Sport

Seria Ślęzy trwa! Wrocławianie przywieźli punkt z Legnicy [RELACJA]

2017-11-06, Autor: prochu

Ślęza Wrocław podtrzymała swoją serię meczów bez porażki, a w 15. kolejce III ligi zremisowała na wyjeździe z rezerwami Miedzi Legnica 1:1. Jedynego gola dla 1KS-u strzelił Dawid Molski.

Reklama

Niestety, znów w meczu Ślęzy w pierwszoplanowej roli wystapił arbiter. Sędzia nie prowadził dobrze tego spotkania, dopuszczał do wielu niebezpiecznych oraz niepotrzebnych sytuacji i - chyba można tak to nazwać - nie uznając bramki i nie dyktując rzutu karnego odebrał wrocławianom zwycięstwo. Sam mecz mógł się natomiast kibicom podobać.

Podopieczni Grzegorza Kowalskiego przespali pierwszą połowę, a na murawie dominowali wówczas legniczanie, którzy raz za razem konstruowali akcje ofensywne. Już w 3. minucie piłka po błędzie Piotra Gorczycy znalazła się w bramce Ślęzy, ale strzelec gola znajdował się na pozycji spalonej. Po chwili niecelnie z dystansu uderzali Paweł KrauzPatryk Poręba. Wrocławianie sprawiali wrażenie jakby nie mogli poradzić sobie na sztucznej murawie legnickiego boiska i nie potrafili stworzyć sobie klarownych sytuacji, a rezerwy Miedzi cały czas atakowały. w 15. minucie Gorczyca wykazał się dużymi umiejętnościami broniąc groźne strzały PorębyMateusza Zatwarnickiego, ale chwile później był już jednak bez szans. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w 18 minucie bardzo ładnym strzałem głową gola zdobył Fryderyk Stasiak. Jeszcze przed przerwą gospodarze mieli dwie dobre okazje by podwyższyć rezultat, ale zarówno Zatwarnicki jak i Gracjan Jaroch nie trafili w bramkę.

Druga odsłona tego spotkania była zgoła odmienna. W końcu do Ślęza zaczęła przeważać, stwarzając sobie wiele okazji. W 51. minucie z rzutu wolnego przymierzył Maciej Firlej i piłka wylądowała w siatce. Wrocławianie się cieszyli, a gospodarzom ani w głowie były protesty, że bramka została zdobyta w nieprawidłowy sposób. Tymczasem sędzia wykazał się nadgorliwością i gola nie uznał, najprawdopodobniej dopatrując się przewinienia jednego z wrocławian. Piłkarze 1KS-u nie poddali się i wciąż szukali swoich szans do wyrównania. W 53 minucie Firlej znalazł się oko w oko z Piotrem Smołuchem, ale przegrał ten pojedynek. Niecały kwadrans później napastnik Ślęzy stanął przed swoją drugą stuprocentową szansą, lecz zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i jeden z obrońców zdołał mu skutecznie przeszkodzić.

Ataki Ślęzy zakończyły się sukcesem w 66. minucie, gdy po świetnej akcji i podaniu Mateusza Kluzka do wyrównania doprowadził Dawid Molski. Ślęza nie zamierzała poprzestać na doprowadzeniu do remisu i walczyła o pełna pulę. Kilkadziesiąt sekund po wyrównaniu Firlej z ostrego kąta trafił w słupek, a chwilę później Marcin Wdowiak posłał piłkę nad poprzeczką. Kwadrans przed końcem meczu Jakub Jakóbczyk doskonale zagrał do będącego na czystej pozycji Firleja. Arbiter w tej akcji znów dopatrzył się przewinienia podającego, co rozjuszyło sztab szkoleniowy Ślęzy. Skończyło się to tym, że trener bramkarzy 1KS-u Marcin Herc został wyproszony na trybuny, a rezerwowy bramkarz Miedzi II - Jan Szpaderski zobaczył czerwoną kartkę.

Mimo tych zawirowań, Ślęza miała piłkę meczową w końcówce, ale Firlej - który po prostu nie miał swojego dnia - uderzył z bliska w bramkarza. Już w doliczonym czasie gry w polu karnym padł Jakub Berkowicz, ale sędzia nakazał grać dalej, nie podejmując odważnej decyzji o podyktowaniu, skądinąd słusznego, karnego dla zespołu z Wrocławia.

Szalony mecz zakończył się wynikiem 1:1, co jest sukcesem Ślęzy, bo przedłużyła ona swoją serię gier bez porażki. Jednocześnie pozostaje delikatny niedosyt, bo przecież znów zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki. Kolejne spotkanie piłkarze 1KS-u rozegrają w sobotę 11 listopada, kiedy na stadionie Oławka podejmą Rekord Bielsko-Biała (początek meczu o godzinie 13).

Miedź II Legnica - Ślęza Wrocław 1:1 (1:0)
Bramki: Stasiak 18 - Molski 67

Miedź II: Smołuch - Dyr, Stasiak, Zatwarnicki (54 Kaźmierczak), Poręba, Surmaj (79 Kubań), Żyliński, Piechowiak, Jaroch, Pojasek, Krauz.
Ślęza: Gorczyca - Repski, Mańkowski, Bohdanowicza, Firlej (90 Berkowicz), Traczyk (46 Jakóbczyk), Kluzek, Molski (79 Stempin), Łątka, Wdowiak, Małecki.

Żółte kartki: Poręba, Surmaj oraz Firlej, Kluzek, Małecki.
Czerwona kartka: Jan Szpaderski (rezerwowy Miedzi II, 75)
Sędzia: Paweł Niewiadomski.
Widzów:
100.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1263