Biznes

Rok lockdownu. Zbuntowani przedsiębiorcy idą na wojnę z urzędnikami i policją

2021-03-11, Autor: Marta Gołębiowska

W rocznicę kwarantanny, wprowadzonej w Polsce z powodu wybuchu epidemii koronawirusa, Kongres Polskiego Biznesu i ruch WIR zorganizowały konferencję we wrocławskim Pasażu Niepolda, ogłaszając start akcji Rejestr Krzywd.

Reklama

Kongres Polskiego Biznesu to organizacja pomagająca małym i średnim przedsiębiorstwom, biorącym udział w akcji #otwieramy i ponoszącym z tego powodu prawne i finansowe konsekwencje.

- Mija rok bezprawnego lockdownu. Te rozporządzenia nie mają mocy, konieczny byłby stan wyjątkowy. Rząd robi sobie jaja z małych i średnich przedsiębiorców, bo otwiera duże galerie handlowe, a restauracjom i klubom fitness wciąż zakazuje działania. Ludzie bankrutują. Uważamy, że rząd niszczy nas celowo. Domagamy się otwarcia gospodarki, bo lekarstwo jest dużo gorsze od choroby. Pandemia jest rozdmuchana i nie ma potrzeby stosowania takich obostrzeń - mówi Dariusz Szumiło z Kongresu Polskiego Biznesu. 

Arkadiusz Dudzic z WIR Masz Głos podkreśla, że akcja #otwieramy, w ramach której coraz więcej polskich firm działa normalnie, odnosi spektakularny sukces. Teraz WIR rozpoczyna akcję Rejestr Krzywd - będzie publikować i rozwijać listę urzędników, którzy wydają krzywdzące przedsiębiorców decyzje. Będzie to baza danych i dokumentów. 

CZYTAJ TEŻ: KRZYSZTOF SIMON O SZCZEPIENIACH NA COVID [WYWIAD]

- Urzędnicy bawią się w panów życia i śmierci. Wielu przedsiebiorców jest na skraju załamania psychicznego i, nie miejmy złudzeń, część z nich popełni samobójstwo. Moralną i etyczną odpowiedzialność za to ponoszą urzędnicy. Pierwszą osobą w Rejestrze Krzywd będzie Paweł Wróblewski, powiatowy inspektor sanitarny we Wrocławiu - zapowiada Dudzic.

W konferencji wziął udział także Lech Kuczyński, właściciel klubu Wall Street Club w Pasażu Niepodla, który przez jakiś czas działał mimo zakazu

- Minął szósty tydzień po tym, jak zostaliśmy bezprawnie zamknięci przez sanepid. Towarzyszyły temu hordy policji. W przypadku mojego biznesu działania te wygenerowały ponad 130 tys. zł strat. Ale jest światełko w tunelu: mamy informację z prokuratury o umorzeniu postępowania wobec nas. My z kolei złożyliśmy zawiadomienie na policjantów, którzy interweniowali w moim klubie i prokuratura wszczęła postępowanie. Dlatego apeluję do innych przedsiębiorców, żeby się nie poddawali - mówi Kuczyński.

Czy popierasz akcję otwierania gastronomii #otwieraMY?




Oddanych głosów: 9533

Oceń publikację: + 1 + 9 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1093