Sport

Sensacja na Partynicach. Cosmic Magic pokonana już na samym początku sezonu

2021-05-04, Autor: bk

Sezon partynickich wyścigów konnych oficjalnie wystartował w majówkę. Już w pierwszym dniu nowego wrocławskich zmagań mieliśmy niemałą sensację w wyścigu o Nagrodę Otwarcia Sezonu Przeszkodowego, gdzie porażkę poniosła niepokonana w ubiegłym sezonie klacz Cosmic Magic.

Reklama

Nagroda Otwarcia Sezonu Przeszkodowego

W głównej gonitwie dnia inaugurującego nowy sezon mieliśmy co jasne bardzo silną i wyrównaną obsadę. Faworytką do zwycięstwa była bezkonkurencyjna w zeszłym roku klacz Cosmic Magic. Lecz tym razem sprawy nie poszły po myśli jej trenerów oraz dżokeja.

Klacz od samego początku wysforowała się na czoło stawki, gdzie zmieniała się wraz z Turionem, dosiadanym przez Jana Odlozila. Prowadzący duet nie narzucił jednak zbyt mocnego tempa, a na dodatek Cosmic Magic napotkała problemy na wodnej przeszkodzie. Wykorzystał to One Way Ticket (Pavel Slozil), który objął prowadzenie i bardzo mocnym tempem zaczął zyskiwać nad rywalami. Goniąca go Apas Rocka (Marek Stromsky) nie była w stanie dotrzymać mu kroku i skończyła na drugim miejscu ze sporą stratą do podopiecznego trener Michała Borkowskiego. Cosmic Magic dość ciężkim galopem wyrwała zaledwie trzecie miejsce.

Gonitwa z płotami, dla koni 4-letnich lub starszych, bez doświadczenia w gonitwa z przeszkodami (3400 m)

Tu również mieliśmy niespodziankę, bowiem Biddy Brady (Pavel Peprna) nie była uważana za jedną z głównych kandydatek do zwycięstwa. Od początku wyścigu mocne tempo narzuciły Touch of Australia (Pavel Slozil) oraz Urugwajka (Oleksandr Ryzhak), do których wkrótce dołączyły Doc Davis (Jan Kratochvil), Valley Pride oraz Biddy Brady. Ostatnia z nich na finiszowej prostej oderwała się od reszty i wygrała, przed Valley Pride oraz Doc Davis. Trenerem zwyciężczyni jest Tomasz Pastuszka.

Gonitwa dla 4-letnich i starszych koni III grupy

W tym biegu bardzo zaciętą oraz wyrównaną walkę stoczyły Gloster (Petro Nakoniechnyi) oraz Yennefer (Kamil Grzybowski). Oba konie zmieniały się kilkukrotnie na prowadzeniu, a ostateczne rozstrzygnięcie zapadło dopiero na ostatniej prostej. Tam minimalnie lepszy okazał się Gloster, który swoją rywalkę wyprzedził dosłownie o szyję. Podium ze sporą stratą uzupełnił Show Me The Money (Sanzhar Abaev). Zwycięzca dosiadany był przez swego trenera.

Gonitwa z płotami dla doświadczonych koni 4-letnich lub starszych

Równie emocjonujące widowisko co ich niedoświadczeni poprzednicy, stworzyły konie, które już wcześniej mierzyły się w gonitwach z płotami. Przez długi czas wydawało się, że kwestię zwycięstwa między sobą rozstrzygną Plantea (Oleksandr Ryzhak) oraz Royal Gino (Lukas Matusky). Gdzie jednak dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Walczącą dwójkę na finiszowej prostej minął Tech Jury (Jan Faltejsk) i to on triumfował. Rywalizację jak się okazało o drugie miejsce wygrał Royal Gino.

Seria A gonitwy dla 3-latków III Grupy, dla koni które wcześniej nie biegały

Dość spokojnie można uznać, że w kwestii walki o zwycięstwo tutaj było najmniej wątpliwości czy emocji. Ta gonitwa była pokazem siły Kurierki (Natalia Hendzel). Klacz przez cały wyścig tylko na krótką chwilę utraciła prowadzenie na rzecz Via Fora (Esentur Uulu), ale w mgnieniu oka je odzyskała, pędząc do mety z ogromną przewagą. Via Fora obronił natomiast swoją drugą lokatę przed nacierającym Call Me Home (Kamil Grzybowski).

Międzynarodowa Gonitwa z przeszkodami dla koni 5-letnich i starszych

Niezwykle wyrównana gonitwa, bowiem prawie cała stawka 14 koni długo biegła w stosunkowo zwartej grupie, której przewodził Le Grand (Pavel Slozil). Na finiszowej prostej zdecydowany atak przypuściła Slivka (Josef Bartos). W pościg ruszyła Piraniya (Jan Kratochvil), lecz po pasjonującym pojedynku lepsza okazała się Slivka. Podium uzupełniła Say Szumava, dosiadana przez Rostislava Bensa.

Gonitwa II grupy dla 4-latków i starszych po płaskim terenie

Bardzo mocny start zanotował Terazki (Petr Foret), który praktycznie do ostatniej prostej prowadził. Ta taktyka okazała się jednak nietrafiona, bowiem ogierowi zabrakło sił w końcówce i stracił nie tylko zwycięstwo, ale też podium. Wygrała Daralara (Martin Srnec) minimalnie wyprzedzając kolejno Prvni Damę (Sabina Mokrosova) oraz I Believe In Angels (Konrad Mazur).

Seria B gonitwy dla niedoświadczonych 3-latków III grupy

Zaraz po starcie na czoło wysunęła się Trimo Girl (Konrad Mazur), którą naciskali Nadworny (Esentur Uulu) oraz Kontrargument (Kamil Grzybowski). Żaden z nich nie miał jednak szans z klaczą, która minęła Kontrargument o dwie i pół długości. Za nim łeb w łeb na metę wpadli Linz (Natalia Hendzel) oraz Calvi on The Rocks (Małgorzata Kryszyłowicz).

Gonitwa z przeszkodami dla 4-letnich koni

W ostatnim wyścigu pierwszego dnia nowego sezonu przez większość gonitwy prowadził Spider Szumawa pod Dominikiem Pastuszką. Zabrakło mu jednak sił na ostatniej prostej i tak jak kilka wyścigów wcześniej Terazki, on również wypadł poza podium. Słabość Spidera wykorzystał przede wszystkim podopieczny trenera Pavela Polesa, Sophist. Walkę o drugą pozycję stoczyli Darvil (Adam Cmiel) oraz Minister Wojny (Josef Bartos), wpadając na metę dokładnie w tej kolejności.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kogo poprzesz w wyborach prezydenta Wrocławia?







Oddanych głosów: 5639