Wiadomości

Rusza rekultywacja dolnośląskich wysypisk śmieci, w tym składowisk wokół Wrocławia

2014-06-26, Autor: jg
Dolnośląska Inicjatywa Samorządowa wyłoniła wykonawcę robót, które obejmą rekultywację 9 składowisk odpadów na Dolnym Śląsku i będą kosztowały ponad 9 mln złotych. Prace poprawią stan środowiska naturalnego i ograniczą zagrożenia ekologiczne wynikające ze składowania odpadów w newralgicznych miejscach.

Reklama

Zakład Techniki Ochrony Środowiska Foleko sp. z o.o. ze Świdnicy będzie generalnym wykonawcą prac rekultywacyjnych, obejmujących 21,19 ha łącznej powierzchni składowisk, które zostaną zabezpieczone, a ich wnętrza odgazowane i uszczelnione przed dopływem deszczówki, mogącej wypłukiwać zanieczyszczenia.

 

– Składowiska odpadów choć nieczynne, wciąż są niebezpieczne dla środowiska i ludzi. Z czasem mogą zatruwać wody, glebę i powietrze. Dlatego tak ważna jest ich rekultywacja i przywrócenie tych terenów naturze – podkreśla Małgorzata Jarzynka, prezes zarządu Dolnośląskiej Inicjatywy Samorządowej.

 

Dodaje, że najpilniejsze prace trzeba wykonać w Polanicy-Zdroju, Bystrzycy Kłodzkiej, Przemkowie i Jędrzychowicach w gminie Zgorzelec.

 

 

Góra odpadów w Polanicy jest położona niespełna 200 m od rzeki Bystrzyca Dusznicka, co grozi skażeniem jej wód. Składowisko w Bystrzycy Kłodzkiej znajduje się zbyt blisko domów. Jest także w strefie ochronnej zbiornika wód podziemnych Śnieżnik - Góry Bialskie, który ma strategiczne znaczenie w gospodarce wodnej Polski.

 

W Przemkowie odpady zlokalizowane są na terenach chronionych - w Przemkowskim Parku Krajobrazowym. W Jędrzychowicach, w odległości kilkudziesięciu metrów od składowiska płynie Nysa Łużycka. Rekultywacja obiektu zabezpieczy wody rzeki przed potencjalnym jego oddziaływaniem. Prace obejmą także składowiska w Sulikowie, Ziębicach, Strzegomianach (gm. Sobótka), Sulęcinie (gm. Siechnice) i Stróży (gm. Mietków). Na zboczach zrekultywowanych składowisk zostaną posadzone rośliny i wytyczone ścieżki edukacyjne.

 

– Rekultywacja polegająca na przywróceniu zdegradowanych terenów naturze nie jest jedynym elementem projektu. Chcemy też uświadamiać i informować społeczności o proekologicznym charakterze przedsięwzięcia. Projekt zakłada szeroką kampanię edukacyjną, skierowaną przede wszystkim do dzieci. Ważne jest by w przyszłości troska o środowisko była dla nich rzeczą zupełnie oczywistą – mówi Małgorzata Jarzynka, prezes DIS.

 

– Na terenie Dolnego Śląska jest jeszcze wiele składowisk oczekujących na rekultywację. Samodzielne wykonanie takich prac przekracza możliwości gmin bowiem wymaga to dużych nakładów. Środki unijne pozwalają na pokrycie znacznej części kosztów związanych z takimi przedsięwzięciami – zaznacza Marek Kobiec, prezes Dolnośląskiej Agencji Współpracy Gospodarczej.

 

Dolnośląska Inicjatywa Samorządowa, która podjęła się rekultywacji składowisk została utworzona przez Dolnośląską Agencję Współpracy Gospodarczej oraz dziewięć gmin regionu: Przemków, Mietków, Zgorzelec, Sulików, Polanicę-Zdrój, Ziębice, Sobótkę, Siechnice i Bystrzycę Kłodzką. Wartość projektu wynosi 32 mln zł.

 

DIS jest pierwszą tego rodzaju spółką, która z powodzeniem aplikowała o tak duże środki. 25 mln pochodzi z największego unijnego Programu Infrastruktura i Środowisko. Instytucją wdrażającą z ramienia POIiŚ jest Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. Zadanie zostanie zakończone we wrześniu 2015 r. i będzie kosztowało dziewięć milionów sto sześćdziesiąt cztery tysiące siedemset dziesięć złotych.

 

Świdnicki Zakład Techniki Ochrony Środowiska FOLEKO realizujący inwestycję ma na swoim koncie budowę ponad 130 obiektów związanych z ochroną środowiska, m.in.: składowiska i zakłady utylizacji odpadów, oczyszczalnie ścieków, kanalizacje sanitarne i sieci wodociągowe oraz ponad 20 projektów dotyczących gospodarki odpadami.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.