Wiadomości

Rajd rowerowy dla Tybetu przejedzie przez Wrocław w środę

2011-07-08, Autor: Karolina Micuła
4 Tybetańczyków, 18 miast, 20 dni i niemal 800 przejechanych kilometrów, to wstępny plan Rajdu dla Tybetu, który wyruszył z Krakowa 6 lipca, w dniu urodzin J.Ś. Dalajlamy. W najbliższą środę rajdowców będziemy gościć także we Wrocławiu. Czeka nas akcja uliczna i spotkanie z Tybetańczykami w Falansterze.

Reklama

Tybetańczycy dotrą do Wrocławia późnym wieczorem 12 lipca. W środę, 13 lipca o godzinie 12.00 pod fontanną na Wrocławskim Rynku będą rozdawać ludziom materiały informacyjne dotyczące sytuacji Tybetu. Kolejno wyruszą w trasę ulicami miasta.

Wszyscy chętni do zamanifestowania swojej solidarności z Tybetem proszeni są o przybycie na Rynek na rowerze. Trasa przejazdu zakończy się przy placu Dominikańskim pod pomnikiem pamięci ofiar masakry w Tiananmen, gdzie również rozdawane będę materiały informacyjne.

To jedynie przedsmak wrażeń, bo o godzinie 16.00 w księgarnio-kawiarni Falanster przy ul. Świętego Antoniego odbędzie się spotkanie z Tybetańczykami, na którym obejrzymy krótki film dokumentalny o sytuacji Tybetu. Goście przedstawią również 20 minutową prezentację opatrzoną ich komentarzem. Są otwarci na pytania i gotowi do dyskusję z publicznością. Uczestnicy rajdu będą zbierać podpisy pod petycją adresowaną do chińskich władz w sprawie sytuacji w Klasztorze Kirti.

Celem tego przedsięwzięcia jest zwiększenie świadomości na temat obecnej sytuacji w Tybecie oraz zwiększenie poparcia dla sprawy <>Długość trasy szacowana jest na ok. 800 kilometrów.

- Poprzez spotkania z mieszkańcami miast, przez które będziemy przejeżdżać, lokalnymi mediami, politykami samorządowymi, uczniami i studentami chcemy dotrzeć z przesłaniem „Wolny Tybet” do jak największej liczby osób. Chiński rząd jest zdeterminowany, aby zniszczyć narodową tożsamość Tybetańczyków, a tym samym zdławić w zarodku wszelkie protesty. Nie zamierzamy jednak milczeć, czego przykładem jest ten rajd, który poza wartościami informacyjnymi, jest także wyrazem solidarności z naszymi rodakami w Tybecie - mówi Kunchok Sangpo, Tybetańczyk, pomysłodawca i jeden z organizatorów rajdu z organizacji Students For a Free Tibet.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.