Wiadomości

Rowerzyści będą jeździć pod prąd także po Sępolnie. Montują tabliczki

2016-02-25, Autor: Tomek Matejuk
Rozpoczął się kolejny etap wprowadzania kontraruchu rowerowego we Wrocławiu - tym razem na Sępolnie. - Na zlecenie zarządzającego ruchem na ulicach Partyzantów i Kosynierów Gdyńskich montujemy tabliczki T-22 do znaków zakazu wjazdu, zakazu ruchu i drogi jednokierunkowej - informują urzędnicy.

Reklama

W pierwszej połowie lutego na Starym Mieście został wprowadzony kontraruch rowerowy. Nowe oznakowanie pojawiło się na ul. Menniczej oraz na obszarze Starego Miasta ograniczonym ulicami: Szewską, Grodzką, Piaskową, św. Katarzyny, bł. Czesława i Kazimierza Wielkiego.

 

Teraz rozpoczął się kolejny etap wprowadzania kontraruchu rowerowego - tym razem na Sępolnie.

 

- Na zlecenie zarządzającego ruchem na ulicach Partyzantów i Kosynierów Gdyńskich montujemy tabliczki T-22 do znaków zakazu wjazdu, zakazu ruchu i drogi jednokierunkowej. Kontraruch zostanie wprowadzony na wszystkich odcinkach jednokierunkowych w ciągu wskazanych ulic do 4 marca - zapowiadają przedstawiciele Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.

 

>Zobacz więcej zdjęć nowego oznakowania dla rowerzystów

 

 

O tym, że rowerzyści będą mogli jeździć pod prąd na drogach jednokierunkowych, nawet jeśli nie wymalowano tam kontrapasów, donosiliśmy już latem zeszłego roku.

 

To możliwe dzięki podpisanej w lipcu zeszłego roku przez minister infrastruktury i rozwoju nowelizacji przepisów ruchu drogowego, w myśl której zarządca drogi może umożliwić rowerzystom jazdę w kierunku niedostępnym dla innych pojazdów na drogach z uspokojonym ruchem, czyli tam, gdzie można jeździć z maksymalną prędkością 40 km/h.

 

Aby cykliści mogli jeździć w obu kierunkach po drodze jednokierunkowej, wystarczy teraz tablica T-22 ("nie dotyczy rowerów jednośladowych"). 

 

Wrocławscy urzędnicy w zeszłym roku stworzyli bazę ulic, na których takie rozwiązanie należałoby wprowadzić. Mieszkańcy zgłosili ponad 100 ulic. Wszystkie zgłoszenia trafiły do sekcji ds. rozwoju ruchu rowerowego w urzędzie miejskim.

 

Czy Waszym zdaniem umożliwienie rowerzystom jazdy pod prąd na drogach jednokierunkowych to dobry pomysł? Zapraszamy do dyskusji.

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 6

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~Ja 2016-02-26
    07:20:44

    3 0

    W Indiach są święte krowy, we Wrocławiu rowerzyści

  • ~A.Z. 2016-02-26
    11:24:53

    3 0

    Wrocławskim rowerzystom wydaje się, że mają pierwszeństwo będąc z lewej strony na skrzyżowaniu równorzędnym.

  • ~gazela 2016-02-27
    11:54:14

    2 0

    Jeżeli magistrat chce koniecznie przyprawiać rowerzystów o orgazm to niech wyznacza i buduje ścieżki rowerowe odseparowane od ruchu samochodów, niezależnie od tego czy ma to być kontraruch czy zgodnie... Takie rozwiązania zawsze powodują niepotrzebne zagrożenie dla rowerzystów właśnie i najczęściej z ich winy. Beztroska rowerzystów, ich nonszalancja a często wręcz wybryki na jezdniach w poczuciu swej bezkarności (bo nieidentyfikowalni) wcześniej czy później doprowadzi do nieszczęścia. A kogo policja i prokurator będzie ścigał? Wiadomo-kierowcę samochodu. Ja jeżdżę dużo i często na rowerze ale chyba nie odważę się jechać pod prąd na jezdni jednoierunkowej.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.