Sport

Pożegnanie jesieni przy Oporowskiej

2010-11-19, Autor: Łukasz Maślanka
Zima nadchodzi, piłkarska jesień odchodzi. W sobotę Śląsk Wrocław zagra ostatni w tym roku mecz przed własną publicznością. Zielono-biało-czerwoni zmierzą się z “Niebieskimi”, czyli z Ruchem Chorzów.

Reklama

Dla piłkarzy Śląska sobotni mecz będzie doskonałą okazją do potwierdzenia świetnej formy z ostatnich meczów. Odkąd zespół przejął Orest Lenczyk, wrocławscy piłkarze jeszcze w lidze nie przegrali. Mało tego, śrubują klubowy rekord kolejnych spotkań bez porażki. Na razie licznik zatrzymał się na sześciu. Co ważne, Śląsk z każdą kolejną ligową kolejną prezentuje się coraz lepiej. Doświadczony trener poskładał zespół, a co ważniejsze - sprawił, że odrodził się mentalnie. Wrocławianie nie tracą już głupich bramek, w ofensywie też prezentują ciekawy futbol. Ostatni mecz z Górnikiem Zabrze, wygrany przez wrocławian 4:0 po dobrej grze, jest tego najlepszym dowodem. Śląskowi wreszcie - choć tego już racjonalnie wyjaśnić się nie da - zaczęło też dopisywać szczęście. A bez niego też trudno marzyć o sukcesach.

Trwający sezon Ekstraklasy jest bardzo wyrównany. Ligowa tabela jest solidnie spłaszczona, a dystans między piątym i piętnastym zespołem to zaledwie pięć “oczek”. Śląsk uzbierał do tej pory 16 punktów. Dlatego w sobotę z Ruchem wrocławianie będą mieli o co grać. Wygrana może jeszcze bardziej oddalić ich od strefy spadkowej, a na dodatek przywrócić - wydawało się, że już stracone - szanse na grę o coś więcej niż tylko o utrzymanie w lidze. Może nawet o miejsce w pierwszej trójce ligi. Na dodatek chorzowianie legitymują się takim samym dorobkiem punktowym. “Niebieskich” trzeba więc odprawić w sobotę z kwitkiem, by znów nie utknąć w szarzyźnie dołów tabeli Ekstraklasy. Trzeba jednak powiedzieć, że chorzowianie po niezłym poprzednim sezonie w tym roku zawodzą. Trudno jednak się dziwić, w końcu latem zespół z ul. Cichej stracił dwóch snajperów: Artura Sobiecha i Andrzeja Niedzielana, którzy wybrali grę odpowiednio w Polonii Warszawa oraz Koronie Kielce. Tak czy inaczej, w tym sezonie Ruch będzie walczył raczej tylko o zachowanie statusu klubu Ekstraklasy.

Trener Orest Lenczyk w potyczce z Ruchem będzie miał do dyspozycji niemal optymalny skład. W meczowej kadrze zabrakło tylko kontuzjowanych od dłuższego czasu Cristiana Diaza, Sebastiana Dudka i Antoniego Łukasiewicza. W sobotę nie zagra też Tomasz Szewczuk, który nie może znaleźć uznania w oczach Lenczyka. Z kolei trener chorzowian Waldemar Fornalik nie będzie mógł skorzystać z usług zawieszonego za kartki Rafała Grodzickiego, kontuzjowanego Łukasza Janoszki i Ariela Jakubowskiego.

Pożegnanie piłkarskiej jesieni we Wrocławiu, Śląsk Wrocław - Ruch Chorzów, sobota (20 listopada), godz. 14:45, stadion przy ul. Oporowskiej 62.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1273