Sport
Śląsk: zaakceptowaliśmy żądania Ćwielonga, ale piłkarz i tak chciał wyjechać do Niemiec
Gracz na wiele sposobów potrafił minąć przeciwników
Działacze piłkarskiego Śląska Wrocław jak się okazuje długo jednak zabiegali o pozostanie skrzydłowego w szeregach naszego klubu. – To nie jest tak, że my wypuściliśmy Ćwielonga. My zaakceptowaliśmy jego żądania finansowe, ale okazało się, że piłkarz i tak podpisał kontrakt z VfL Bochum. On po prostu chciał wyjechać - tłumaczy w rozmowie z Przeglądem Sportowym mecenas Józef Birka, szef rady nadzorczej Śląska i prawa ręka Zygmunta Solorza-Żaka.
Zobacz także
Przypomnijmy, że Piotr Ćwielong do Śląska przyszedł wiosną 2010 roku i od razu stał się jedną z kluczowych postaci w drużynie. W barwach WKS-u zawodnik zagrał łącznie w 80 meczach, w których zdobył 12 goli. Najbardziej udany był dla piłkarza poprzedni sezon, kiedy skrzydłowy do siatki rywali trafiał aż 8 razy.
Co ciekawe popularny "Pepe" z naszym klubem miał się pożegnać już rok temu, gdy w składzie nie widział go ówczesny szkoleniowiec - Orest Lenczyk. Po przyjściu na ławkę trenerską Stanislava Levego, sytuacja Ćwielonga zmieniła się jednak diametralnie i został on wraz z Sebastianem Milą i Waldemarem Sobotą motorem napędowym drużyny i kreatorem największego zagrożenia pod bramką rywali.
Zawodnik ze Śląskiem sięgnął w kolejnych sezonach - najpierw po wicemistrzostwo, potem mistrzostwo Polski i wreszcie w zakończonych niedawno rozgrywkach zdobył brązowy medal T-Mobile Ekstraklasy.
Zobacz także
Komentarze (1):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~zed 2013-06-12
23:26:30
Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.