Wiadomości

Ruszyła przebudowa Mińskiej. Mieszkańcy Muchoboru Wielkiego odcięci od komunikacji miejskiej

2014-05-03, Autor: Tomek Matejuk
Ulica Mińska na Muchoborze Wielkim od nocy z piątku na sobotę stała się drogą jednokierunkową, którą można przejechać jedynie od strony centrum miasta. Autobusy MPK będą kursować w kierunku Nowego Dworu z pominięciem obu przystanków na ulicy Stanisławowskiej. - To skandal, zostaniemy odcięci od komunikacji miejskiej - mówią oburzeni mieszkańcy.

Reklama

Wyczekiwana od dawna przebudowa ulicy Mińskiej w końcu rusza. W nocy z 2 na 3 maja zmieniła się organizacja ruchu w jej okolicy.

 

- Ulica Mińska będzie drogą jednokierunkową w stronę ul. Stanisławowskiej na odcinku od wjazdu na teren centrum handlowego do ul. Zagony. W przeciwnym kierunku zostaną wytyczone objazdy - informują przedstawiciele spółki Wrocławskie Inwestycje.

 

Objazd dla pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t poprowadzony zostanie ulicami Stanisławowską, Trawową i Tyrmanda poprzez drogę tymczasową do Mińskiej.  Natomiast dla pojazdów o masie powyżej 3,5 t objazd zostanie wytyczony ulicami Stanisławowską, Trawową, Krzemieniecką, Petuniową, Ostrowskiego, Grabiszyńską, Klecińską i Strzegomską.

 

Od soboty 3 maja zmienią się również trasy autobusów linii 107, 119, 241 i 319.

 

- Autobusy kursujące od ulicy Krzemienieckiej w kierunku Nowego Dworu zostaną skierowane objazdem przez ulicę Trawową i Tyrmanda z pominięciem ulicy Stanisławowskiej (przystanki "Stanisławowska" i "Muchobór Wielki"). Na trasie objazdu zostanie uruchomiony dodatkowy tymczasowy przystanek na ulicy Tyrmanda na wysokości skrzyżowania z ulicą Zofii Kossak-Szczuckiej - informują urzędnicy z wydziału transportu.

 

W magistracie najwyraźniej zapomnieli, że w ostatnich latach na Muchoborze Wielkim przybyło mnóstwo mieszkań - nowe osiedla powstają przede wszystkim na południe od ulicy Stanisławowskiej. Ich mieszkańcy będa więc musieli na czas remontu ul. Mińskiej chodzić piechotą na przystanek grubo ponad kilometr.

 

- Likwidacja obu przystanków na Stanisławowskiej to skandal. Z mojego mieszkania na ul. Gagarina do przystanku "Trawowa" jest 1,5 kilometra, łatwo więc policzyć o ile wcześniej będą musiała wychodzić do pracy, by zdążyć złapać autobus - mówi Katarzyna Rabenda, mieszkająca na Muchoborze Wielkim.

 

W kierunku powrotnym autobusy będą kursowały bez zmian, czyli przez ulicę Mińską i Stanisławowską.

 

 

Przypomnijmy, pod koniec marca przedstawiciele spółki Wrocławskie Inwestycje podpisali umowę na przebudowę ul. Mińskiej od ul. Tyrmanda do ul. Zagony ze spółką Berger Bau, która złożyła najkorzystniejszą ofertę w przetargu. Miasto wyda na tę inwestycję nieco ponad 4 mln złotych.

 

- Przebudujemy odcinek o długości ponad 600 metrów. Głównym celem jest ułatwienie wykonywania lewoskrętów, bo wiemy, że przez to do tej pory tworzyły się tam korki - mówi Mariusz Konecki, kierownik projektu z Wrocławskich Inwestycji.

 

Pasy do skrętu w lewo pojawią się przy skrzyżowaniu ul. Mińskiej z Tyrmanda (tam dodatkowo będzie też osobny pas do skrętu w prawo w ul. Szarskiego), a także przy zbiegu z ul. Godlewskiego.

 

Ponadto wzdłuż ul. Mińskiej powstaną nowe zatoki autobusowe, azyle dla pieszych, chodniki po obu stronach, ścieżka rowerowa i oświetlenie uliczne.

 

W przyszłym tygodniu plac budowy zostanie przekazany wykonawcy, potem zacznie się wycinka drzew, a właściwe prace budowlane ruszą w połowie kwietnia.

 

- Zakończenie robót przewidujemy na wrzesień tego roku, ale drogę chcielibyśmy udrożnić jeszcze w trakcie wakacji - podkreśla Mariusz Konecki.

 

Przebudowę ul. Mińskiej urzędnicy zapowiadali już od dawna. W styczniu ubiegłego roku magistrat obiecywał, że ulica, gdzie notorycznie tworzą się korki zostanie wyremontowana jeszcze w 2013 roku.

 

Tak się jednak nie stało - w październiku 2013 r. informowaliśmy, że urzędnicy przesunęli przebudowę na przyszły rok. Tłumaczyli to przedłużającą się procedurą uzyskiwania zezwolenia na realizację inwestycji drogowej. W listopadzie okazało się, że magistrat pomylił się w szacowaniu kosztów inwestycji i zaczął szukać dofinansowania.

 

- Wstępnie szacowaliśmy wartość inwestycji na około 3 mln złotych. Jednak po wykonaniu kosztorysów inwestorskich okazało się, że na przebudowę Mińskiej potrzeba 6 mln złotych. I dlatego konieczne jest znalezienie dodatkowych pieniędzy - tłumaczyła wówczas Katarzyna Kasprzak z Wydziału Inżynierii Miejskiej.

 

W grudniu mieszkańcy Muchoboru Wielkiego złożyli na biurko prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza prośbę o jak najszybsze rozpoczęcie przebudowy, a pod koniec roku, na wniosek radnych Platformy Obywatelskiej, do budżetu miasta na 2014 rok wpisano zapewnienie finansowania tej inwestycji.

Oceń publikację: + 1 + 17 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (11):
  • ~Andrzej 2014-03-10
    17:31:38

    4 0

    Bardzo dobrze, że wzieli sie w końcu za Mińską! Niestety jest jeszcze dużo dróg w naszym mieście,które są w opłakanym stanie! Powstańców Śląskich , Sucha (ma być deptak, totalna porażka, nikt tam nie będzie chodził bo nie ma po co, mam nadzieje, że będzie tak jak z deptakiem na Krupniczej czyli nie powstanie), Zaporoska, Gajowicka, Poznańska, Pomorska i Staszica, Słowiańska, Nowowiejska (ma być na większości wyremontowana), Wyszyńskiego (też)

  • ~Ms 2014-03-10
    20:32:35

    3 0

    Zgadza się, całe centrum jest do wymiany jeśli chodzi o Wrocław. Nie ma co się rozczulać nad kostką. Nie ma praktycznie miejsc gdzie owa kostka była by równa. A nawet jak jest w miarę równa, to także do komfortu i ciszy jaką daje asfalt dużo jej brakuje. Boję się tylko, że urzędnicy celowo unikają wymany kostki na asfalt, bo to się wiąże z dużą odpowiedzialnością. Nie wiadomo co jest pod spodem. Wymiany kanalizacji itd. Eh... Ale jakoś naokoło Sky Tower się udało ? To teraz fajnie by było dojechać np. do Sky Tower-a od którejkolwiek strony - w warunkach jakie powinny być w 21 wieku.

  • ~dzoannnna 2014-03-19
    14:43:11

    0 2

    to niech pociągną ścieżkę rowerową aą do avicenny, mińska jest krótka więc dużo to nie da

  • ~openmind 2014-03-19
    15:55:08

    10 0

    Największym plusem tej inwestycji będzie zniknięcie tych szpetnych reklam wzdłuż Mińskiej. Teraz to miejsce wygląda jak trzeci świat.

  • ~adi 2014-04-28
    22:44:00

    6 0

    ... no i w końcu oświetlenie zrobią bo tam ciemno jak w d..ie jest . A już widzę co tam będzie się działo o 8 i 16 :D oj będzie zabawa , biedzie się działo :)

  • ~Jacek 2014-04-29
    18:20:53

    0 0

    Fajnie że w końcu rusza ta przebudowa, ale autor tego artykułu chyba nie widział projektu objazdu dla autobusów. Będą one normalnie jeździły po Stanisławowskiej i zawracały na rondzie przy kościele i dalej w Trawową.

  • ~dxtr 2014-04-30
    13:15:34

    3 0

    Przy tym jak szybko rozbudowuje się osiedle przy Mińskiej to jest kropla w morzu potrzeb. To samo dotyczy rozbydowy Smolca, gdzie Mińska to jedyna droga dojazdowa. Remont 600m za 4mln zł to skandal.
    Co do skytower'a i tego co się dało, a czego się nie dało, to udało się tylko dlatego, że Czarnecki ze swojej kasy wyłożył na ten remont.

  • ~ 2014-05-02
    20:00:48

    0 0

    A bardzo głupią rzecz zrobili, jak zlikwidowali przejscie dla pieszych przez ul. Strzegomską na skrzyżowaniu z Chociebuską przy nowym wieżowcu o numerze 202

  • ~mieszkaniec 2014-05-03
    22:54:58

    1 0

    a ja mieszkam przy Trawowej i W KOŃCU MAM PRZYSTANEK POD NOSEM !!!
    NIECH TAK JUŻ ZOSTANIE !!!

    Dlaczego jak remont się skończy to znów będę "odcięty od komunikacji" ????

  • ~Maria 2014-05-05
    22:05:31

    3 0

    Skandal! Zamknąć dwa przystanki autobusowe, jak gdyby nigdy nic! Przecież tam wzdłuż tych ulic, również mieszkają ludzie. Mało tego, w stronę wylotu na Smolec jest ogromne nowe osiedle z którego nie kursują żadne autobusy, przecież nie każdy posiada samochód! Trasa do najbliższego przystanku to około 15 minut dodatkowej drogi. Jak można nie wziąć pod uwagę prostego rozwiązania, którym byłoby zawracanie autobusu na rondzie Muchobór Wielki i zabieranie pasażerów do wytyczonych tras objazdu, a nie fundowanie im stresu związanego z przemieszczaniem się na czas pomiędzy przystankami. Szok, to tylko w Polsce takie realia i ignorancja podatników.

  • ~Ona 2014-05-25
    13:45:39

    3 0

    Dziwna to sprawa że przebudowa wykonana będzie za 4 mln tylko 600 metrowego odcinka drogi ? Jednocześnie nic to nie zmieni korki będą nadal nawet po tej przebudowie bo jest to szlak drogi na Smolec a zatem znowu duża liczba pojazdów samochodowych. Kolejna dziwna sprawa że miasto nie dało ani grosza na budowę asfaltowej drogi na ul Trawowej którą za swoje pieniądze zbudowali mieszkańcy osiedla. Natomiast czekało aż ta droga powstanie aby ją wykorzystać do objazdu a potem zrujnować przez ten objazd. Ciekawa jestem jak będzie wyglądała ul Trawowa po ponad 5 miesięcznej intensywnej eksploatacji przez ten objazd i w jakim stanie powróci do normalnej drogi osiedlowej ? Jednocześnie mimo ograniczenia prędkości do 30 km/godz. na Trawowej i ul Tyrmanda pojazdy jadące tym objazdem poruszają się z prędkościami 60 km/godz i ponad mimo drogi osiedlowej i ograniczenia. Nie ma kontroli prędkości przez Policje Drogową, ani też przez Straż Miejską co powoduje zagrożenie dla mieszkańców osiedlowych dróg i ich dzieci.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.