Wiadomości

Prof. Simon przestrzega: Te osoby powinny zostać w domu, jeżeli chcą przeżyć [WIDEO]

2020-04-27, Autor: bas

Epidemia koronawirusa w Polsce potrwa jeszcze trochę. Prof. Krzysztof Simon, który zajmuje się pacjentami z COVID-19 przestrzega, by osoby z największych grup ryzyka, mimo poprawiającej się pogody i „długiego weekendu” pozostały w domach.

Reklama

W poniedziałek prof. Krzysztof Simon, ordynator I oddziału zakaźnego szpitala przy ul. Koszarowej przestrzegał, by mimo stopniowego znoszenia obostrzeń nadal zachowywać dystans i przywiązywać duża wagę do podstawowych zasad higieny.

Ordynator ze szpitala przy Koszarowej tłumaczył, że zakażenie koronawirusem jest szczególnie groźne dla osób z grup ryzyka. Do tych można zaliczyć osoby starsze, z wielochorobowością, z cukrzycą, otyłych, osoby z nadciśnieniem oraz przewlekłą chorobą obturacyjna płuc, a także w trakcie leczenia chorób nowotworowych.

– Osoby te absolutnie powinny zachowywać reżim domowy, jeśli chcą przeżyć. Codziennie, co dwa dni mamy w szpitalu zgony pacjentów z tych grup – tłumaczył prof. Simon, dodając że ze względu na to, że część osób przechodzi zakażenie bezobjawowo, spotykając się z innymi osobami nigdy nie możemy mieć pewności, że osoby te nie są zakażone.

Profesor apeluje też do pozostałych osób o to, by wychodząc z domów zachowywały wszelkie normy bezpieczeństwa związane z utrzymywaniem dystansu między ludźmi, zakrywaniem ust, częstym myciem rąk czy unikaniem dużych skupisk ludzkich.

ZOBACZ TEŻ: Sprzęt jest, ale brakuje ludzi do jego obsługi. Prof. Simon: „Jest dramat, a zaraz będzie katastrofa”

Od 20 kwietnia złagodzenie obostrzeń. Sprawdź, czy wiesz co wolno, a co nadal jest zakazane!

Od 20 kwietnia złagodzenie obostrzeń. Sprawdź, czy wiesz co wolno, a co nadal jest zakazane!

Od 20 kwietnia 2020 roku rząd wprowadza pierwszy etap łagodzenia zakazów i nakazów związanych z epidemią koronawirusa. Zmiany będą dotyczyły m.in. zasad robienia zakupów, przemieszczania się dzieci i młodzieży, wyjść do parku i lasu czy wizyt w kościołach. Sprawdź, czy znasz nowe zasady!

Rozwiąż quiz

Oceń publikację: + 1 + 77 - 1 - 36

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (4):
  • ~~~Zet 2020-04-30
    15:25:55

    49 4

    Naukowcy, którzy nie wpisują się w „jedyną, słuszną” narrację wypływającą z gabinetów Ministerstwa Prawdy i usłużnych mu mediów głównego ścieku - nie są mile widziani na jedynkach największych tygodników, pierwszych stronach portali czy w największych stacjach telewizyjnych. A szkoda, bo społeczeństwo ma prawo poznać różne stanowiska w istotnej kwestii, którą jest panująca „pandemia”. Zwłaszcza, że naukowcy myślący inaczej niż funkcjonariusze Ministerstwa Prawdy spełniają rolę „prokuratorów”, którzy prowadząc merytoryczną krytykę uniemożliwiają faszerowanie społeczeństwa totalnym bełkotem.

  • ~~~Zet 2020-04-30
    15:30:45

    46 5

    TO CELOWE DZIAŁANIE! Strach i panika zapanowały w Polsce!
    To efekt cenzurowania wypowiedzi naukowców, którzy nie wpisują się w narrację głównego nurtu, a społeczeństwo jest faszerowane półprawdami. Każdego dnia mainstream, za komunikatem Ministerstwa Zdrowia, informują o kolejnych zakażeniach oraz ofiarach śmiertelnych w dobie „pandemii”. Problem w tym, że nie mówi wszystkiego! Jeśli połączymy dane dotyczące zakażeń i zgonów z innym okolicznościami „pandemia” nie będzie już taka straszna jak ją malują.
    Przejdźmy do konkretów. Po analizie danych widać wyraźnie, że umierają niemal wyłącznie osoby w bardzo podeszłym wieku i w dodatku cierpiące na inne poważne choroby „współistniejące”! Z doniesień medialnych można się dowiedzieć, że zazwyczaj tymi chorobami są: sepsa, białaczka, zawał serca, poważna choroba wieńcowa, rozległy nowotwór. Na co w takim razie umierają pacjenci? Na Covid-19 czy inne, poważniejsze schorzenia? Wiek statystycznej „ofiary koronawirusa” to ponad 80 lat. Oznacza to, że umierają osoby starsze, które bez względu na to czy koronawirus istnieje czy nie, winny uważać na wszelkie patogeny, gdyż układ odpornościowy osób starszych jest niedołężny.
    Te informacje nie dominują w głównym przekazie. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Gdyby regularnie podawano je do powszechnej wiadomości to społeczeństwo zorientowałoby się, że restrykcje w obecnej formie (w skali krajowej i globalnej) nie mają racjonalnego uzasadnienia, a służą zastraszaniu społeczeństwa. Ponadto jeśli zestawimy to za faktem, że np. w sezonie grypowym 2018/2019 odnotowano 118 zgonów w wyniku powikłań pogrypowych, w Polsce co 9 minut ktoś umiera na serce, a w 2018 roku zmarło 414 tys. osób(!), z czego cierpiący na choroby układu krążenia i nowotwory stanowią 70% wszystkich zgonów, to nikt by nie miał wątpliwości czym w istocie jest pompowana w mediach „pandemia”.

  • ~~~Zet 2020-04-30
    15:35:06

    46 2

    Fiskalne szaleństwo rządu!
    W czwartek (30.04.2020) podczas konferencji prasowej poseł Krzysztof Bosak skomentował doklejony do tarczy antykryzysowej 3.0. pomysł nowego podatku, który nie ma żadnego związku ani z epidemią koronawirusa, ani z wywołanym nim kryzysem. Rząd postanowił wprowadzić podatek od usług audiowizualnych na żądanie, czyli platform VOD udostępniających filmy w Internecie. Zrobił to w momencie, w którym Polacy, zmuszeni do pozostawania w domach, zaczęli masowo korzystać z tych platform.
    Poseł zwrócił uwagę, że określenie „na żądanie” wpisane do ustawy powoduje, że z opodatkowania zostały wyłączone amerykańskie koncerny Facebook i Google – właściciel YouTube, czyli największej platformy udostępniającej pliki wideo. Jednak nie są one udostępniane „na żądanie”, więc amerykański koncern nie podpada pod nowy podatek. Tak samo jest w przypadku Facebooka, który mocno inwestuje w rozwój swojej platformy wideo.
    Kto zatem zostanie faktycznie obciążony nowym podatkiem? Ponieważ został on zawężony do tych platform, które Polacy opłacają z własnej kieszeni kupując abonament umożliwiający korzystanie z ich oferty, nowy podatek uderzy po kieszeni polskich użytkowników, a nie zagraniczne firmy! Co ważne, ten nowy podatek nie został z nikim skonsultowany i jest całkowitym zaskoczeniem.
    – Mamy rząd złożony z maniaków podatkowych. Na czele tego rządu stoi premier, który jest absolutnym fanem wprowadzania nowych podatków. Proponuje nowe podatki w Polsce. Zaproponował kilkadziesiąt nowelizacji ustaw podatkowych, które co do zasady zwiększają obciążenia podatkowe. Są od tej zasady wyjątki, ale są to drobne wyjątki. Przedstawialiśmy listę tych ustaw podatkowych podpisanych przez prezydenta Dudę. W kryzysie premier Morawiecki pojechał przekonywać Unię Europejską do nowych podatków. Zrobił to wtedy, gdy wszyscy politycy dyskutują o znoszeniu obciążeń podatkowych, o rozruszaniu gospodarki.
    Dochód z nowego podatku ma wynosić ok. 16 milionów złotych. Poseł wskazał, że wystarczyło zaprzestać płacenia składki na WHO, o co apeluje Konfederacja, żeby uzyskać więcej, bo 17 mln zł.
    – Rząd albo uległ lobbystom, albo kompletnie nie orientuje się jak działa biznes w sektorze internetowym – powiedział poseł i podkreślił, że nowy podatek uderzy w ten segment, w którym działają polskie firmy i konkurują z firmami zagranicznymi. Przypomniał też o cenzurze ideologicznej funkcjonującej na Facebooku i Youtube.
    – Rząd obiecywał, że się tym zajmie. Nie zrobił z tym nic. Niestety skuteczność rządu w tych sprawach jest zerowa. Skuteczność ambasady amerykańskiej w ochronie amerykańskich firm jest stuprocentowa – powiedział poseł podkreślając, że działania polskiego rządu prowadzą do wycinania polskiej konkurencji wobec światowych potentatów pod pretekstem szukania dochodów podatkowych.

  • ~~~Zet 2020-04-30
    15:40:10

    44 2

    UKR-y żądają zwrotu nieruchomości utraconych podczas akcji „Wisła”!
    Za Rzeż Wołyńską NIE przeprosili!
    W związku z 73. rocznicą rozpoczęcia akcji „Wisła”, we wtorek (28.04.2020) Związek Ukraińców w Polsce wydał oświadczenie skierowane do prezydenta, parlamentu i rządu RP, w którym domaga się potępienia przez Sejm tej akcji jako „niemającej żadnego uzasadnienia zbrodni komunistycznej” oraz żąda zwrotu byłym właścicielom lub ich potomkom utraconych nieruchomości ziemskich. W przypadku, gdy zwrot okaże się niemożliwy, Ukraińcy żądają przyznania właściwej rekompensaty.
    „W mijających dniach społeczność ukraińska w Polsce obchodzi 73. rocznicę przymusowego wysiedlenia ponad 140 tys. osób narodowości ukraińskiej w ramach tzw. Akcji Wisła – największej zbrodni komunistycznej w dziejach naszego państwa. Skutki deportacji z ziem ojczystych w Polsce południowo-wschodniej na ziemie zachodnie i północne, pomimo upływu wielu dziesięcioleci, są wciąż odczuwane przez naszą mniejszość” – czytamy w oświadczeniu, w którym przypomniano też, że akcję „Wisła” potępił Senat Rzeczypospolitej Polskiej uchwałą z dnia 3 sierpnia 1990.
    Oprócz zwrotu nieruchomości i potępienia akcji „Wisła” przez Sejm, Związek Ukraińców w Polsce domaga się też:
    – zaangażowania instytucji Państwa Polskiego, przede wszystkim IPN, do przeciwdziałania kampanii mającej na celu historyczne, moralne i prawne uzasadnienie deportacji ludności ukraińskiej z 1947;
    – zagwarantowania obywatelom Polski narodowości ukraińskiej rzeczywistego prawa do zachowania tożsamości kulturowej i narodowej poprzez utworzenie instytucji kultury ukraińskiej w miejscach zamieszania naszej społeczności;
    – podjęcia działań edukacyjnych na temat polityki władz komunistycznych wobec ludności ukraińskiej, skali prześladowań i zniszczeń dokonanych przeciwko kulturze ukraińskiej;
    – ochronę prawną miejsc pochówku ukraińskich ofiar czystek etnicznych i żołnierzy ukraińskiego podziemia zbrojnego wykonanych zgodnie z procedurami administracyjnymi oraz uregulowanie tych spraw w miejscach, gdzie pochówków brak lub gdy zostały zniszczone w latach 2015-2016.
    Komentarz: Niech swoich żądań dochodzą od okupacyjnych władz (żydo-)komunistycznych, które po wojnie domowej 1944 - 1947 rządziły w POLIN!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.