Wiadomości

Rafał Dutkiewicz rozmawiał z komendantem policji o napadzie na klub. Takie spotkania będą cykliczne

2013-03-12, Autor: tm
Dwa dni po ataku na klub przy Wzgórzu Partyzantów prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz spotkał się z komendantem miejskim policji Jackiem Kaczmarkiem. - Panowie zgodzili się, że takiego typu zachowaniom należy się stanowczo przeciwstawiać - mówią urzędnicy i podkreślają, że spotkanie miało charakter roboczy, w trakcie którego ustalono plan działań prewencyjnych. Prezydent Dutkiewicz ma teraz spotykać się z szefem wrocławskiej policji cyklicznie.

Reklama

Poniedziałkowe spotkanie prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza z inspektorem Jackiem Kaczmarkiem, komendantem miejskim policji to pokłosie ataku na klub przy Wzgórzu Partyzantów. Przypomnijmy, w sobotę późnym wieczorem grupa napastników zaatakowała uczestników koncertu charytatywnego

- Spotkanie miało charakter roboczy i było efektem nasilających się w Polsce, w tym także we Wrocławiu, ekscesów chuligańskich. Prezydent Dutkiewicz zadeklarował wsparcie, w ramach potrzeb i możliwości, dla działań policji - relacjonuje Magdalena Okulowska, zastępca dyrektora Wydziału Komunikacji Społecznej w magistracie.


W trakcie spotkania ustalono plan działań prewencyjnych, które mają zapobiec tego typu incydentom w przyszłości. Chodzi m.in. o wzmocnienie monitoringu czy dodatkowe patrole funkcjonariuszy.

- Panowie zgodzili się, że takiego typu zachowaniom należy się stanowczo przeciwstawiać. Prezydent będzie się z komendantem spotykać cyklicznie, by na bieżąco zasięgać informacji - dodaje Magdalena Okulowska.

Przypomnijmy, że już w grudniu ubiegłego roku magistrat przekazał policji milion złotych, żeby podobne sytuacje, jak listopadowy atak na wrocławski squat Wagenburg czy ostatni napad na klub Brooklyn nie miały już miejsca.

Sobotni atak na uczestników koncertu odbił się szerokim echem. W tej sprawie list do naszej redakcji przysłał Czesław Cyrul, szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej we Wrocławiu.

- Faszyzm we Wrocławiu nie podnosi głowy, już chodzi z podniesioną. Magistrat kiwa z niepokojem głową. Policja nie ma komendanta, narodowcy biją ludzi, a zobojętniali wrocławianie myślą, że to ich nie dotyczy. Coś złego dzieje się we Wrocławiu - pisze Czesław Cyrul.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (4):
  • ~pasha 2013-03-12
    15:58:24

    0 0

    Duduś zamiast z policjantami powinien spotkać się z wrocławskim dresiarstwem i pogrozić im palcem. Miasto pompuje kasę w klub, stawia stadion za kupę kasy a oni w zamian malują "wks" na elewacjach, dewastują pojazdy MPK, śmiecą gdzie popadnie, niszczą przystanki i biją ludzi. Dość tego!

  • ~wroc 2013-03-13
    21:59:31

    0 0

    No właśnie czy Dutkiewicz zrobił już porządek z tymi skłotami-melinami gdzie syf, bród, smród, ćpanie narkotyków i rozwój HiV ?

  • ~tantus 2013-03-14
    10:50:45

    0 0

    "Magdalena Okulowska, zastępca dyrektora Wydziału Komunikacji Społecznej w magistracie" - ileż można mieć rzeczników prasowych? Niedługo, trawestując słowa piosenki Krzysztofa Daukszewicza, na jednego mieszkańca będzie przypadał jeden rzecznik prasowy magistratu.
    @wroc: "No właśnie czy Dutkiewicz zrobił już porządek z tymi skłotami-melinami gdzie syf, bród, smród, ćpanie narkotyków i rozwój HiV " - czy mieszkańcy squatów latają po mieście i biją Bogu ducha winnych ludzi? Czy narzucają komuś swój sposób bycia? Nie, więc się od nich odczep.

  • ~olaboga 2013-03-17
    19:43:02

    0 0

    HIV najłatwiej się zarazić przez palenie skrętów, a partyzantka NSZ to grzeczne chłopaki i patrioci.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.