Śląsk wygrał w Berlinie! Popis Amerykanina

Od pierwszej minuty rewanżowego spotkania w Berlinie widać było, że mieć ono będzie zdecydowanie inny przebieg niż pierwszy sparingowy mecz obu ekip.

Gracze Śląska byli zdecydowanie bardziej wypoczęci, w końcu nie musieli wychodzć na boisko po sześciu godzinach jazdy autokarem (tyle zajęło Śląskowi dostanie się do Berlina), co z miejsca miało pozytywny wpływ na ich grę - a przede wszystkim na jej intensywność.

Spotkanie od początku toczyło się kosz za kosz, do przerwy Alba schodziła z przewagą ledwie dwóch punktów. W trzeciej odsłonie Śląsk miał jednak duże problemy w ataku, zdobył tylko 14 punktów, a ekipa ze stolicy Niemiec wypracowała sobie przewagę oscylującą w granicach 10 oczek.

Ostatnia kwarta była jednak popisem ofensywnym zespołu Mihailo Uvalina, który w tej odsłonie rzucił 26 punktów, a gospodarzy zatrzymał tylko na 14.

Najważniejsze rzuty w końcówce spotkania trafiał Anthony Smith, który dołączył do drużyny jako ostatni. To przede wszystkim on wraz z rozgrywającym Rashadem Maddenem poprowadzili Śląsk do skutecznego zrywu w ostatnich minutach. Ekipa Śląska do Berlina udała się bez Kamila Chanasa, który przez lekki uraz stopy został we Wrocławiu.

Alba Berlin - WKS Śląsk Wrocław 77:80 [24:20, 18:20, 21:14, 14:26]

Punkty dla Alby: Taylor 24, Zivanovic 11, Wohlfarth-Bottermann 8, Zylka 7, Glockner 6, Akpinar 6, Liyanage 5, Watt 5, Labovic 5, Schneider.

Punkty dla Śląska: Smith 25 (7 zbiórek, 4 asysty), Madden 18 (5 zbiórek, 5 asyst), Williams 15 (8 zbiórek), Kowalenko 11, Jankowski 5 (5 asyst), Borovnjak 3, N. Kulon 3, M. Kulon, Jarmakowicz, Stawiak