Wiadomości

Solorz milczy, a na Śląsk już nie ma pieniędzy. Klub ogłosi upadłość?

2013-03-14, Autor: Tomek Matejuk
Większościowy udziałowiec w piłkarskim Śląsku Zygmunt Solorz-Żak nadal nie odpowiedział na ofertę miasta, które zaproponowało odkupienie należących do biznesmena akcji. - Oczekujemy odpowiedzi w ciągu najbliższych dni. Musimy podjąć decyzję, co dalej ze Śląskiem - mówią urzędnicy. I dodają, że przekazali już wszystkie pieniądze na funkcjonowaniu klubu w tym roku, a milczenie Solorza-Żaka może doprowadzić do ogłoszenia upadłości piłkarskiej spółki.

Reklama

Około miesiąca temu doszło do spotkania prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza z Zygmuntem Solorzem-Żakiem, większościowym udziałowcem w piłkarskim Śląsku. Ustalono wtedy, że zgodnie z wyceną, cena za jedną akcję w klubie to około 460 złotych.

Jak mówi sekretarz miasta Włodzimierz Patalas, niedługo później prezydent Dutkiewicz wystąpił do Solorza-Żaka z ofertą odkupienia udziałów należących do biznesmena.

- Właśnie mijają dwa tygodnie od złożenia tej propozycji, a nie ma żadnej odpowiedzi: ani pozytywnej, ani negatywnej. Oczekujemy od Zygmunta Solorza-Żaka, a w zasadzie od jego pełnomocnika i szefa rady nadzorczej Józefa Birki ustosunkowania się do naszej oferty - podkreśla Włodzimierz Patalas.

Urzędnicy mówią, że jeśli jednak odpowiedzi się nie doczekają, prezes Śląska Wrocław Piotr Waśniewski będzie musiał podjąć decyzję, co dalej z klubem.

- Najprostszą drogą byłoby ogłoszenie upadłości. Ale na razie nie bierzemy pod uwagę tego rozwiązania - tłumaczy Włodzimierz Patalas.


Przedstawiciele magistratu dodają, że ogłoszenie upadłości nie oznacza automatycznego wycofania drużyny z rozgrywek. Ale tłumaczą, że  do końca marca klub musi złożyć wszelkie dokumenty niezbędne do  uzyskania licencji na grę w Ekstraklasie w przyszłym sezonie.

- Decyzja, co dalej ze Śląskiem musi więc zapaść w ciągu kilku najbliższych dni - mówi dobitnie Włodzimierz Patalas.

W środę miasto przelało na konto Śląska Wrocław 2 mln złotych, dzięki którym klub będzie mógł zapłacić zawodnikom pensje za styczeń. To, jak już donosiliśmy, ostatni zastrzyk gotówki z miejskiej kasy w tym roku.

- Mamy jeszcze "zaklepane" 10 mln złotych na Śląsk, ale są to pieniądze przeznaczone na podwyższenie kapitału spółki - dodaje Włodzimierz Patalas.

W sumie magistrat, z tytułu promocji miasta poprzez sport, przekazał piłkarskim mistrzom Polski w 2013 roku już 4 mln złotych. A Zygmunt Solorz-Żak żadnych pieniędzy na funkcjonowanie drużyny nie przeznaczył ani w tym, ani w ubiegłym roku.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (9):
  • ~rotkiepsien 2013-03-14
    13:12:38

    0 0

    Czy miasto ma w swoich statutowych celach utrzymywanie klubu piłkarskiego i dawanie na nim zarobić panom X i Y?

  • ~Wrocławianin 2013-03-14
    13:25:57

    0 0

    Tego naszego prezydenta powinno się wywieść na taczce za miasto i łomot dać dobry.
    Ile jeszcze miasto będzie sponsorować ten beznadziejny klub? i ten beznadziejny stadion? Ile jeszcze ?
    Niech ekstraklasa i PZPN odbiorą licencję na grę i przesuną tą drużynę do II lub III ligi i będzie po sprawie sprzedać z 15 zawodników i za te pieniądze poprawić budżet miasta a to co zostanie z drużyny niech gra na orliku w Siechnicach i wszystko.

  • ~NARCYZ 2013-03-14
    15:27:03

    0 0

    Na remont pięknego i ważnego mostu Zwierzynieckiego oraz ulicy Wystawowej pieniędzy brak, ale 14 mln w sumie na klub się znajdzie...mało tego jestem święcie przekonany, że jeśli klub będzie pilnie potrzebował dodatkowej gotówki w tym roku to jakimś cudownym sposobem się ona znajdzie...niestety priorytety władz tego miasta mają się nijak z potrzebami jego mieszkańców

  • ~set 2013-03-14
    16:01:13

    0 0

    To p. Dutkiewicz zaproponował spólkę Solorzowi, to p. Dutkiewicz odpowiada za sprzedanie Solorzowi 51% akcji WKS i pozbawienie miasta wpływu na klub, to p. Dutkiewicz wydal i założył w 2012 kilkanaście milionów z miejskiej kasy na działanie prywatnej spółki piłkarskiej. Mamy stadion z dziurą, mistrza Polski bliskiego bankructwa, kolosalne pieniądze do spłacenia. Takie są rządy p. Dutkiewicza, głosujcie dalej na gwiazdę Wrocławia.

  • ~izydor 2013-03-14
    20:52:35

    0 0

    śmiejecie się z Białorusi i Łukaszenki a taki sam Łukaszenko włada waszym miastem. Czas na demokratyzację Wrocławia, precz z dyktaturą

  • ~wrocławianiN 2013-03-15
    09:46:46

    0 0

    Trzeba prawnie odciąć możliwość finansowania przez miasto WKS Ślask. Zygmunt Solorz robi pieniądze ( ostatnio na telefonii) a miasto Wrocław traci pieniądze płacąc za głównego właściciela. WSK Śląsk należy zlikwidować ,

  • ~zły 2013-03-15
    16:21:40

    0 0

    Ja bym życzył sobie a Duduś nie marnował już kasy na koleżków w zielonych koszulkach (z których uciechę ma garstka gimbusów) tylko wreszcie wysupłał fundusze na wyrównanie ul. Wyszyńskiego! Bo niedługo potrzeba będzie czołgu żeby nią przejechać. Chyba że jest w zmowie z warsztatami samochodowymi i wulkanizacyjnymi...

  • ~alex 2013-03-15
    17:29:18

    0 0

    JAK BY NIE BYŁO to spółka pilkarska nie powinna byc dotowana przez Nasze pieniadze! Ja tez prowadze działalnosc i jakos mi miasto nie wpompowuje pieniedzy a wrecz przeciwnie - kaze placici za grunty (dzierzawa) i to słono! A powiem, ze jest cienko i mam tez powody aby miec na wyplate dla pracowników a nie dla piłkarzy! Czas nie jest przymierzencem piłkarzy, ktorzy sa w klubie ktory nie generuje dochodu. Czas skonczyc z finansowaniem beznadziejnego klubu - histori zna juz As-Bau Śląsk Wrocław.... I dobrze ze miasto sie wtedy wycofało - czas zrobic to samo z piłką nozna! Wrocławiowi jako miastu nie jest potrzebny taki strup!

  • ~gosc 2013-05-04
    14:07:46

    0 0

    moim zdaniem solorza powinni odwolac jak niesponsoruje a obiecywl

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.