Wiadomości

Protesty pomogły. We Wrocławiu nie będzie sortowni odpadów, tylko firma fotowoltaiczna

2023-03-14, Autor: Klaudia Kłodnicka

Wczoraj, 13 marca mieszkańcy Złotnik i Jerzmanowa zorganizowali protest przeciwko planowanej budowie sortowni odpadów. Urzędnicy najpierw mówili, że miasto potrzebuje takiej inwestycji, wczoraj jednak z niej się wycofali. 

Reklama

Pod koniec roku mieszkańcy Złotnik i Jerzmanowa odnaleźli uchwałę, która zmienia plan zagospodarowania przestrzennego działek, które nie zostały jeszcze sprzedane na osiedlu. Społeczność w ciągu kilku dni, w ramach sporego protestu zebrała kilkaset podpisów pod petycją. Udało się wywołać spore poruszenie. W czasie pierwszego spotkania, które odbyło się 8 marca urzędnicy twierdzili, że „Wrocław potrzebuje takiej sortowni” i że „jest to idealne miejsce na tego typu inwestycje”. Na wrocławskich Złotnikach mieszka kilka tysięcy osób. Działki znajdujące się na Złotnikach zostały sprzedane już dawno temu, aktualnie znajduje się tam ocynkownia i fabryka paneli fotowoltaicznych. 

Mieszkańcy nie mogli przejść obojętnie wokół takiej inwestycji. Twierdzą, że w pobliżu domów oraz potencjalnego miejsca sortowni już znajdują się zakłady chemiczne, które - jak twierdzą - mocno zatruwają powietrze. - Z jednej strony mamy lakiernię, z drugiej kolejny zakład, który wytwarza się nawozy. Ostatnio z badań dowiedzieliśmy się, że normy w glebie są już mocno przekroczone - mówiła nam Aldona Zając, mieszkanka i zarazem pomysłodawczyni akcji. 

Wczoraj, 13 marca społeczność Złotnik i Jerzmanowa zorganizowała protest, w którym po raz kolejny udział wziął wiceprezydent miasta Jakub Mazur. Na pikietę przyszło kilkadziesiąt osób. Pojawiły się transparenty z hasłami takimi jak: "STOP śmieciom" i "stop trucicielom".

Przed rozpoczęciem spotkania do redakcji wpłynęło oświadczenie prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. Zapewnił, że działki nie zostaną przekształcone w sortownię odpadów.

- Działka przeznaczona zostanie w przyszłości pod działalność związaną z odnawialnymi źródłami energii, jak fotowoltaika – nie ma jednak mowy o instalacji przetwarzania odpadów, bądź jakiejkolwiek działalności związanej z odpadami komunalnymi - czytamy w oficjalnym oświadczeniu prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka.

Do 29 marca każdy mieszkaniec może wnieść zmiany do Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego. 

Oceń publikację: + 1 + 12 - 1 - 9

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • [email protected] 2023-03-14
    11:18:20

    7 2

    Coś zbyt łatwo im poszło. 60 protestujących wzbudziło lęk prezydenta większy niż kilka tysięcy osób w kwestii spalarni pod Wrocławiem? Na moje oko tam od początku planowali panele fotowoltaiczne. Będę się przyglądał.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.