Samorządowa dotacja ratuje rewitalizację linii kolejowej nr 285. Pociągiem dojedziemy do Kobierzyc i Sobótki

Przypomnijmy, że nieczynna od prawie 19 lat linia kolejowa nr 285 po rewitalizacji ma się stać ważnym elementem systemu kolei miejskiej i aglomeracyjnej. Odcinek ten łączy stację Wrocław Główny z takimi osiedlami jak Wojszyce, Partynice, Klecina i dalej miejscowościami Bielany Wrocławskie, Kobierzyce, Sobótka i Świdnica.

Choć o planach przebudowy linii mówiło się od dawna, jej modernizacja stanęła pod znakiem zapytania, gdy spółka PKP PLK otworzyła oferty w ogłoszonym przetargu. Okazało się, że żadna z firm nie chciała wykonać prac za kwotę, jaką założył inwestor.

Mimo wyższych niż proponowane przez PKP PLK kwot inwestycja ma jednak dojść do skutku. Zarząd województwa dolnośląskiego podjął w czwartek decyzję o przekazaniu dodatkowych 42 mln zł na ten cel. Samorząd w ramach dotacji z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego 2014-2020 na inwestycję wartą w sumie 250 mln zł przeznaczy aż 170 mln zł.

– To kolejny przykład tego, jak olbrzymią wagę przywiązujemy do transportu publicznego, szybkiego i bezpiecznego przemieszczania się Dolnoślązaków i nie tylko, ponieważ ta inwestycja w znaczący sposób otwiera też możliwość przemieszczania się turystów – mówi marszałek Cezary Przybylski.

Dolnośląski samorząd zdecydował też o zwiększeniu dofinansowania z RPO na modernizację pozostałego odcinka linii 285 na trasie Świdnica Kraszowice – Jedlina. Ta inwestycja również ma zostać wykonana do 2020 roku i będzie kosztować w sumie ok. 136 mln zł.

– Zwiększenie dofinansowania na rozstrzygnięcie przetargu to dowód dobrej współpracy pomiędzy województwem dolnośląskim i spółką PKP PLK. Województwo nie ucieka od odpowiedzialności za rewitalizację linii kolejowych i tworzenie alternatywnych połączeń z południem województwa – mówi odpowiedzialny za transport członek zarządu województwa dolnośląskiego Tymoteusz Mryda, który dodaje, że na bazie zmodernizowanych linii na Dolnym Śląsku możliwe będzie otwarcie kilku nowych połączeń, które będą alternatywą do przemieszczania się drogą kołową. – Mamy nadzieję, że po zakończeniu inwestycji, w 2020 roku będziemy mogli zaoferować mieszkańcom Dolnego Śląska i nie tylko, nowe połączenia, które umożliwią nam przemieszczanie się nie tylko w kwestiach edukacyjnych, gospodarczych i kulturowych, ale także turystycznych umożliwiających m.in. weekendowe wyjazdy – dodaje.

Zarząd województwa nie zamierza na tym poprzestać inwestycji kolejowych w regionie. Marszałek Przybylski poinformował, że samorząd zawnioskował już o przejęcie od PKP PLK kolejnych linii, po rewitalizacji, których mają pojawić się na nich pociągi Kolei Dolnośląskich. Marszałek zapowiada, że środki na te ich remont są zabezpieczone umową koalicyjną Bezpartyjnych Samorządowców i Prawa i Sprawiedliwości.