Spalili 20 tysięcy choinek od wrocławian. Pomogą wybudować klinikę dla chorych dzieci

Pomysłodawcą akcji jest wrocławski producent ciepła i energii elektrycznej - Kogeneracja S.A. W akcję zaangażowały się m.in. wrocławskie spółdzielnie, a przede wszystkim - mieszkańcy Wrocławia i gminy Siechnice. To oni przez kilka tygodni oddawali swoje choinki do specjalnych kontenerów w wyznaczonych miejscach.

– Dzięki zaangażowaniu mieszkańców Wrocławia i Gminy Siechnice udało się nam wszystkim osiągnąć zamierzony efekt. Szczególnie cieszy nas fakt, że w naszą akcję włączały się całe rodziny – mówi Henryk Zajas, Członek Zarządu Kogeneracji.

Zebrane drzewka zostały oczyszczone z igieł i spalone w kotle biomasowym w Elektrociepłowni Czechnica. Przychód z wytworzonej w ten sposób energii w kwocie 15 tys. zł zostanie w całości przekazany na zakup wyposażenia dla Przylądka Nadziei.

– Każda kwota jest dla nas cennym wsparciem. Codziennie niesiemy pomoc dzieciom, które zmagają się z poważną chorobą, ale nie moglibyśmy pomagać bez funduszy. Kosztowne leki i terapie, rehabilitacja czy też pomoc w budowie i wyposażeniu Przylądka Nadziei to realne wsparcie tysięcy dzieci w walce z rakiem. Chcielibyśmy mieć wielu pomocników w naszym działaniu, bo każda złotówka zwiększa czyjąś szansę na wyleczenie – mówi Agnieszka Aleksandrowicz, Prezes Fundacji „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową”.