Przedpremierowe spotkanie z Filipem Zawadą. Opowie o nowej książce

Pretekstem do rozmowy będzie najnowsza książka Filipa Zawady „Zbyt wiele zim minęło, żeby była wiosna”. To „wielowątkowa opowieść, która balansuje na granicy tragedii i komedii”. – Zawada pisze o miłości, o przemocy, próbie oswojenia dorosłości i przeszłości, oczywiście w charakterystycznym dla siebie przewrotnym stylu. Dodatkowo rzecz dzieje się we Wrocławiu, wątków do rozmowy będzie więc niemało – można przeczytać w opisie książki.

Filip Zawada to pisarz, muzyk, fotograf. Finalista Nagrody Literackiej Nike 2020 za powieść „Rozdeptałem czarnego kota przez przypadek”. Nominowany do Nagrody Literackiej Gdynia za „Psy pociągowe” (2012) i „Pod słońce było” (2015) oraz Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej „Silesius” za „Trzy ścieżki nad jedną rzeką sumują się” (2015). Powieść „Zbyt wiele zim minęło, żeby była wiosna” jest jego dziesiątą książką.

Człowiek orkiestra

Zawada komponuje muzykę do filmów i sztuk teatralnych, uczy fotografii, rysuje z zamkniętymi oczami. Jego performans rysunkowy pt. „Kierunek kolejki” można obecnie oglądać we wrocławskiej Galerii Entropia w ramach projektu „Entropia na linii”. Przez lata związany z zespołami Pustki i Indigo Tree.

Spotkanie, w ramach cyklu „Trzy czwarte. Rozmowy o literaturze”, odbędzie się w czwartek, 18 marca, o godz. 19 w klubie Proza. Poprowadzi je Irek Grin, dyrektor Wrocławskiego Domu Literatury. – Ze względu na zwiększającą się w kraju liczbę osób zarażonych koronawirusem, podjęliśmy decyzję o rezygnacji z udziału publiczności – poinformowali organizatorzy wydarzenia.

Rozmowę będzie można oglądać również na żywo na Facebooku, na profilach: Wrocławski Dom Literatury, Wrocław Miasto Literatury, Proza i Wydawnictwo Znak. Organizatorzy planują umożliwić zakup książek z autografem osobom, które będą oglądać transmisję ze spotkania w domach.