Wiadomości

Samorządy spod Wrocławia kontra prezydenci Wrocławia, Wałbrzycha i Jeleniej Góry

2021-12-23, Autor: er

Kilka dni temu prezydenci Wrocławia, Wałbrzycha i Jeleniej Góry, należący do Stowarzyszenia Dolny Śląsk Wspólna Sprawa, opublikowali list otwarty w sprawie działań Marszałka Województwa Dolnośląskiego i podziału funduszy europejskiech. Treść tego listu nie spodobała się zarządowi Konwentu Wójtów i Burmistrzów Gmin Subregionu Wrocławskiego. "Stanowisko prezydentów trzech dolnośląskich miast wyraża zaniepokojenie sposobem podziału tych środków, ale jednocześnie nie zostało skonsultowane z innymi samorządami i, jak mieliśmy okazję się przekonać, nie uwzględnia interesów innych samorządów" - piszą samorządowcy. Pod listem podpisała się także burmistrz Strzelina należąca do zarządu... Stowarzyszenia Dolny Śląsk Wspólna Sprawa.

Reklama

W liście otwartym ws. działań Marszałka Województwa Dolnośląskiego i podziału funduszy europejskiech prezydenci Jacek Sutryk, Roman Szełemej i Jrzey Łużniak napisali: "Po niemal ośmiu latach rządów, najdłużej urzędujący Marszałek Dolnego Śląska Cezary Przybylski ogłasza klęskę. Chce podzielić region, by ratować jego gospodarkę i spójność. To oznacza, że dotychczasowa polityka zarządu Przybylskiego poniosła fiasko. Dolny Śląsk wciąż rozwarstwia się".

Marszałek dość szybko zareagował: "Z ich apeli, które są emanacją frustracji i złości, nie wynikają żadne merytoryczne propozycje dla Dolnoślązaków ani żaden rozwojowy program dla Dolnego Śląska. Jest za to widoczne, skrywane za parawanem samorządności, partyjne zaangażowanie w budowanie niezrozumiałego dla mieszkańców Dolnego Śląska konfliktu. Nie tędy droga. Dolnoślązacy są tym już zmęczeni. Upolitycznianie rozmów o rozwoju regionu wynika z serii niepowodzeń, jakie w tym roku ich dotknęły".

Zareagował też Zarząd Konwentu Wójtów i Burmistrzów Gmin Subregionu Wrocławskiego. Napisał m.in.:

"Stanowisko prezydentów trzech dolnośląskich miast wyraża zaniepokojenie sposobem podziału tych środków, ale jednocześnie nie zostało skonsultowane z innymi samorządami i, jak mieliśmy okazję się przekonać, nie uwzględnia interesów innych samorządów. Chcemy podkreślić że Dolny Śląsk składa się nie tylko z miast prezydenckich, a samorządowcy to nie tylko prezydenci. To dużo bardziej skomplikowana i złożona struktura. Oczekiwanie, że zwiększona zostanie alokacja środków na ZIT-y, bez uwzględnienia interesów Innego Instrumentu Terytorialnego to oczywiste nieporozumienie. Jesteśmy temu przeciwni. Podobnie jak podważanie cywilizacyjnego projektu budowy Cyklostrady Dolnośląskiej, który jak żaden inny projekt, angażuje kilkuset beneficjentów - małe, średnie i duże samorządy. Nie godzimy się na kwestionowanie tego przedsięwzięcia. Zrównoważony rozwój to równe szanse dla wszystkich, nie tylko dla miast prezydenckich. Uprzywilejowanie jakiejkolwiek struktury, beneficjenta czy regionu, uznajemy za nieuprawnioną i niczym nieuzasadnioną ingerencję w proces integracji Dolnego Śląska, jeśli ma on być rzeczywiście i realnie wspólną sprawą".

Pod tym stanowiskiem podpisali się Dariusz Chmura, burmistr Wołowa i Dorota Pawnuk, burmistrz Strzelina, która równocześnie działa w tym samym stowarzyszeniu, co wspomniani prezydenci.

 

Oceń publikację: + 1 + 11 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.