Sport

Solidarne zwycięstwa koszykarskich drugoligowców

2012-02-13, Autor: Piotr Kolisko
Dzieki zwycięstwom w ostatnich meczach koszykarze wrocławskiego Śląksa i WKK utrzymały wysokie pozycje w tabeli II ligi. Rozgrywkom przewodzi drużyna trenera Rafała Kalwasińskiego natomiast podopieczni Tomasza Niedbalskiego zajmują czwartą lokatę.

Reklama

Z pozytywnym bilansem swoje mecze weekendowe zakończyli koszykarze obu zespołów reprezentujących Wrocław w rozgrywkach koszykarskiej II ligi.

 

Koszykarze WKS-u Śląsk pokonali pewnie na wyjeździe HK Bank Spółdzielczy Żory 96:73. W szeregach zespołu trenera Rafała Kalwasińskiego aż 6 zawodników zapisało na swoim koncie dwucyfrowy dorobek punktowy co pod nieobecność Radosława Hyżego dowodzi tylko jak szerokim składem dysponuje Śląsk.

 

Zdecydowanie bardziej zacięte spotkanie na własnym parkiecie rozegrali natomiast koszykarze WKK Wrocław, którzy w sobotni wieczór podejmowali drużynę KKS Mickiewicz Katowice. Gracze trenera Tomasza Niedbalskiego od pierwszych minut spotkania starali się narzucić gościom swój styl gry, jednak duże problemy w obronie koszykarzy z Wrocławia nie pozwalały im osiągnąć bezpiecznej przewagi. Swój zespół napędzał Łukasz Kosmowski, który raz po raz punktował z dystansu a w całym spotkaniu zapisał na swoim koncie 18 "oczek".

 

W szeregach WKK dobre zawody rozgrywał Jan Grzeliński, który doskonale znajdował na pozycjach rzutowych swoich kolegów. Bardzo ważne punkty i dużą odpowiedzialność za wynik meczu w trudnych momentach brał na siebie Norman Zuber podczas gdy Piotr Niedźwiedzki rzucał najcichsze 29 punktów w sezonie. Swój rytm w meczu odnalazł również Jakub Koelner, który swoimi rzutami trzypunktowymi w czwartej kwarcie spotkania przechylił szalę zwycięstwa na korzyść wrocławian.

 

O ile zawodnicy WKK poprawnie spisywali się w ofensywie o tyle gra w obronie w całym przekroju meczu mogła sprawić wrażenie, iż zespół z Wrocławia gra najgorsze defensywne zawody miesiąca albo też podopiecznym Tomasza Niedbalskiego udzielił się arktyczny chłód panujący w Hali Uniwersytetu Przyrodniczego. Zaryzykuję tezę, że właśnie te okoliczności determinowały obraz gry w meczu z Mickiewiczem. Ostatecznie wrocławski zespół pokonał drużynę z Katowic 86:75.



WKK Wrocław vs KKS Mickiewicz – Romus Katowice 86:75 (22:17,  18:16, 20:17, 26:25)

Punkty dla WKK Wrocław: J Grzeliński 2 , A. Suchodolski 2 , A. Mazur 7 , J. Koelner 17 , J. Kilian 0 , S. Wziętek 0 , B. Bojko 2 , N. Zuber 13, P. Niedźwiedzki 29 , K. Sęk 8 , D. Martyniak, S. Dusiło 0

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~ 2012-02-13
    14:31:11

    0 0

    Nie rozumiem dlaczego Zieliński upiera się przy tym, iż to jego II ligowy Śląsk jest tym prawdziwym Śląskiem. Sam Zieliński największe sukcesy odnosił nie w Śląsku (bo w II lidze zawsze był zespół "wojskowy") a w drużynie Grzesia Schetyny, ze śmiesznym "ideowym" herbem i z barwami czarno-białymi. Zieliński kpi obecnie z "drużyny Pana Koelnera" a grał w identycznym tworze tyle, że prowadzonym przez Pana Schetynę. To jest żałosne. Wielki hipokryta z Zielińskiego, karierowicz pseudoposeł. Obecna sytuacja we wrocławskiej koszykówce jest beznadziejna. Rzygać się chce od tego kabaretu. Żadna z tych dwóch drużyn nie może się uważać za prawdziwy Śląsk Wrocław. Zieliński podzielił koszykarski Wrocław. I to zostanie mu zapamiętane.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1078