Sport
Rafał Omelko: Jesteśmy europejską czołówką!
Podczas Halowych Mistrzostw Europy, które odbyły się w miniony weekend w Belgradzie, polscy lekkoatleci zdobyli 12 medali, w tym aż 7 złotych wygrywając klasyfikację medalową. Jednym z medalistów był zawodnik AZS AWF Wrocław, pochodzący z Wrocławia Rafał Omelko. Srebrny medalista na 400m oraz złoty w sztafecie 4x400m specjalnie dla portalu tuWroclaw.com, na gorąco podsumowuje udane mistrzostwa.
Przed mistrzostwami mówiłeś, że jedziesz po dwa medale. W takim razie srebro indywidualnie i złoto w sztafecie to sukces czy wypełnienie planu minimum?
Wierzyłem, że stać mnie na powtórzenie sukcesu sprzed dwóch lat, z Pragi gdzie również przywiozłem dwa medale. Do Belgradu nie jechałem jednak jako pewniak, dlatego jest to dla mnie duży sukces.
To kolejna duża impreza, z której przywozicie dużo medali. Czy Polska reprezentacja należy do europejskiej, a może nawet światowej czołówki?
Mamy bardzo silną reprezentację. Na pewno jesteśmy europejską czołówką, co pokazują sukcesy zarówno na stadionie, jak i w hali. W wielu konkurencjach, na przykład w rzutach jesteśmy też najmocniejsi na świecie. Przede wszystkim mamy dobrych zawodników w każdej konkurencji i nawzajem motywujemy się podczas zawodów.
Jak ważne było dla was zwycięstwo w klasyfikacji medalowej? Analizowaliście to jeszcze przed waszym startem w kończącej imprezę sztafecie mężczyzn?
To zwycięstwo ogromnie cieszy i jest dla nas powodem do dumy. Przed startami sztafet wiedzieliśmy że będziemy o ten tytuł rywalizować z Brytyjczykami. Kiedy dziewczyny wygrały swój bieg pierwsze miejsce było już nasze, ale my nie mogliśmy być gorsi i przypieczętowaliśmy je kolejnym złotem.
W którym momencie tego biegu sztafetowego poczułeś pewność, że macie to złoto?
Byłem nastawiony na walkę od samego początku. Musiałem zająć dobra pozycje po odbiorze pałeczki i biec swoje. Tak naprawdę do końca miałem w głowie, że za mną gdzieś z tyłu jest Pavel Maslak (halowy mistrz Europy na 400m – przyp.red.), a jego nie można lekceważyć.
Dla ciebie to był udany sezon halowy. Teraz celem będą sierpniowe mistrzostwa świata w Londynie. Czujesz, że możesz przywieźć z tej imprezy kolejne medale?
Po bardzo udanym sezonie letnim zaliczyłem najlepszy sezon halowy w karierze. Idę za ciosem i liczę na to, że na otwartym stadionie znowu pokaże się z dobrej strony. O medale na mistrzostwach świata będzie trudno, ale ja mam swoje indywidualne cele, przede wszystkim rozprawienie się z granicą 45 sekund. Co taki wynik da? Zobaczymy.
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Śląsk zyskał wielki talent! Adrian Bukowski piłkarzem WKS-u
5221 -
Nowa hala przy Racławickiej to początek! W planach hotel i boiska [ZDJĘCIA]
4108 -
Czas wzmocnień, ale i pożegnań. Akos Keller odchodzi z koszykarskiego Śląska
3085 -
Specjaliści od meczów trudnych. Śląsk Wrocław ograł lidera na jego terenie!
2942 -
Pracowity styczeń przed Śląskiem. Znamy sparingpartnerów WKS-u i plan przygotowań
2887
Najczęściej komentowane
-
Ostatni mecz w roku. WKK jedzie do Krosna
6 -
Trener #VolleyWrocław podał się do dymisji. Powodów było kilka
6 -
Siła mocnego serwisu. Gwardia pokonuje Olimpię Sulęcin
5 -
Dobrze zakończyć pierwsze kółko. eWinner Gwardia zmierzy się z Olimpią Sulęcin
5 -
Specjaliści od meczów trudnych. Śląsk Wrocław ograł lidera na jego terenie!
3
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert