Wiadomości

Rzecznik Praw Obywatelskich: Wrocławianie mogą stracić mieszkania. Grozi im eksmisja

2022-02-10, Autor: m

Najemcom dawnych mieszkań zakładowych we Wrocławiu, głównie osobom starszym, grozi niewypłacalność po wysokich podwyżkach czynszów. Efektem mogą być nawet eksmisje - alarmuje Rzecznik Praw Obywatelskich. Chodzi o mieszkania m.in. przy ul. Piłsudskiego i Ślicznej. W oficjalnym piśmie przesłanym do prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka Rzecznik Praw Obywatelskich prosi go o interwencję. Miasto odpowiada: kupimy te mieszkania, jeśli rząd da nam pieniądze.

Reklama

Do RPO o pomoc zwrócili się członkowie Stowarzyszeń Obrony Lokatorów. Chodzi o mieszkania zakładowe, które w latach dziewięćdziesiątych nie pozwalały ich lokatorom na pierwszeństwo w zakupie lokalu. W konswkwencji sprzedawano je nawet z całymi budynkami osobom trzecim po bardzo korzystnych cenach. Czasem kupowały je gminy, czasem - były nabywane dla zysku przez osoby prywatne. Teraz właściciele mieszkań domagają się horrendalnych opłat za wynajem.

- Sprawa z Wrocławia dotyczy ok. 68 użytkowników byłych mieszkań zakładowych m.in. przy ul. Piłsudskiego, Ślicznej, Brodzińskiego i Zaułku Rogozińskim. 24 lokale należą dziś do spółek prawa handlowego, a 42 są własnością osób fizycznych - wylicza Rzecznik Praw Obwatelskich. Co najmniej 19 najemcom wypowiedziano najem z 3-letnim okresem wypowiedzenia (do końca 2022 r.). 

- Dużym problemem są wysokie podwyżki czynszu, przekraczające możliwości finansowe najemców. Może to doprowadzić do utraty tytułów prawnych do mieszkań. A przepisy ustawy o ochronie praw lokatorów nie chronią tej grupy najemców  przed nieuzasadnionymi podwyżkami czynszu. Biorąc pod uwagę, że najemcami tych lokali są byli pracownicy zakładów, które wybudowały mieszkania - w większości obecnie osoby starsze, schorowane, utrzymujące się często z niewysokich emerytur czy rent - trudno oczekiwać, że będą w pełni aktywnie korzystali ze środków kontrolowania zasadności podwyżek czynszu, w tym możliwości zaskarżania każdej do sądu. A podwyżki czynszu mogą być dokonywane co 6 miesięcy - informuje Rzecznik Praw Obywatelskich arcin Wiącek.

- W przypadku utraty tytułu prawnego do lokalu czy upływu okresu wypowiedzenia lub eksmisji, to władze Wrocławia będą miały obowiązek zapewnienia tym osobom lokali - przypomina. Dlatego pyta prezydenta Jacka Sutryka, czy i jakie ewentualnie działania zmierzające do pomocy najemcom były lub są rozważane. - Czy miasto rozważało możliwość zakupu tych lokali i skorzystania z 50 % bezzwrotnego finansowego wparcia dla gmin z Funduszu Dopłat na kupno mieszkań zakładowych? To zapewniłoby najemcom perspektywę najmu na stabilnych warunkach - sugeruje Rzecznik.

- Byłe mieszkania zakładowe to bardzo skomplikowana sprawa, której rozwiązanie leży wyłącznie w gestii wojewody i rządu - odpowiedziało w wydanym wczoraj oświadczeniu biuro prasowe wrocławskiego ratusza. Z Rzecznikiem nie spotka się sam Jacek Sutryk, ale przedstawieciele urzędu. - Liczymy na to, że RPO będzie potrafił skutecznie wpłynąć na rząd, by pomyślnie dla mieszkańców zakończyć trwającą od wielu lat sprawę. Wykup mieszkań jest możliwy tylko przy 100% dotacji rządowej - czytamy w oświadczeniu magistratu.

Oceń publikację: + 1 + 25 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.