Śląsk na remis z Dynamem Mińsk

Mecz sparingowy z Białorusinami był pierwszym rozegranym przez Śląsk podczas zgrupowania na Cyprze. Do przerwy gole nie padły, worek z bramkami rozwiązał się za to po przerwie. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się w 59. minucie Waldemar Sobota. Wrocławianie nie cieszyli się jednak długo z prowadzenia, bo trzy minuty później z karnego wyrównał Afanasjew. Ponownie Śląsk objął prowadzenie w 76. minucie, gdy “jedenastkę” na gola zamienił Cristian Omar Diaz. Argentyńczyk chwilę wcześniej pojawił się na boisku i od razu dostał szansę egzekwowania rzutu karnego. To pierwszy występ i gol latynoskiego snajpera od jesieni ub.r. Później Diaz leczył kontuzję, której doznał, gdy w meczu z Legią Warszawa brutalnie sponiewierał go golkiper legionistów, Konstantij Machnowsky. Wynik meczu ustalił w 90.minucie gry, również z karnego, Lucas Sotero.

W meczu z Dynamem Mińsk zabrakło Vuka Sotirovicia. Etatowy snajper Śląska narzeka na lekki uraz i trener Orest Lenczyk dał mu odpocząć.

Śląsk Wrocław - Dynamo Mińsk 2:2 (0:0)
Bramki: Sobota (59.), Diaz (76. - karny) - Afanasjew (62. - karny), Sotero (90. - karny).

Śląsk Wrocław: Kelemen (62. R.Gikiewicz) - Socha (60. Pawelec), Celeban (60. Szewczuk), Fojut, Spahić (62. Abramowicz) - Sobota (75. Cristián Díaz), Kaźmierczak (60. Elsner), Sztylka (70. Menzel), Ćwielong (60. Gancarczyk), Mila (60. Madej) - Ł. Gikiewicz (60. Jezierski).