Wiadomości

Pracownik wynosił ze sklepu towar i potem zastawiał go w lombardzie. Teraz grozi mu więzienie

2019-04-01, Autor: prochu

Wrocławscy policjanci otrzymali zgłoszenie o serii kradzieży w jednym z marketów budowlanych. Funkcjonariusze ustalili, że osobą odpowiedzialną za te czyny może być były pracownik sklepu. Kryminalni podjęli obserwację mężczyzny i w efekcie prowadzonych działań, zatrzymali 33-latka podejrzanego o kradzieże. Jego łupem padała głównie armatura sanitarna, którą później zastawiał w lombardach.

Reklama

Policjanci z komisariatu na Psim Polu otrzymali zawiadomienie o kradzieżach armatury sanitarnej, której wartość oszacowano na kilka tysięcy złotych. Do zdarzeń doszło w jednym z wrocławskich marketów budowlanych. Sprawą zajęli się kryminalni, którzy ustalili, że za kradzieże odpowiedzialny może być były pracownik sklepu. Mundurowi wytypowali osobę i rozpoczęli obserwacje, żeby potwierdzić swoje ustalenia. Trafili w dziesiątkę - wytypowany 33-latek po zatrzymaniu przyznał się do kradzieży.

Śledczy ustalili też, że armaturę sanitarną zastawiał w jednym z lombardów na terenie Wrocławia, czyniąc sobie z przestępczego procederu źródło dochodu. Funkcjonariusze odzyskali część skradzionych towarów, których mężczyzna nie zdążył jeszcze sprzedać. Łączną wartość strat określono na kwotę ponad 4 tysięcy złotych.  O dalszym losie zatrzymanego 33-latka zdecyduje teraz sąd. Przypomnijmy, że za kradzież mienia grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat, natomiast przestępstwo kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą nawet do 10 lat za kratkami.

Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.