Wiadomości

Różne koncepcje na wygląd nowego sądu, który stanie w miejscu dawnego targowiska przy ulicy Zielińskiego

2016-01-11, Autor: Tomek Matejuk
Na działce przy zbiegu ulicy Zielińskiego i Piłsudskiego, którą do połowy 2013 roku zajmowało targowisko, powstanie nowa siedziba sądu apelacyjnego. Dokumentację projektową całej inwestycji przygotuje pracownia z Katowic, która w konkursie architektonicznym zajęła drugie miejsce. Koszt budowy szacowany jest na 50 mln złotych.

Reklama

Niemal równo rok temu poznaliśmy wyniki konkursu architektonicznego na projekt nowej siedziby sądu apelacyjnego - zwycięską koncepcję przygotowała pracownia z Neapolu przy współpracy z biurem z Gdańska.

 

Zgodnie z regulaminem konkursu, autorzy najlepszej pracy, czyli Uberto Siola&Partners z Neapolu i PIW PAW Architekci z Gdańska, zostali zaproszeni do negocjacji w trybie zamówienia z wolnej ręki na opracowanie dokumentacji projektowej inwestycji.

 

Inwestorowi nie udało się jednak osiągnąć porozumienia ze zwycięzcami konkursu, więc ostatecznie zamówienie na opracowanie dokumentacji projektowej całego przedsięwzięcia przypadło w udziale katowickiej pracowni architektonicznej Czora&Czora, która w konkursie zajęła drugie miejsce. Wartość kontraktu to 1,6 mln złotych.

 

 

Nowy sąd w miejscu targowiska

 

O tym, że w miejscu zlikwidowanego targowiska przy ul. Zielińskiego ma powstać nowa siedziba sądu apelacyjnego, donosiliśmy już w marcu 2013 roku. W czerwcu 2014 roku działka, wcześniej należąca do gminy, oficjalnie została przekazana w ręce Skarbu Państwa.

 

W magistracie uznali, że właśnie ta lokalizacja pozwoli realizować funkcję sądu, a jednocześnie kontynuować zabudowę kwartału.

 

- Ten kwartał staje się kwartałem publicznym, bo obok znajdują się budynki Narodowego Banku Polskiego, urzędu skarbowego, szkoły muzycznej, urzędu miejskiego czy Wyższej Izby Kontroli. Zamknięcie tej przestrzeni w sensie urbanistycznym będzie kształtować publiczny, administracyjny charakter tego miejsca - tłumaczył wiceprezydent Wrocławia Adam Grehl.

 

Budowa pochłonie 50 mln złotych - pieniądze na ten cel są już zarezerwowane. Inwestycja ma potrwać około 3 lat.

 

- Bardzo zależy nam, żeby architektura budynku była odpowiednia dla obywateli, którzy będą z niego korzystać, jak i dla sędziów, ale też żeby była wpisana w charakter Wrocławia. Chcielibyśmy, żeby podczas oprowadzania wycieczek po mieście za kilka lat mówiono: "to jest budynek sądu, zobaczcie jaki piękny" - podkreślał w czerwcu 2014 roku Marek Biernacki, ówczesny minister sprawiedliwości.

 

Przedstawiciele sądu apelacyjnego tłumaczyli, że obecnie zajmowany budynek przy ul. Energetycznej zupełnie nie przystaje do ich potrzeb.

 

- Dzięki tej inwestycji sąd apelacyjny nie tyle poprawi warunki swojego funkcjonowania, ale nowy obiekt dopiero stworzy odpowiednie warunki dla właściwego korzystania. W obecnym budynku te warunki są bardzo trudne, zwłaszcza dla osób niepełnosprawnych, dla których ten budynek jest wręcz niedostępny - mówił Andrzej Niedużak, prezes sądu apelacyjnego we Wrocławiu.

 

Dotychczasowe budynki zajmowane przez sąd apelacyjny pozostaną w dyspozycji sądownictwa - przeniosą się tam niektóre oddziały sądów rejonowych.

Oceń publikację: + 1 + 10 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~masakrator 2016-01-07
    23:08:34

    0 1

    ej nie wiem o co kaman, ale chyba coś ze mną jest nie tak. 1 projekt włochów bomba.2 projekt ok, ale do jasnej cholery właśnie widziałem projekt, który zajął III miejsce i moim skromnym zdaniem miażdży powyższy... Jak ktoś nie wierzy to proszę spojrzeć na III nagrodę - takim budynkiem to można się chwalić - http://www.tuwroclaw.com/fotogaleria,tak-ma-wygladac-nowy-gmach-sadu-przy-zielinskiego-wygral-projekt-z-neapolu-,fot5-7-3793.html

    no ale we Wrocławiu - tradycyjnie od jakiegoś czasu (za wyjątkiem odnowionej Renomy i dobudówki) - zachowawczo aż do bólu.

  • ~Oki 2016-01-08
    20:05:21

    2 4

    Niech ktoś mi wytłumaczy jak taka architektura ma się odnosić do charakteru Wrocławia? Większości to miasto kojarzy się z pięknymi kamienicami. Dlaczego wszędzie na ślepo wciska się przeszklone klocki? Czy naprawdę będziemy z nich dumni jako wrocławianie za ileś lat? Może jeszcze wyburzmy piękny niemiecki budynek z prawej strony, bo zaburza piękno.... Czym ma się Wrocław wyróżniać jak zamiast cenić to co ma, idzie za śladami super fali szklanej, pudełkowej mody?

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.