Kultura

Premierowy koncert Ralpha Kaminskiego. Zaśpiewał przeboje Kory i Maanamu [ZDJĘCIA]

2021-06-18, Autor: Michał Hernes

Choć Ralph Kaminski podkreślał, że w trakcie swojej 5-letniej kariery muzycznej nigdy nie zaśpiewał na bis, to widać było, że jest spragniony koncertów równie mocno jak widownia. W trakcie premierowego koncertu opartego na piosenkach Kory i Maanamu zrobił więc wyjątek.

Reklama

„Bez ciebie umieram, powietrza mi brak” – zaśpiewał Ralph Kaminski podczas koncertu finałowego Przeglądu Piosenki Aktorskiej. Mimo upału, w klimatyzowanym Capitolu mógł rozwinąć muzyczne i taneczne żagle.

Ja natomiast, za sprawą wykonywanych przez niego piosenek Kory i Maanamu uświadomiłem sobie, jak bardzo usychałem z tęsknoty za takimi wydarzeniami i że czułem się bez nich jak ryba bez wody.

Dzięki temu artyście znów muzycznie poczułem, że żyję i bardzo możliwe, że podobne emocje towarzyszyły również Kaminskiemu oraz innym osobom znajdującym się na widowni. W trakcie koncertu zdecydowanie nie brakowało tego muzycznego „powietrza”.

Co ciekawe ukojenie przynosiły mi nawet smutne piosenki. Pisarz Eric-Emmanuel Schmitt napisał w jednej z książek, że muzyka, choćby była ponura „daje mi wciąż okazję do radości, ponieważ napełnia mnie, wypełnia, wzbudza we mnie zapał”. Podczas występu Ralpha Kaminskiego widać było, że wykonywane przez niego piosenki Kory sprawiły wielką frajdę zarówno jemu jak i publiczności, wzbudzając zapał nie tylko w tańczącym muzyku, ale we wszystkich, którzy znajdowali się w wypełnionej muzyką Dużej Scenie Capitolu.

Kaminski wybrał do swojego premierowego projektu m.in. takie utwory jak „Łóżko”, „Krakowski spleen”, „Bez ciebie umieram”, „Wyjątkowo zimny maj”, „Po prostu bądź” czy „Jestem kobietą”. Towarzyszył mu zespół w składzie: Bartłomiej Wąsik (fortepian, wokale), Michał Pepol (wiolonczela, wokale), Paweł Izdebski (gitary, wokale), Wawrzyniec Topa (bas, skrzypce, wokale) i Wiktoria Bialic (perkusja, flet, wokale).

Gdy zwycięzca 40. Przeglądu Piosenki Aktorskiej zaśpiewał: „Kto kocha naprawdę będzie kochać zawsze”, pomyślałem sobie, że jest to także jego list miłosny do muzyki i Kory. Choć mnóstwo razy słyszałem już te utwory Maanamu, to w trakcie piątkowego koncertu poczułem, że obcuję z wielkim muzycznym pięknem i wydaje mi się, że nie byłem w tym osamotniony. Bardzo cieszę się, że Ralph Kaminski mógł podzielić się tymi piosenkami i swoim talentem z publicznością.

Zobacz galerię

Oceń publikację: + 1 + 8 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kto powinien zostać nowym marszałkiem Dolnego Śląska?






Oddanych głosów: 1545