Rewolucja rowerowa już się rozpoczęła. Pas dla nich na Kazimierza już działa

To mi się podoba ale oznakowanie jest trochę mylące.

słabo namalowali tą drogę. Zarówno ta jak i kontra pasy w okolicach rynku powinny być odróżnione czerwonym asfaltem, lub choćby jakąś farbą czerwoną

Wrocławia nie stać na malowanie kontrapasów na czerwono- u nas są tylko półśrodki a szkoda bo bezpieczeństwo rowerzystów jest raczej wątpliwe.......

@Tomasz: oznakowanie jest jeszcze nie skończone

Wreszcie zmiany na lepsze :)
Oby tak dalej.
Od kilku lat dużo podróżuję służbowo po Europie i bardzo się cieszę że Wrocław powoli ale systematycznie wdraża europejskie standardy a jednym z nich jest gęsta sieć ścieżek rowerowych. Na "zachodzie" ścieżki są praktycznie wszędzie. Wzdłuż niemal każdej ulicy i drogi.
Teraz jeszcze czas na wydzielone torowiska i buspasy.

Tomasz ma absolutną rację. Aby ścieżka byłą bezpieczna to musi być bardzo wyraźnie oznakowana, a nie byle jak... nie bardzo rozumiem jaki to jest problem ją dobrze oznakować. Jak widać po komentarzach niestety niektórzy rowerzyści mają dokładnie te same nawyki co samochodziarze i będą i tak jeździć tam gdzie nie powinni, czyli w dalszym ciągu po chodnikach i stwarzać zagrożenie dla pieszych... niestety.

Wreszcie zmiany na lepsze :)
Oby tak dalej.
Od kilku lat dużo podróżuję służbowo po Europie i bardzo się cieszę że Wrocław powoli ale systematycznie wdraża europejskie standardy a jednym z nich jest gęsta sieć ścieżek rowerowych. Na "zachodzie" ścieżki są praktycznie wszędzie. Wzdłuż niemal każdej ulicy i drogi.
Teraz jeszcze czas na wydzielone torowiska i buspasy.

I w ten oto piękny sposób rowerzyści stali się przyczyną większych opóźnień autobusu 122. Mieszkańcy Nowego Dworu jeżdżący do Rynku i okolic nie zapomną wam tego. Czy tych rowerzystów coś opętało? Co oni, pępek świata? W tym mieście trzeba usprawniać komunikację autobusową, bo tym jeździ zdecydowana większość Wrocławian. Tramwaje byłyby niezłe, tylko że tramwaje mają z przyczyn oczywistych bardzo ograniczony zasięg. Wracając do tematu, tam powinien być bus-pas a nie jakaś ścieżka dla rowerzystów. Brawo Rafał, on wie co robi, jeszcze kilka takich decyzji i na widok rowerzysty każdy pasażer autobusu (o pasażerach samochodów i taksówek nie mówiąc) będzie rozglądał się za nożem lub kamieniem.

Dawno nie widziałem takiej chałtury i bajzlu w wykonaniu. Jestem bezwypadkowym kierowcą od 18 lat i zagorzałym rowerzystą ale przyglądałem się 3 x temu oznakowaniu na filmie i nic nie rozumiem:

1) Ściezka dla rowerów jest dwukierunkowa czy obok prowadzi pas do parkowania dla aut o identycznej szerokości?
2) Co się dzieje z oznakowaniem poziomym przy prawoskręcie na plac Wolności? Stała tam jakaś zagubiona Avensis, jest tam zwężenie a paniz bicykla donośnie dzwoniła swoim dzwoneczkiem (na pewno Toyota słyszała :)

Bajzel na 300 metrach i nic więcej

nie oszukujmy się - na czerwono poziomki nie będzie.....

~MM
aż tak źle nie jest , domyśliłem się kontekstu :)

ale na poważnie:
buspas na KW mija się z celem - nie jest to arteria gdzie co chwile przemyka autobus KM, szybciej już egzamin zdałby wjazd na torowisko - na Świdnickiej nie czatowałoby się wtedy między przystankami. Skoro miasto nie chce wydzielić buspasu na Legnickiej, to nie liczyłbym na to na Kazimierza, nawet jakby tej DDR nie było.

gosciu wczorajszy. a gdyby to byl buspas to kto ma pierwszenstwo? autobus czy samochód?

Wrocław przed wojna miał przy wszystkich dostepnych ulicach ścieżki rowerowe!!! Tylko władza po wojnie sukcesywnie niszczyła co dobre, bo jak mógł Wrocław inaczej wyglądać i być lepszym od Warszawy, więc trzeba było niszczyć i tak już zrujnowane przez wojnę i władzę ludową miasto! Poza tym dzika ludność ze wschodu nie posiadała rowerów i ścieżki we Wrocławiu, stawały się nie przydatne i zamieniano je na chodniki lub parkingi, czy też poszerzano ulice kosztem ścieżek! Taki proceder trwał do końca lat 80-tych!!! A dzisiaj ścieżki robi się na odpie... jak najniższym kosztem, przez wymalowanie linii na zdewastowanej nawierzchni, często na dziurawej kostce poprzecinanej starymi torami tramwajowymi!!! Bez jakichkolwiek walorów estetycznych i zgodą z architekturą, po prostu krecha sruuu!!! To musiał być pomysł St.Brygadiera!

Rowerzyści zysku do budżetu nie przynoszą bo za nic nie płacą a wymagają .Kierowcy muszą znać przepisy ruchu drogowego i je przestrzegać a jak nie , to są dyscyplinowani przez policję i straż miejską A rowerzyści jeżdżą jak chcą a kodeks znają ale w jedną stronę ten korzystny dla rowerzysty . Żądają aby na nich uważać co jest zrozumiałe ale sami zachowania nie przestrzegają i na innych nie uważają . Jest sporo rowerzystów którzy przepisy lekceważą ,ignorują , ponieważ są bezkarni lub niepouczeni . Przykładowe przewinienia rowerzystów to jazda na czerwonym świetle ,zajechanie drogi i blokowanie pojazdu wolną jazdą , jazda nocą bez oświetlenia ,słuchanie głośnej muzyki i jazda ze szczelnymi słuchawkami na uszach ,zbyt szybka jazda między pieszymi i potrącenia ,celowe i ostentacyjne powodowanie utrudnień dla pieszych i kierowców , niekorzystanie z drogi dla rowerów i przeznaczonych także dla ruchu rowerów chodników ,agresywne i bez uwagi zachowania na chodniku , jezdni ,czerwonym pasie