Sport

Śląsk zaczął od wygranej

2012-01-31, Autor: mw
W pierwszym sparingu podczas zgrupowania na Cyprze Śląsk pokonał rosyjską Mordowiję Sarańsk 2:1. Bramki dla wrocławian strzelili Piotr Ćwielong oraz Waldemar Sobota.

Reklama

W pierwszym sparingu podczas zgrupowania na Cyprze trener Orest Lenczyk skorzystał z dwóch różnych jedenastek. Na boisku nie pojawili się jedynie młody bramkarz Sebastian Mordal oraz narzekający na drobny uraz Sebastian Mila.

 

Pierwszoligowiec z Rosji bardzo poważnie potraktował sparing ze Śląskiem. Grał twardo, agresywnie i kilkakrotnie poważnie zagroził bramce wicemistrzów Polski. Jako pierwsi mogli zdobyć gola, kiedy w 14 minucie sędzia spotkania podyktował dla nich rzut karny. Marian Kelemen wyczuł jednak intencje Rustiema Muchamietszyna i obronił jedenastkę. Od tego momentu Śląsk zaczął dominować. W 18 minucie Cristian Diaz otrzymał świetne podanie od Sebastiana Dudka, lecz strzał głową Argentyńczyka został obroniony przez golkipera rywali. Pięć minut później ponownie Diaz miał szansę trafić do siatki, ale i tym razem górą był bramkarz rywali.

 

W końcu nadeszła 26 minuta. Rosyjski bramkarz popełnił błąd, podając piłkę prosto pod nogi Piotra Ćwielonga. Skrzydłowy Śląska zdecydował się na indywidualną akcję skrzydłem, po której zdobył pięknego gola. Trzy minuty później ponownie był jednak remis. Po kontrataku w sytuacji sam na sam znalazł się Rusłan i nie dał szans Kelemenowi.

Po przerwie Śląsk nadal przeważał i stwarzał sobie sytuacje, ale nie potrafił wstrzelić się w bramkę rywali. Trzeba sprawiedliwie dodać, ze swoje szanse mieli też Rosjanie, ale Rafał Gikiewicz był bezbłędny.

 

Decydująca o losach spotkania był 68 minuta. Wówczas Waldemar Sobota popisał się ładnym technicznym strzałem i piłka wylądowała w końcu w siatce bramki rywali. Okazje na podwyższenie wyniku mieli jeszcze Łukasz Gikiewicz, Piotr Celeban i Marcin Staszewski, ale piłki po ich uderzeniach bądź przechodziły nad poprzeczką, bądź trafiały w słupek. 

 

Kolejny sparing Śląsk zagra w piątek. Rywalem podopiecznych Oresta Lenczyka będzie Otelul Galati. 

 

Śląsk Wrocław - Mordowija Sarańsk 2:1 (1:1)

 

Bramki dla Śląska: Ćwielong 26, Sobota 68

 

Śląsk (I połowa): Kelemen - Pawelec, Fojut, Wasiluk, Mraz - Socha, Dudek (32 Sztylka), Elsner, Ćwielong - Diaz, Voskamp. Śląsk (II połowa): R.Gikiewicz - Wołczek, Celeban, Pietrasiak, Spahić - Madej, Cetnarski, Kaźmierczak (82 Menzel), Stevanović (80 Staszewski), Sztylka (63 Sobota) - Ł.Gikiewicz

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~ultras 2012-01-31
    17:32:59

    0 0

    I git. Mam tylko nadzieję, że z Milowym to nic poważnego.

  • ~dżonson 2012-01-31
    22:09:05

    0 0

    Pierwsze słyszę o takiej drużynie, czy ktoś znał wcześniej Mordowiję? Zerknąłem, fajnie się nazywali wcześniej: Sroitjel albo Swietotjechnika :)

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kogo poprzesz w wyborach prezydenta Wrocławia?







Oddanych głosów: 8790