Na sygnale

Sokiści złapali złodzieja, który wycinał kable na szlaku między dwoma wrocławskimi stacjami

2014-12-24, Autor: tm
We wtorek Straż Ochrony Kolei zatrzymała mężczyznę podczas kradzieży kabla od sygnalizacji i kamer na przejeździe kolejowo-drogowym. Sprawca wyciął prawie 50 metrów kabla na szlaku Wrocław Kuźniki – Wrocław Pracze. Uszkodzenie urządzeń ograniczało bezpieczeństwo na przejeździe. To drugi złodziej zatrzymany w ostatnich dniach na dolnośląskich torach przez SOK.

Reklama

Jak relacjonują kolejarze, podczas akcji funkcjonariuszy z Komendy Regionalnej SOK we Wrocławiu mężczyzna stawiał opór.

 

-  Pchnął funkcjonariusza i próbował uciec. Po dwóch strzałach ostrzegawczych sprawca zatrzymał się, jednak był agresywny i dopiero zdecydowane działanie i kajdanki uspokoiło złodzieja – informuje Paweł Boczek, rzecznik SOK.

 

39-letni mieszkaniec Polkowic trafił do Komisariatu Kolejowego Policji we Wrocławiu. Mężczyzna jest już znany z wcześniejszych kradzieży.

 

 

W grudniu Straż Ochrony Kolei zwiększyła liczbę patroli na Dolnym Śląsku. Jest na szlakach kolejowych oraz wspólnie z policją kontroluje punkty skupu złomu, gdzie najczęściej sprawcy próbują zbyć łup.

 

W piątek 21 grudnia koło Węglińca na Dolnym Śląsku SOK po kilkukilometrowym pościgu samochodowym i użyciu psa zatrzymała złodzieja elementów kolejowych. Rabuś z kolegami naraził kolej na prawie 40 tys. strat. Złodzieje wycięli ponad 300 metrów sieci trakcyjnej na linii Węgliniec - Bielawa Dolna.

 

Trwa też dochodzenie po kradzież kilkuset metrów sieci trakcyjnej na trasie Legnica – Wrocław, która spowodowała opóźnienia pociągów. Wymiana uszkodzonych elementów i montaż nowych to koszty sięgające milionów.

 

Kradzieże elementów kolejowych są zagrożeniem dla bezpieczeństwa i utrudnieniem dla podróżnych. Aby ograniczyć straty Straż Ochrony Kolei wykorzystuje Mobilne Centra Monitoringu oraz foto pułapki, które uaktywniają się i przekazują obraz w formie mms-a, gdy na torach pojawiają się potencjalni złodzieje. Kolejarze coraz częściej stosują elementy z tworzyw sztucznych, a urządzenia umieszczają w zamkniętych i strzeżonych pomieszczeniach.

 

Złodzieje muszą liczyć się z tym, że za uszkodzenie linii kolejowej, zakłócenie pracy urządzeń grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~marko 2014-12-25
    13:59:50

    1 0

    Skoro "Mężczyzna jest już znany z wcześniejszych kradzieży", to dlaczego nadal to robi. Do pierdla! Ale nie, w Polsce jest pRAWO (nie pomyliłem się - pRAWO), dzięki któremu gościu już w 2015 będzie robił to samo

  • ~pasażer123 2014-12-26
    17:50:06

    0 0

    Za taką kradzież, zagrażającą życiu wielu osobom, kula w łep

  • ~ZIom 2014-12-26
    18:19:32

    1 0

    Do ciężkich prac, 8zł/ godzine i niech odrobi całe straty inaczej się nie nauczy.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.