Rusza modernizacja Wrocławskiego Węzła Wodnego - dziś podpisanie pierwszej umowy

O planach modernizacji Wrocławskiego Węzła Wodnego pisaliśmy już w styczniu. Wtedy RZGW informowało, że po zakończeniu całej inwestycji przez Wrocław bez wyrządzania szkód będzie mogła przejść fala powodziowa o wielkości do 3100 m3/s.

Wszystkie zadania inwestycyjne podzielono na cztery kontrakty. W środę zostanie podpisany pierwszy z nich - Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej zawrze ze spółką Energopol Szczecin umowę na realizację prac budowlanych w zakresie modernizacji i udrożnienia Kanału Powodziowego i Starej Odry od dolnego stanowiska jazu Psie Pole do mostów kolejowych Poznańskich.

Te pierwsze dwa zadania realizowane przez RZGW we Wrocławiu w ramach modernizacji Wrocławskiego Węzła Wodnego pochłoną prawie 280 mln zł. Ma się dzięki temu zwiększyć przepustowość kanału powodziowego, koryta Starej Odry i mostów: Warszawskiego, Trzebnickiego, Osobowickiego i Poznańskiego. Ponadto jaz Różanka zostanie rozbudowany o dodatkowe przęsło, a śluzę Różanka czeka modernizacja.

Wykonawcy kolejnych dwóch kontraktów zostali już wyłonieni, ale wyniki przetargów muszą zostać jeszcze zaakceptowane przez Bank Światowy (który daje część pieniędzy na inwestycje), a ostatni kontrakt znajduje się na etapie otwarcia ofert w przetargu na roboty budowlane.

Oprócz modernizacji Wrocławskiego Węzła Wodnego równocześnie są prowadzone prace związane z budową i modernizacją obwałowań Odry i  budową kanału przerzutowego do Widawy. Te inwestycje prowadzi Dolnośląski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych.

Te wszystkie działania zwiększą przepustowość, ale jak podkreśla dyrektor RZGW ryzyko wystąpienia powodzi nie zniknie zupełnie.

- Mieszkamy w takim miejscu, że zagrożenie powodziowe będzie występować zawsze. Musimy nauczyć się z nim żyć – mówi Witold Sumisławski.

Cała inwestycja związana z modernizacją Wrocławskiego Węzła Wodnego pochłonie ponad 1,4 mld zł. Połowa pieniędzy (ponad 703 mln zł) pochodzi z budżetu państwa. Blisko 365 mln złotych, w ramach Funduszu Spójności da nam Unia Europejska. Pozostała część pieniędzy pochodzi z Banku Światowego (prawie 82 mln zł) i Banku Rozwoju Rady Europy (blisko 261 mln zł).

Wszystkie prace powinny zakończyć się do października 2014.