Wiadomości
Prawie 600 pacjentów w 2 miesiące. Szpital tymczasowy pokazał zdjęcia z wnętrza [ZOBACZ]
Wrocławski szpital tymczasowy przy ul. Rakietowej w niecałe dwa miesiące działalności przyjął prawie 600 pacjentów. W dużej części były to osoby wymagające specjalistycznej pomocy: tlenoterapii lub podłączenia do respiratora. Mimo ostatnich spadków liczby zakażeń i nadziei na zakończenie pandemii placówka tymczasowa na razie nie kończy działalności. Władze szpitala pokazują za to, jak wygląda praca wewnątrz obiektu.
Wojewoda dolnośląski wraz z szefostwem szpitala tymczasowego przy ul. Rakietowej we wtorek podsumowali 7 tygodni działania tej placówki. W tym czasie do szpitala urządzonego w halach konferencyjnych na Muchoborze Wielkim trafiło 571 pacjentów. Mimo początkowych zapowiedzi, że będą tu trafiać pacjenci w stanie średnim, w trakcie trzeciej fali na Rakietową transportowani byli też chorzy wymagający terapii High-Flow czy podłączenia do respiratora nieinwazyjnego.
Zobacz także
Przedstawiciel rządu w regionie dziękował władzom USK, które odpowiadały za organizację pracy i leczenie pacjentów w szpitalu tymczasowym. Jarosław Obremski podkreślał, że praca w tej placówce była niezwykle trudna i wymagająca. – W normalnym szpitalu personel jest przyzwyczajony: do korytarza, do sal, do całej geografii, do organizacji pracy, natomiast tutaj wszystko było tworzone w boju – mówił.
Obecnie przy ul. Rakietowej dyżurpełni naprzemiennie 260 lekarzy, pielęgniarki (sto etatów) oraz ratownicy i opiekunowie medyczni. Warto wspomnieć, że oprócz skierowanych tam lekarzy i pracowników Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, pracę podjęło też kilkudziesięciu lekarzy rezydentów oraz ponad 50 studentów kierunków medycznych.
– Zapewniam, że była to praca w skrajnie ciężkich warunkach i do tego my, lekarze jesteśmy powołani. Myślę, że wypełniliśmy misję w tym najtrudniejszym momencie – mówił prof. Piotr Ponikowski, rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
Podczas konferencji podsumowującej dotychczasową działalność szpitala przy Rakietowej podkreślano, że mimo swojej tymczasowości szpital był w stanie zapewnić pacjentom profesjonalną opiekę. Hospitalizowani praktycznie codziennie mieli możliwość konsultacji z doświadczonym anestezjologiem, który decydował o dalszych kierunkach leczenia.
Lekarze pracujący w szpitalu tymczasowym tłumaczyli, że zdecydowanej większości pacjentów udało się udzielić pomocy na miejscu. Zaledwie ok. 50 przyjętych w szpitalu tymczasowym musiała zostać przetransportowana do innych placówek w związku z koniecznością leczenia na oddziałach specjalistycznych, a śmiertelność wyniosła 6% (w sumie 35 osób). Prof. Ponikowski tłumaczy, że w placówce przyjmującej pacjentów covidowych w tak poważnym stanie, osiągnięcie śmiertelności na jednocyfrowym poziomie to wielki sukces.
– Mimo bardzo trudnej sytuacji na Dolnym Śląsku, byliśmy w stanie przyjąć również pacjentów z innych województw, czy wielu różnych państw – podsumowywał dr Janusz Sokołowski, dyrektor wrocławskiego szpitala tymczasowego.
Pacjentami szpitala byli m.in. obywatele Japonii, Korei, Wietnamu oraz Włoch. Lekarze z Rakietowej wyleczyli też z COVID-19 pacjentkę, która w trakcie pandemii skończyła 100 lat.
Co dalej ze szpitalem tymczasowym we Wrocławiu?
Mimo wyraźnego spadku liczby nowych zakażeń i hospitalizacji z powodu COVID-19, szpital przy Rakietowej na razie nie kończy swojej działalności. Wojewoda zapowiada, że obiekt, póki co ma pełnić rolę bufora, który pozwoli na tzw. odmrażanie miejsc covidowych w tradycyjnych szpitalach.
Jarosław Obremski zapowiedział we wtorek, że w najbliższym czasie 300-400 łóżek, które były zabezpieczone na potrzeby chorych z COVID-19, ma ponownie zostać przeznaczona dla pacjentów z innymi schorzeniami.
Wojewoda ogłosił też, że docelowo we Wrocławiu zakażonymi koronawirusem mają zajmować się szpitale przy Koszarowej i Grabiszyńskiej oraz prowadzony przez USK szpital tymczasowy, a pozostałe szpitale mają wrócić do normalnego rytmu pracy.
Tagi: szpital tymczasowy, koronawirus, COVID-19, szpital rakietowa, szpital polowy, miejsca w szpitalu, koronawirus we Wrocławiu
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Te ulice w mieście toną po ulewach. Wrocław jak Wenecja
47351 -
Jest decyzja. Rusza budowa ostatniego odcinka Wschodniej Obwodnicy Wrocławia!
28941 -
Życzenia na Boże Narodzenie, które spodobają się każdemu! Świąteczne wierszyki, sentencje, rymowanki, cytaty [24.12.2023]
21043 -
Duża awaria na kolei. Pociągi utknęły w trasie. Wielkie opóźnienia
12045 -
Nie żyje Gabriel Seweryn z "Królowych Życia". Szokujący live chwilę przed śmiercią: "Mnie to dusi!" [FILM]
10004
Najczęściej komentowane
-
Aquapark zamknął parking. W jego miejscu będzie fotowoltaika. "Można przyjeżdżać komunikacją"
7 -
Jest decyzja. Rusza budowa ostatniego odcinka Wschodniej Obwodnicy Wrocławia!
5 -
Te ulice w mieście toną po ulewach. Wrocław jak Wenecja
5 -
Zaglądamy na plac Nowy Targ. Tak odzyskuje zieleń
5 -
Narodowcy planują na sobotę marsz we Wrocławiu. "Polak w Polsce gospodarzem"
4
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert