Rekord zakażeń od początku pandemii. Wrocław w czołówce

Minionej doby koronawirusa potwierdzono u kolejnych 1095 mieszkańców miasta. Współczynnik zakażeń na 10 tysięcy mieszkańców przekracza w mieście już 17. Spośród dużych polskich miast gorzej jest tylko w Krakowie (współczynnik 18,22). We Wrocławiu wykonano 3187 testów, co oznacza że aż co trzecia osoba skierowana przez lekarzy do laboratorium rzeczywiście okazała się być zakażona. Te liczby będą rosły. Przed punktami testowania w całym mieście codziennie ustawiają się długie kolejki pacjentów

Bardzo niepokojąca sytuacja jest także w powiecie wrocławskim - tutaj mamy 280 nowych zakażeń i współczynnik 18,2 na 10 tysięcy mieszkańców. 

To wartości, przy których podczas pierwszych miesięcy pandemii Wrocław i powiat wrocławski już dawno zostałyby zaliczone do czerwonej strefy z najbardziej rygorystycznymi obostrzeniami. Granicznym poziomem czerwonej strefy było 12 zakażeń na 10 tysięcy mieszkańców, a strefy żółtej - 6 zakażeń.

Jak poinformował wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, już około 30 procent zakażeń w Polsce to przypadki Omikronu. -  W ciągu najbliższych kilkunastu dni ten wariant całkowicie wyprze wariant Delta - powiedział Kraska.