Ruchy kadrowe w Ślęzie. Agnieszka Majewska dołączyła do zespołu, kto odejdzie?

Przypomnijmy, że Agnieszka Majewska była zawodniczką mistrzowskiej Ślęzy w poprzednim sezonie. Po nim przerwała karierę, ale kilka tygodni temu wznowiła treningi. Na początku ćwiczyła indywidualnie według planu Bartosza Pasternaka, trenera przygotowania motorycznego. Niedawno koszykarka dołączyła do regularnych treningów z zespołem, a sztab szkoleniowy Ślęzy uznał, że będzie wzmocnieniem drużyny i postanowił zgłosić ją do rozgrywek.

W tym sezonie w meczach Ślęzy regularnie grało 11 zawodniczek, a w niektórych meczach ostatnie - dwunaste - miejsce na ławce zajmowała Sylwia Siemienas. Po zakontraktowaniu Eleny Dikeoulakou i teraz Agnieszki Majewskiej, na ławce robi się zbyt ciasno. Z racji tego, że w myśl przepisów do meczu można zgłosić jedynie 12 koszykarek, jedna z zawodniczek opuści szeregi mistrza Polski, przyznał to także szkoleniowiec 1KS-u Arkadiusz Rusin po zeszłotygodniowym meczu z Ostrovią Ostrów Wlkp. Kto? Na razie oficjalnie nic nie wiadomo.

Patrząc przez pryzmat ostatnich spotkań, można dojść do wniosku, że akcje Sonii Ursu-Kim nie są u trenera Ślęzy najwyżej notowane. Z drugiej strony jednak Rumunka z koreańskim paszportem to autorski pomysł Arkadiusza Rusina, a tak naprawdę w tym sezonie miała tylko jedną okazję do pokazania pełni swoich umiejętności - w pierwszym meczu EuroCup z węgierskim KSC Szekszard, gdzie zaprezentowała się bardzo dobrze (22 punkty).

Okienko transferowe w Energa Basket Lidze Kobiet zamyka się w piątek, 9 marca. Do tego czasu wszystkie wątpliwości powinny się wyjaśnić. Najbliższe spotkanie ligowe wrocławianki rozegrają 25 lutego, a ich rywalem w hali AWF-u przy Stadionie Olimpijskim będzie Basket 90 Gdynia (godzina 19). Trzy dni później - także we własnej hali - zagrają z Zagłębiem Sosnowiec (godzina 18).