Sport

Śląsk poluje na transferowe grube ryby

2017-07-10, Autor: Łukasz Maślanka

Śląsk Wrocław nie rezygnuje z łowów na transferowym polowaniu. Do drużyny trenera Jana Urbana przymierzani są kolejni piłkarze: Wojciech Golla, Szymon Pawłowski i Patryk Tuszyński.

Reklama

W nowym sezonie Ekstraklasy, który ruszy już za chwilę, Śląsk Wrocław ma się włączyć do walki o medale. Do tego jednak potrzeba wzmocnień, bo w obecnym składzie zespół nie jest na to gotowy. Szczęśliwie dla klubu zanosi się na to, że wreszcie uporządkowano sytuację właścicielską, a co za tym idzie, także finansową. Większościowy pakiet udziałów w klubie przejmie Grzegorz Ślak, który chce wyłożyć spore pieniądze, aby dodać drużynie siły.

Do Śląska może trafić 25-letni Wojciech Golla. To piłkarz grający na pozycji obrońcy, który dwa ostatnie sezony spędził w NEC Nijmegen w Holandii. Teraz jednak jest szansa, aby wykupić go od aktualnego pracodawcy. Wcześniej Golla grał w Polsce, broniąc barw Pogoni Szczecin i Lecha Poznań. W Ekstraklasie zaliczył dotychczas 84 mecze i dwa gole.

Innym nowym nabytkiem Śląska może być Szymon Pawłowski z Lecha Poznań. To 30-letni zawodnik, który występuje na pozycji bocznego pomocnika. Jego obecnym klubem jest Lech Poznań, którego barw broni od 2013 r. Ostatnio jednak Pawłowski ma w "Kolejorzu” pod górkę i nie może się dogadać z trenerem Nenadem Bjelicą. Dlatego chce zmienić drużynę.

Z jego transferem wiążą się jednak problemy. Pawłowskiego niedawno widziała u siebie Pogoń Szczecin, ale jak ćwierkają piłkarskie wróble, piłkarz nie zdał testów medycznych, co rodzi obawy, że z jego zdrowiem nie jest najlepiej. Poza tym, Pawłowski przez lata był gwiazdą Zagłębia Lubin, a jak wiemy, ten klub we Wrocławiu nie budzi sympatii wśród kibiców Śląska.

Ostatni piłkarz, którego nazwisko wskoczyło na listę życzeń Śląska, to Patryk Tuszyński. To 27-letni napastnik, ostatnio grający w tureckim Rizesporze. Od niedawna jest jednak wolnym piłkarzem po tym, jak rozwiązał kontrakt w Turcji. Przed transferem nad Bosfor Tuszyński grał w Jagiellonii Białystok i wyrobił sobie niezłą markę. W sezonie 2014/2015 był jednym z lepszych napastników w naszej lidze, kończąc rozgrywki z dorobkiem 15 goli. I to właśnie dzięki świetnej formie zapracował na transfer zagraniczny. Patryk Tuszyński jest dobrze znany na Dolnym Śląsku, bo grał m.in. w Gawinie Królewska Wola, a pochodzi z Sycowa, więc jego transfer byłby ukłonem w stronę kibiców Śląska w regionie.

Rodzi się pytanie: kiedy te transfery zostaną dopięte przez Śląsk? Tutaj nie mamy konkretnej odpowiedzi. Jest mało prawdopodobne, aby stało się to przed rozpoczęciem ligowego grania. Ale jest nadzieja, że działacze klubu nie będą zwlekali, bo kadra drużyny nadal jest daleka od ideału. I wzmocnienia są pilnie potrzebne.

Oceń publikację: + 1 + 14 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kto powinien zostać nowym marszałkiem Dolnego Śląska?






Oddanych głosów: 1661