Rafał Dutkiewicz: NOP powinien zostać zdelegalizowany, a Wrocław nie jest miastem rasistowskim

Jeżeli budzą się duchy nacjonalistyczne to trzeba się zastanowić DLACZEGO? a nie administracyjnie usiłować urywać im łeb. Komuniści delegalizowali KOR Solidarność itd setki razy - i przegrali z kretesem. W głowie siła, nie w literce na papierze.
Skądinąd, takie twierdzenia potwierdzają, że pan D. traci kontakt z rzeczywistością. NOP nie powstał wczoraj, nie traci poparcia - trzeba pomyśleć DLACZEGO tak jest, a nie administracyjnie prężyć papierowe muskuły.

Jako libertarianin jestem zdecydowanym przeciwnikiem kolektywistycznego nacjololo, a NOPowców nie lubię głównie ze względów gospodarczych, bo są po prostu (narodowymi) socjalistami (tfu!). Nie mogę jednak nie przytoczyć faktów, a są one takie: Marsz Patrotów nie jest imprezą szczególnie uciążliwą, nie idą tam same łyse karki ani sami kibice. Z ciekawości uczestniczyłem w Marszu AD 2013 i widziałem dużo starszych ludzi i rodzin z dziećmi (idących głównie w środku i po bokach pochodu). Były nieliczne pochodnie, duża liczba flag i rac. Jedyne co mnie irytowało, to wybuchające znienacka petardy hukowe, które na takiej imprezie są po prostu niepotrzebne. Jeżeli chodzi o okrzyki, to oprócz słynnej przyśpiewki o drzewach i komunistach (pod którą nota bene podpisuję się obiema rękami) nie uświadczyłem niczego, co byłoby wymierzone w konkretną grupę (rasę, narodowość, wyznanie etc.). Podsumowując: NOPu i jemu podobnych organizacyjek nie lubię ze względu na ich zatwardziały socjalizm, ale sam Marsz nie jest tak zły, jak go malują. Wręcz przeciwnie- w porównaniu do corocznych ruchawek w Warszawie, które kończą się znacznymi uszkodzeniami mienia, wrocławski pochód można określić jako bardzo spokojny.

@śmiechu warte: no tak, w Warszawie jest gorzej, bo uczestnicy marszu niszczą mienie. A we Wrocławiu tylko napadli squat i skopali jednego z jego mieszkańców tak, że z połamanymi nogami trafił do szpitala. Faktycznie, u nas nie jest jeszcze tak źle...

W tym przypadku zgadzam się z panem Prezydentem. Aczkolwiek nie ma podstaw do wystawienia zakazu na marsz, w końcu żyjemy w wolnym kraju. Ale jeśli podczas marszu będzie łamane prawo, będą wznoszone nienawistne hasła i niszczone mienie publiczne mam nadzieję, że winni zostaną sprawnie i dotkliwie ukarani.

Dobre sobie. Podaje się za przeciwnika nazizmu, a jednocześnie wciąż pompuje kasę w największe siedlisko patologii - czyli WKS. Kpina!