Seniorka straciła blisko 10 tys. zł. Policjanci ostrzegają przed oszustami

Policjanci apelują o to, by w sytuacji, gdy ktoś puka do naszych drzwi, stosować  zasadę mocno ograniczonego zaufania.

– Sposób w jaki działają oszuści określany jest jako tzw. „oszustwo pod legendą”, czyli wcielają się w różne role takie jak m.in. pracownicy administracji, listonosze czy hydraulicy. To wszystko tylko po to, aby móc wejść do naszego mieszkania zasłaniając złe zamiary zmyśloną postacią. Kiedy już uda im się przekroczyć jego próg, odgrywają swoją zaplanowaną scenkę, do której są idealnie przygotowani – mówi sierżant Aleksandra Rodecka z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Dodaje, że przekonała się o tym 88-letnia wrocławianka, która została oszukana przez sprawcę podającego się za listonosza. – Mężczyzna, wykorzystując jej nieuwagę ukradł portfel ze znaczną sumą pieniędzy, która wynosiła niemal 10 tysięcy złotych – relacjonuje policjantka.

Funkcjonariusze apelują, by pytać, kim jest osoba, która dzwoni domofonem lub puka o drzwi. Zwracają  uwagę na to, że administrator budynku zazwyczaj informuje o planowanych przeglądach instalacji w blokach i planowanych awariach.  – Zawsze możemy poprosić pracownika o okazanie legitymacji lub wykonać telefon do spółdzielni, aby ustalić, czy ta osoba naprawdę tam pracuje i przyszła do nas służbowo – podkreślają.