Wiadomości

Radny: dlaczego miasto nie przebuduje basenu na Oporowie? Urzędnicy: liczymy na prywatnego inwestora

2015-05-26, Autor: Tomek Matejuk
Radny Michał Piechel zapytał prezydenta Rafała Dutkiewicza, dlaczego miasto nie przebuduje nieczynnego od lat kąpieliska przy ulicy Harcerskiej. - Może trzeba było tam wybudować kryty basen na World Games - zastanawia się rajca. W odpowiedzi usłyszał, że magistrat liczy na prywatnego inwestora, którego urzędnicy chcą skusić m.in. ulgami podatkowymi.

Reklama

Przypomnijmy, miasto od dłuższego czasu przygotowuje się do budowy krytego basenu i przebudowy odkrytych niecek na terenie kompleksu przy ulicy Wejherowskiej. To inwestycja związana z organizacją w naszym mieście Igrzysk Sportów Nieolimpijskich w 2017 roku.

 

Miejski radny Prawa i Sprawiedliwości Michał Piechel skierował do prezydenta Wrocławia interpelację w tej sprawie. Rajca dopytuje, dlaczego zdecydowano się na przebudowę właśnie tego obiektu.

 

- Istnieje przecież basen na Oporowie, który nie działa już kilkanaście lat. Powstał jeszcze przed wojną. Były plany, żeby go reaktywować, ale spełzły na niczym. Teren jest miejski, ale urząd nie ma pieniędzy na jego zagospodarowanie. Może więc trzeba było ten teren przeznaczyć na wybudowanie krytego basenu na igrzyska - zastanawia się Michał Piechel.

 

 

Radnemu, w imieniu Rafała Dutkiewicza, odpowiedział Jacek Sutryk, dyrektor departamentu spraw społecznych w magistracie.

 

Urzędnik tłumaczy, że na decyzję o budowie krytego basenu przy ulicy Wejherowskiej wpłynęła lokalizacja tego kompleksu (blisko centrum, z dobrym dojazdem), zaplecze do organizacji dużych przedsięwzięć sportowych (parking, hotel), a także koszty inwestycji (niższe niż w przypadku budowy od podstaw całego kompleksu przy ulicy Harcerskiej).

 

- Obiekt przy ulicy Harcerskiej wymaga gruntownego remontu i przeprowadzania kompleksowej inwestycji, ponieważ z istniejącego tam kąpieliska nie zachowały się żadne elementy infrastruktury, które mogłyby zostać jeszcze wykorzystane. Nie było tam możliwości przeprowadzenia inwestycji polegającej jedynie na budowie krytego basenu olimpijskiego, ponieważ bez pozostałej niezbędnej infrastruktury, którą posiada obiekt przy Wejherowskiej, nie ma możliwości organizowania międzynarodowych imprez sportowych - podkreśla Jacek Sutryk.

 

Sutryk przypomina, że miasto wdroży system zachęt, m.in. w zakresie ulg podatkowych, dla prywatnych inwestorów, którzy dzięki temu mogliby zainwestować w nowe obiekty sportowo-rekreacyjne, takie jak m.in. kąpielisko przy ulicy Harcerskiej.

 

- Wszyscy żywimy nadzieję, że podejmowane inicjatywy przyniosą zamierzony skutek i przy ulicy Harcerskiej uda się, przy udziale kapitału zewnętrznego, stworzyć obiekt sportowo-rekreacyjny na miarę potrzeb mieszkańców osiedla, jak i całego Wrocławia - dodaje Jacek Sutryk.

 

A czy Waszym zdaniem miasto powinno z własnych pieniędzy remontować odkryte baseny? Zapraszamy do dyskusji.

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~wrocławianiN 2015-05-27
    12:57:18

    2 0

    Program tworzenia terenów do uprawiania sportu oraz do rekreacji, którego realizowanie władze Wrocławia zaczęły od roku 1925 miał rekompensować złe warunki zdrowotne i higieniczne w ściśle zabudowanym i pozbawionym dostatecznej ilości zieleni centrum miasta. Największym obiektem tego przedsięwzięcia był zaprojektowany przez Richarda Konwiarza \"Park Sportowy Zacisze\" z Arena Śląską czyli dzisiejszym Stadionem Olimpijskim., którego realizację rozpoczęto już w 1925 roku.
    Basen na Oporowie powstał w 1928 roku z inicjatywy władz miasta jako jeden z obiektów tego programu i również został zaprojektowany przez Richarda Konwiarza (1883-1960). Szkoda, że obecne władze miasta nie kontynuują tej pożytecznej dla mieszkańców tradycji.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.