Sejmik uchwalił budżet Dolnego Ślaska na 2022 rok

Budżet województwa na przyszły rok opiewa na kwotę 1,783 mld zł. Co ważne zarząd nie zamierza zaciągać kredytów, a wręcz przeciwnie w planie jest spłata części obecnego zadłużenia i zmniejszenie deficytu.

Największe wydatki na przyszły rok zaplanowano na transport, ochronę zdrowia oraz kulturę. W planach jest też kontynuacja wielu dużych projektów inwestycyjnych, w tym budowy Wschodniej Obwodnicy Wrocławia, remontów regionalnych linii kolejowych czy budowy nowego Dolnośląskiego Centrum Onkologii.

– Ten budżet ma charakter prorozwojowy i proinwestycyjny. 43% budżetu to wydatki majątkowe, co potwierdza tę tezę – przekonywał marszałek województwa Cezary Przybylski z Bezpartyjnych i Samorządowców.

Tradycyjnie już przyjęcie budżetu na przyszły rok poprzedziła gorąca, wielogodzinna dyskusja w sejmiku.

– Budżet województwa na 2022 rok gwarantuje środki na bardzo ważne inwestycje w każdym z subregionów naszego województwa – przekonywał Piotr Karwan, przewodniczący klubu Prawo i Sprawiedliwość w Sejmiku Województwa Dolnośląskiego. – uważam, że radni wszystkich klubów, reprezentujący swoje małe ojczyzny, którym ten budżet gwarantuje środki na ważne dla mieszkańców inwestycje, powinni go ze względu na swoich wyborców i inwestycje dla nich planowane poprzeć – powiedział radny.

Koalicja Obywatelska, największy opozycyjny klub w sejmiku chciał m.in. większych pieniędzy na inicjatywy społeczne, programy senioralne oraz inwestycje i programy poprawiające bezpieczeństwo na drogach, a także rozszerzenie projektu związanego z in vitro. Koalicja Obywatelska formalnie nie zajęła stanowiska w sprawie poparcia budżetu, zapowiadając przed dyskusją, że głosy radnych tej formacji będą uzależnione od przyjęcia, bądź odrzucenia zgłoszonych poprawek. – Ten budżet nie będzie wtedy doskonały, ale będzie odpowiadał także naszej wrażliwości, naszemu pomysłowi na rozwój regionu – mówił Marek Łapiński.

Patryk Wild z Bezpartyjnych Samorządowców krytykował zaś przyszłoroczny budżet m.in. za umieszczenie w nim działań związanych z rozpoczęciem budowy nowej siedziby urzędu marszałkowskiego, która miałaby stanąć na obrzeżach Wrocławia.

Pomysłu przeniesienia siedziby urzędu marszałkowskiego do nowego energooszczędnego budynku poza centrum bronił z kolei Tytus Czartoryski z PiS. – Biorąc pod uwagę, że ¾ mieszkańców Dolnego Śląska mieszka poza Wrocławiem, a spora część wrocławian ma blisko do obwodnic, to można powiedzieć, ze Węzeł Bielański jest doskonałą lokalizację pod budowę siedziby województwa –  przekonywał.

Najłagodniej spośród ugrupowań opozycyjnych do planów zarządu na przyszły rok podeszła Nowoczesna Plus. – To nie jest budżet marzeń, coś co by porywało i powodowało, że wstajemy i bijemy brawo. Jednak jest to na pewno budżet proinwestycyjny i rozwojowy – oceniał z mównicy radny Stanisław Huskowski, który podkreślał, że marszałek Cezary Przybylski uwzględnił w planach część propozycji Nowoczesnej Plus.

Sporą część debaty nad budżetem poświęcono sprawie projektu mrożenia materiału genetycznego osób leczonych onkologicznie w celu późniejszego wykorzystania do zapłodnienia in vitro. W trakcie debaty pojawiały się wątpliwości, co stanie się z zamrożonym materiałem genetycznym po zakończeniu projektu i kto sfinansuje zabiegi dla tych osób. – Do tego programu dołączmy możliwość zapłodnienia in vitro, chociaż dla tych ludzi – apelowała Jadwiga Szeląg z Koalicji Obywatelskiej. Pojawiały się też głosy, że propozycja ta w ogóle nie powinna być realizowana przez samorząd. – Jeżeli przywołujemy do życia osoby obciążone genetyczną niedoskonałością, to problem przenosimy w następne pokolenia, czyli jest to opóźniony zapłon. To wynika z praw ewolucji. Słabe jednostki od milionów lat natura wycofuje, a my chcemy działać przeciwko naturze – przekonywał Tytus Czartoryski z PiS. Później na mównicy pojawił się Andrzej Kredkowski z tej samej partii, który przekonywał, że mrożenie materiału genetycznego i metoda in vitro są niemoralne i niezgodne z nauczaniem Kościoła katolickiego, co spotkało się ze sprzeciwem jego klubowej koleżanki. – Uważajmy na stwierdzenia, które tutaj padają, bo mogą godzić w innych ludzi – kontrowała Ewelina Szydłowska-Kędziera z PiS.

Ostatecznie sejmik po odrzuceniu poprawek zgłoszonych przez Koalicję Obywatelską przyjął plan wydatków budżetowych na przyszły rok. Za budżetem głosowało 21 radny, przeciwko było zaledwie 10, a 5 wstrzymało się od głosu.

– Dziękuję radnym za wsparcie naszych inicjatyw. Dzisiejsze głosowanie to jasny sygnał, że sejmikowa większość popiera kierunek rozwoju Dolnego Śląska. Zamierzamy utrzymać wysoką dynamikę rozwoju i kontynuować w najbliższym czasie realizację naszych flagowych projektów, jak Nowy Szpital Onkologiczny, czy Dolnośląskie Centrum Sportu w Jakuszycach. Nie zwalniamy tempa tym bardziej, że przed nami nowy okres programowania funduszy unijnych i wynegocjowana przez nas rekordowa kwota wsparcia, która zasili Dolny Śląsk – komentował po głosowaniu marszałek Cezary Przybylski.