Wiadomości
Ranni w wypadku autobusu w Leśnicy, kierowca w szpitalu. Dlaczego wjechał w budynek? [ZDJĘCIA]
W niedzielny wieczór autobus komunikacji podmiejskiej staranował budynek przy ul. Średzkiej, wjeżdżając w dwa samochody. W szpitalu są cztery osoby: trzech pasażerów aut i kierowca linii 117. Firma Warbus, przewoźnik autobusowy zarządzający tą linią, podejrzewa u niego problemy ze zdrowiem. Mężczyzna w chwili wypadku był trzeźwy.
Autobus podmiejskiej linii 117 wjechał w budynek przy skrzyżowaniu ulic Średzkiej, Dolnorzeskiej i Trzemielowickiej w niedzielę, 12 listopada, ok. godz. 20. W środku było kilku pasażerów, którym nic się nie stało. Autobus uderzył w forda i fiata, staranował słupki i otarł się o witrynę sklepu. Trzy osoby z aut osobowych trafiły do szpitala. Na miejscu interweniowały wszystkie służby.
Zobacz także
W szpitalu jest także kierowca autobusu, pan Andrzej, który jest w szoku. Jest przytomny, ale leży pod kroplówką. Ma ok. 60 lat i od kilku lat pracuje w podmiejskiej komunikacji Wrocławia. Wcześniej jeździł na liniach obsługiwanych przez DLA, a od pół roku pracuje dla Warbusu, ogólnopolskiej firmy, obsługującej kilka wrocławskich linii podmiejskich (117, 123, 137, 138, 917, 923, 937).
Współpracownicy twierdzą, że pan Andrzej był niezawodnym pracownikiem, na którym można było polegać. W chwili wypadku był trzeźwy. W ogóle nie hamował: niebezpieczną jazdę powstrzymał jeden ze świadków, który wyciągnął kluczyki ze stacyjki autobusu.
Tym świadkiem był Mariusz Olankiewicz, wrocławski taksówkarz, który, widząc zdarzenie, wybiegł z samochodu i interweniował.
- Pasażerowie opowiadali, że kierowca jechał szybko i ryzykownie już wcześniej, nie trzymał się pasa ruchu otarł się rogatki i słupki już kilkadziesiąt metrów wcześniej. Próbowali go powtrzymać, była szarpanina, ale nic to nie dało. Kierowca próbował jechać dalej już po zderzeniu z budynkiem i autami. Gdy zabrałem kluczyki, kompletnie nie kontaktował - opowiada Mariusz Olankiewicz.
- Podejrzewamy, że miał problemy ze zdrowiem. Skoro był zupełnie trzeźwy, to jego zachowanie wskazuje na atak cukrzyczny lub serca. Ale na razie nic nie wiemy, sprawę prowadzą policja i prokuratura, a kierowca jest w szpitalu w zbyt złym stanie, by z nim porozmawiać. Próbowałam rozmawiać z nim po wypadku, na miejscu, ale nic nie pamiętał. Był w ciężkim szoku. Znam go od kilku lat i jest to dla nas spore zaskoczenie. Dobrze, że nikt nie zginął - mówi Lucyna Sadowska z wrocławskiego oddziału Warbusu.
Policja i prokuratura bada monitoring, przesługuje świadków i poszkodowanych. Kierowca zostanie przesłuchany, gdy pozwoli na to jego stan fizyczny i psychiczny.
Tagi: wypadek autobusu Leśnica, wypadek autobusu Średzka, wypadek autobusu wrocław, Warbus, linia 117
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Życzenia na Wielkanoc - piękne życzenia świąteczne dla każdego. Oryginalne, wesołe, religijne, zwyczajne. Najlepsze życzenia wielkanocne w 2024 roku
35969 -
Z tych osiedli we Wrocławiu uciekają ludzie. Ubyło tysiące mieszkańców
16719 -
Strajk rolników: Protestujący zrezygnowali ze środowej blokady Wrocławia
11416 -
Najdroższa dziura we Wrocławiu straszy już 12 lat
11093 -
Życzenia wielkanocne 2024 - niebanalne, wesołe i dostojne życzenia na Wielkanoc
10878
Najczęściej komentowane
-
Jagodno drży przed nowym osiedlem. Przybędzie kolejnych kilkaset mieszkań
5 -
Zmiana czasu na letni. W tym roku zegarki przestawiamy bardzo późno
4 -
Nakrętki dla dzieci z hospicjum? To koniec. Unia Europejska zepsuła akcję. Fundacja: "To dla nas szok"
4 -
Najdroższa dziura we Wrocławiu straszy już 12 lat
3 -
Pod nasypem we Wrocławiu. Na Bogusławskiego nie tylko leje się alkohol. Można tu też dobrze zjeść
3
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert