Na sygnale

Śmierć na Hubach: sąsiad nie wychodził z domu przez kilka dni...

2014-03-27, Autor: jg
Policjanci i strażacy musieli interweniować w czwartek na wrocławskich Hubach. W jednym z bloków zrobiło się spore zamieszanie, sąsiedzi martwili się o innego lokatora. Niestety mężczyzna nie żyje.

Reklama

Przez kilkadziesiąt minut policjanci oraz strażacy próbowali dostać się do jednego z mieszkań przy ulicy Hubskiej. Sąsiedzi zawiadomili służby, ponieważ obawiali się o stan zdrowia innego starszego lokatora, którego od kilku dni nie widzieli.

 

Strażacy próbowali wejść do mieszkania między innymi po drabinie, policjanci z kolei chcieli wyważyć drzwi. Ostatecznie udała się ta druga próba.

 

 

Niestety, gdy funkcjonariuszom w asyście straży pożarnej udało się wejść do środka, potwierdziły się najgorsze obawy. Na ratunek było już za późno.

 

77-letni mężczyzna nie żył, zgon potwierdzili lekarze z pogotowia ratunkowego. Przyczyna jego śmierci najprawdopodobniej była naturalna i w tym przypadku nie ma śladów wskazujących na działanie osób trzecich.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~zed 2014-03-27
    23:48:58

    1 0

    To Straż robi dostęp do mieszkania dla Pogotowia w asyście Policji i potem Policja prowadzi czynności i zabezpiecza mieszkanie a nie na odwrót!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.