posrać się powinni ci wszyscy z "porestiżowych"osiedli pobudowanych w ostatniej dekadzie tuż przy wałach. Ale reszta nic nie grozi. Pada deszcz I tyle. Jakaś zbiorowa paychoza powstała. To powinno być karane takie sianie paniki. No ale po tej obecnej władzy tylko tego można się spodziewać. Panika, deficyt, strach
~Thecvvel 2024-09-13
12:22:59
Jaką debilną paniką? To co, mają władzę miasta zignorować ostrzeżenia dotyczące niespotykalnie silnych opadów bo jakiemuś cymbałowi bez szkoły wydaje się że po prostu popada deszcz? Dobrze że miasto się poważnie za to bierze. Masz obsesję na temat pieniędzy to może powiedz na czyje zlecenie ty działasz że chcesz doprowadzić do zalania miasta?
~adik1980 2024-09-13
20:39:18
Taki CHAMSKI LANS na opadach. Czekam , aż któryś wpadnie na pomysł budowania ARKI, bo 4 dni ma padać. SZOOOOKKK.
~marianjebudu 2024-09-13
22:47:37
Thecvvel zmien nick na thedebil, wystarczy miec mózg i wejść na IMGW żeby zobaczyć ze Sutryk poerdoli glupoty o 200mm gdzie IMGW podaje 60. To co łysy ma inne prognozy czy sieje panike?
~Thecvvel 2024-09-14
08:00:42
60mm czego i gdzie? Chyba w twoich majtkach. Masz na myśli to samo IMGW które wydaje ostrzeżenia hydrologiczne i na poniedziałkowy wieczór przewiduje przekroczenie stanów alarmowych w dorzeczu Odry w okolicach Wrocławia? Ty masz świadomość że nawet jak przed Wrocławiem stan wód się podnosi to ona tutaj dojdzie ale nie od razu? Jebudu w łeb sobie zrób.