Wiadomości

Rozłam w Partii Razem. Z lokalnych struktur odeszło jednocześnie kilkadziesiąt osób

2019-02-15, Autor: Marta Gołębiowska

Sądny dzień w dolnośląskich okręgach lewicowej Partii Razem. Z powodu wewnętrznych sporów z członkostwa w ugrupowaniu zrezygnowało około 30 osób. 

Reklama

Nieporozumienia dotyczące koalicji Razem z innymi partiami, atmosfera sporu i nierówne traktowanie w ramach Zarządu Krajowego ugrupowania - takie powody lokalnego rozłamu w Partii Razem podają nieoficjalnie jej byłe członkinie i byli członkowie. 

Wszystko zaczęło się od głosowania nad opcjami koalicyjnymi. Rozważana była koalicja z Wiosną Roberta Biedronia oraz z partiami Unia Pracy i Ruch Sprawiedliwości Społecznej. Ostatecznie z Biedroniem dogadać się nie udało, ale kwestie te wyraźnie poróżniły członków Razem, także w okręgach dolnośląskich.

W czwartek zapadła decyzja o założeniu wraz UP i RSS ogólnopolskiej koalicji "Lewice Razem". Wtedy na znak protestu z partii odeszła jedna z liderek okręgu wrocławskiego i członkini Zarządu Krajowego, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk

"Powodów mojej decyzji jest wiele i są złożone. Jak to często bywa, w ich centrum leży różnica zdań co do kierunków, w jakich zmierza organizacja. Nie bez znaczenia jest także styl oraz metody jej działania w ostatnim czasie, z którymi się głęboko nie zgadzam." - napisała na Facebooku.

W piątek, niejako w ślad za Dziemianowicz-Bąk, rezygnację z członkostwa z Partii Razem złożyło blisko 30 działaczy okręgów wrocławskiego (także rady tego okręgu), wałbrzyskiego i legnickiego. W zdecydowanej większości nie widzieli się oni w nowej koalicji, nie odpowiadała im też atmosfera partyjna. 

- Rozumiem te odejścia, podzielam emocje, które towarzyszą tym osobom. Wiem, jak trudna to dla nich decyzja, bo sama podobną podjęłam wczoraj. Nie cieszy mnie kryzys wrocławskich struktur Razem, bo pomimo że nasze drogi się rozeszły, nie życzę tej organizacji źle - komentuje te wydarzenia Agnieszka Dziemianowicz-Bąk

W rezultacie dolnośląskie okręgi partii straciły w jedną dobę większość najbardziej aktywnych działaczek i działaczy. Na chwilę obecną liczą ponad 200 osób. Nie wiadomo jednak, czy to koniec rezygnacji z członkostwa w Razem. Osoby, które odeszły, zapowiadają, że założą stowarzyszenie, w którym będą kontynuować swoją działalność polityczną i aktywistyczną.

- To bardzo trudna sytuacja dla naszego okręgu. Mam nadzieję, że to przetrwa - mówi Piotr Czerniawski z Rady Krajowej Partii Razem, odmawiając komentarza na temat powodów masowego odejścia członków dolnośląskich struktur.  

Oceń publikację: + 1 + 51 - 1 - 9

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.