Wiadomości

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie gigantycznej kradzieży na Polish Masters

2012-12-11, Autor: Jarosław Garbacz
Afera stadionowa nie ma końca. Wrocławska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie działania na szkodę majątku spółki Wrocław 2012, która wspólnie ze spółką Dynamicom odpowiadała za organizację lipcowego turnieju Polish Masters.

Reklama

Przypomnijmy, że prezydent Wrocławia złożył do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez spółkę Dynamicom na szkodę miasta już pod koniec października. – Chodzi o działania przedstawicieli współorganizatora imprez na stadionie, które mogły mieć charakter przestępczy – mówił nam wtedy Paweł Czuma, rzecznik Rafała Dutkiewicza.

Sprawa nie ma jednak związku z niezakończonymi rozliczeniami między Dynamicomem a miastem. W październiku Rafał Dutkiewicz jednocześnie poinformował o sprawie Centralne Biuro Antykorupcyjne. A funkcjonariusze w tej sprawie złożyli wizytę prezydentowi, który złożył już wyjaśnienia i przekazał CBA kopię doniesienia, które złożono w prokuraturze.

Teraz Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu postanowiła wszcząć śledztwo. Jest ono prowadzone w sprawie wyrządzenia szkody majątkowej wielkich rozmiarów w mieniu Spółki Wrocław 2012 przy organizacji imprezy sportowej w dniach 21-22 lipca 2012 roku na Stadionie Miejskim we Wrocławiu, to jest o czyn z art. 296 § 3 kk. Śledztwo jest w toku – informują wrocławscy śledczy.




Sprawa dotyczy organizacji lipcowego turnieju Polish Masters, w którym udział wzięły oprócz drużyny Śląska Wrocław, Benfica Lizbona, PSV Eindhoven i Athletic Bilbao. Dynamicom współorganizując imprezę mógł przelać pieniądze na konto innych spółek, nie związanych z zajmowaniem się przygotowaniami do turnieju.

Przed turniejem rozprowadzono też całkowicie bezpłatnie kilkadziesiąt tysięcy biletów, co m.in. miało wpływ na straty finansowe organizacji tej imprezy, podobnie jak w przypadku festiwalu Rock in Wroclaw, na którym wystąpiła legendarna grupa Queen z Adamem Lambertem w roli wokalisty.

CBA wcześniej badało też relacje Dynamicomu z byłym wiceprezydentem Michałem Janickim. Sam prezydent Dutkiewicz również w tej sprawie składał wyjaśnienia w trakcie wizyty funkcjonariuszy CBA w ratuszu.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~jeko 2012-10-24
    18:51:13

    0 0

    Dziwne praktyki, CBA przesłuchuje w Ratuszu. To raczej jakieś przyjacielskie wizyty kurtuazyjne niż poważne śledztwo. Organy państwa mają pewno jakieś regulaminy jak postępować w przypadku zgłoszenia przestępstwa. I świetnie, ze od razu mamy informację o czym rozmawiano. Społeczeństwo barddzo sobie ceni, kiedy wiadomości ze śledztwa od razu są dostępne na ulicy.

  • ~as 2012-10-24
    21:44:52

    0 0

    W środę sobie przypomniał ? O przestępstwie z lipca ? W lipcu zapomnieli, w sierpniu tez, we wrzesniu tez nie pamietali o przestepstwie - przypomniał sobie prezydent w momencie, gdy dynamicon go oskarża i robi odwet ?

  • ~ 2012-12-11
    16:01:05

    0 0

    Jaja jak berety :) Rafcio upomniał się o swoją część, Dynamicon się na niego wypiął, więc teraz obrzucają się czym popadnie. A kasy już i tak nikt nie zobaczy. To są właśnie byznesmeny :)

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.