Wiadomości

Prezes spółki Property Lease Fund w areszcie. Oszukał 208 osób

2019-03-21, Autor: bas

Na polecenie wrocławskiej prokuratury, policja zatrzymała Marcina P. Mężczyzna oskarżony jest o doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzania mieniem wielu osób w związku ze sprzedażą obligacji, a także inne nieprawidłowości. Z ustaleń prokuratury wynika, że jego ofiarą mogło paść 208 akcjonariuszy, którzy przekazali mu łącznie ponad 13 mln zł.

Reklama

Do zatrzymania prezesa spółki Property Lease Fund SA doszło w ubiegłą niedzielę. Marcin P. oskarżony został o przeprowadzenie emisji obligacji bez zachowania ustawowych warunków. Chodzi o działalność firmy z okresu od lutego 2014 do marca 2017.

Prokuratura postawiła Marcinowi P. zarzut doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości szeregu osób, poprzez wprowadzenie ich w błąd przy sprzedaży emitowanych obligacji, poprzez zatajenie rzeczywistej sytuacji finansowej spółki, planów jej rozwoju oraz zdolności do wywiązywania się z obowiązku wykupu obligacji i innych wiadomości niezbędnych dla oceny sytuacji finansowej spółki.

Z ustaleń śledczych wynika, że P. doprowadził 208 obligatariuszy do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie ponad 13 mln złotych. Ponadto prokurator przedstawił mu zarzut przeznaczenia środków pieniężnych pochodzących z emisji obligacji serii A, B, C i E spółki w łącznej kwocie nie mniejszej niż 6,3 mln złotych na inne cele niż określone w warunkach emisji.

– Jak ustalono, Marcin P. przeznaczył je bowiem na pośrednictwo finansowe w kredytowaniu, udzielaniu pożyczek innym podmiotom gospodarczym, a w szczególności powiązanym kapitałowo, osobowo i rodzinnie – wyjaśnia prok. Małgorzata Klaus, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

Marcin P. odpowiada też za niezgłoszenie wniosku o upadłość spółki oraz czynności zmierzające do celowego zmniejszenia swojego majątku, co mogłoby skutkować niewypłacalnością wobec wierzycieli.

– Podejrzany Marcin P. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia, które nie korespondują z ustalonym w sprawie materiałem dowodowym – informuje prok. Małgorzata Klaus.

Wrocławski sąd uwzględnił jednak materiał zgromadzony przez prokuraturę i aresztował oskarżonego 3 miesiące. Marcin P. będzie mógł jednak opuścić areszt pod warunkiem wpłacenia w ciągu 14 dni poręczenia majątkowego w wysokości 600 tys. złotych.

Prokurator w czwartek złożył zażalenie na decyzję sądu, w którym domaga się bezwzględnego aresztu dla oskarżonego.

Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kogo poprzesz w wyborach prezydenta Wrocławia?







Oddanych głosów: 8803