Wiadomości

Specjaliści wyliczyli: Wrocław jest najwolniejszym miastem w Polsce

2012-12-28, Autor: jg
Czas na drogowe podsumowanie mijającego roku. Specjaliści z serwisu Korkowo.pl po raz kolejny zaprezentowali ranking najwolniejszych miast w naszym kraju. Wrocław razem z Krakowem wypadł w tym zestawieniu najgorzej.

Reklama

W badaniu udział brało dziewięć miast. Trzy pierwsze miejsca zajęło w sumie aż sześć miast, co oznacza, że rywalizacja między nimi była "zacięta". Pierwsze miejsce zajęły ex aequo Kraków i Wrocław.

Drugie – Poznań wraz z Warszawą. Trzecie Łódź i Szczecin. Prymusami okazały się Gdańsk i Rzeszów, w których kierowcy osiągali średnio najwyższe prędkości (prawie 38 km/h).


W porównaniu z ostatnim, majowym raportem średnie prędkości nie uległy znaczącym zmianom. Należy jednak zauważyć, że poprzednio najwyższa obserwowana prędkość wyniosła 39 km/h (Białystok). Obecnie, najlepszy wynik (należący do wspomnianego Gdańska i Rzeszowa) jest nieco gorszy i wynosi (37,50 km/h).

Choć średnie prędkości nie doznały większych wahnięć, to w rankingu doszło do kilku znaczących przetasowań. Kraków z czwartej pozycji przywędrował do pierwszej i teraz razem z Wrocławiem dzierży tytuł najwolniejszego miasta. Poznań z miejsca trzeciego wspiął się na drugie, a towarzyszy mu Warszawa. Łódź i Szczecin przywędrowały odpowiednio z 6 i 5 miejsca na pozycję trzecią. Liderami miast okazały się tym razem Gdańsk i Rzeszów. W poprzednim raporcie oba miasta uzyskały odpowiednio siódme i ósme miejsce.





Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (9):
  • ~jajko 2012-12-28
    14:14:22

    0 0

    Dobrze, że chociaż AOW wybudowali, bo aż strach pomyśleć co by było bez obwodnicy. Układ komunikacyjny jest niewydolny od wielu lat, a zamiast inwestować w komunikację zbiorową budujemy fontanny i stadiony.

  • ~bzyku 2012-12-28
    16:26:01

    0 0

    'budujemy fontanny i stadiony' - a miliony ładowane w kolesi w krótkich spodenkach ganiających za piłką, nie wynikające bynajmniej z obowiązków statutowych gminy?

  • ~Andre 2012-12-28
    16:55:08

    0 0

    Takie tempo przemieszczania sie po mieście jest zasługą naszych władz i ich bezmyślnego ulegania lobby rowerowemu.Wyłączenie części jezdni dla ich "potrzeb" , likwidacja możliwości jazdy po części jezdni na której znajduje się torowisko tramwajowe (np. Trzebnicka,Reymonta), sprowadza ruch samochodowy do jednego pasa a to nie służy dynamice jazdy.Nasi "mędrcy" z Urzędu Miasta tak znają się na organizacji ruchu, że skutecznie go paraliżują.

  • ~kubu 2012-12-28
    17:43:35

    0 0

    Jak już ostatnio dowodziłem, nasze miasto celowo wprowadza utrudnienia ruchu, żeby wymusić na nas przesiadkę na rowery i komunikację miejską. Jednocześnie wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę, w jakim komunikacja miejska jest stanie... co do rowerów - może i pobudowali ścieżki (choć podobno mało przemyślane), ale ja się na taką przesiadkę nigdy nie dam namówić. Rowery w ruchu miejskim są niebezpieczne, a jak dla mnie jeszcze mniej wygodne niż ta śmierdząca KM. Skoro mnie stać na samochód to chcę jeździć samochodem i korzystać z tej wygody póki mogę. Jestem oburzony postawą miasta - mam nadzieję, że ci wszyscy specjaliści już niedługo pożegnają się z pracą. Lubią przytaczać przykłady miast zachodnich - może w takim razie niech się tam przeprowadzą i żyją sobie w rowerowo-tramwajowej harmonii? :)

  • ~Uczestnik Ruchu 2012-12-28
    21:44:37

    0 0

    Kubu i Andre, święte słowa !!! Co z tego, że zbudowano obwodnicę autostradową i wyrzucono tranzyt, skoro zaraz potem urzędnicy zakorkowali ponownie miasto swoimi kretyńskimi pomysłami (niepotrzebne , bo na siłę malowane bus-tram-pasy, zdublowanie ścieżki rowerowej na jezdnię na Biskupinie, kolejne co kawałek przejścia dla pieszych ze światłami, bezsensowne przejścia tam, gdzie są przejścia podziemne - plac JPII itp. itd.) - to wszystko dławi i korkuje ruch, a w efekcie całkowicie niweluje dobroczynny efekt obwodnicy, który zwłaszcza w centrum miasta jest zupełnie nieodczuwalny :((( No cóż... "Geniusz" naszych urzędników, a raczej ich maniakalna chęć przekonania nas, że rowerem w zimie czy deszczu, albo zatłoczonym do granic i spóźnionym autobusem lepiej, nie przestaje nas zadziwiać i wqrwiać !!! Ale oni za to swoimi autami podjeżdżają pod sam urząd, a nawet pod Sukiennice w Rynku, gdzie najwyżsi urzędasy mają swój parking podziemny na kilkanaście aut !!! Prezydent też jeździ Skodą;) tylko że nie tramwajem, ale limuzyną Skoda Superb :)) A gdzie odgórny przykład dla swoich poddanych tak, jak na ulubionym przez urzędników Zachodzie !!!??? Hipokryzja w najczystszej postaci !!!

  • ~Józef 2012-12-29
    11:53:39

    0 0

    Proponuję proste ćwiczenie dla umysłu: czy korki by się zwiększyły, czy zmniejszyły, gdybym zamiast dojeżdżać codziennie rowerem, ruszył swój samochód?

    Zamiast psioczyć na decyzje magistratu i żyć w sferze własnych imaginacji ("magistrat chce wszystkich poprzesadzać na rowery i do komunikacji miejskiej", haha) proponuję sprawdzić, ile pieniędzy w każdym roku wydawanych jest na remonty dróg, a ile na rowery i remonty torów. Jak ktoś nie chce sprawdzać, podpowiem: na remonty torów jest 1,1 mln złotych, na rowery 1,8 mln złotych. Na drogi - coś koło DWUSTU milionów złotych - chyba jasnym jest, na co magistrat decyduje się. Mogą mówić, że im zależy na tym, by rowerzyści mieli lepiej (może i im na tym zależy - zgodnie z pierwszym ćwiczeniem, skoro jeżdżę rowerem, dojeżdżający samochodem mają jedno auto mniej w korku), ale faktycznie chcą zrobić wszystko, by oni sami mogli sobie jeździć autami.

    Żeby nie było, że w dwustu milionach na przebudowę dróg są jakieś komiczne pieniądze na przebudowę torowisk, przykład: budowa torów na Gaj (1200 metrów) wraz z przebudową Bardzkiej (500 metrów) kosztowała 24 miliony złotych, z czego 7 milionów kosztowała infrastruktura tramwajowa, a 17 milionów dobudowa drugiej jezdni - koszt infrastruktury tramwajowej jest po prostu śmiesznie niski w stosunku do tego, ile wydajemy na asfalt.

  • ~Oj Józef, Józef... 2012-12-29
    15:03:06

    0 0

    Nie porównuj kosztu np.100 metrów normalnej drogi (czyli dwujezdniowej + 2x2 pasy, żeby było bezpiecznie i bezkorkowo) do 100 metrów podwójnego torowiska, a tym bardziej do 100 metrów wąskiej ścieżki rowerowej !!! Oczywiscie, że z racji różnych szerokości tych traktów koszt będzie największy w przypadku drogi dla aut ! Pamiętaj też, że najwięcej infrastruktury podziemnej zawsze jest pod jezdniami, co przy budowie (czy przebudowie) jezdni bardzo podnosi koszt, bo przecież tę podziemną infrastrukturę też trzeba wymienić, bu nie rozkopywać potem nowej drogi ! Tymczasem pod torowiskami prawie nigdzie nie umieszcza się infrastruktury podziemnej (no chyba że jakaś rura musi przeciąć pod ziemią torowisko, ale to jest punktowy zaledwie przypadek), podobnie jak siłą rzeczy pod ściezkami rowerowymi jest zdecydowanie dużo mniej ruru i kabli niż po jezdniami ! Zatem nie uprawiaj tu demagogii i nie analizuj faktów wybiórczo tak ,by były wygodne tylko dla Ciebie - rowerzysty... Miasto zrobiło w ostatnich latach baaaardzo wiele ukłonów w stronę rowerzystów, bo dokłada za każdym razem kasę do budowy ścieżek rowerowych po obu stronach nowobudowanych lub remontowanych dróg, a w dodatku zabiera coraz więcej powierzchni kierowcom malując na jezdniach ścieżki rowerowe, śluzy, bramy rowerowe itp. itd. A że wiadro farby kosztuje mało, to znowu nie wykorzystuj tego, jako argument, że za mało na rowerzystów miasto wydaje !! Urzędnicy chcieliby wszystkich na rower i do MPK wcisnąć - sami tak mówią !!!

  • ~Mikky 2012-12-30
    11:04:13

    0 0

    Ludzie, co wy tak się spinacie na tych rowerowców. Od kilku tygodni w komentarzach widzę tylko wojny rowerzyści vs kierowcy. Magistrat dobrze postępuje dając więcej możliwości jazdy rowerem po mieście i jednocześnie zachowuje "przejezdność". Nie chodzi o to, żeby przez ścisłe centrum przchodziły wielkie autostrady, tak jak to sobie niektórzy wyobrażają. Jaki widzicie pomysł, żeby np. na placu dominikańskim nie było korków? Jeszcze więcej jezdni? Może estakady?

  • ~2 i 4 - kołowiec 2012-12-30
    20:56:20

    0 0

    Na Dominikańskim na pewno NIE poprawi sytuacji likwidacja tuneli, co proponują m.in. fanatycy rowerowi i towarzysze z TUMW... Ani wydzielanie tam ściech rowerowych kosztem pasów jezdni, bo jest full miejsca na pustym i meag-szerokim chodniku wzdłuż galerii, a w relacji północ-południe też miejsca na chodnikach i przejściach przez jezdnie nie brakuje, a ponadto jest przejazd dla wózków i rowerów wygodnym tunelem obok reliktów Bramy Oławskiej :) A konflikt między rowerowcami a kierowcami będzie trwał tak długo, jak długo ci pierwsi będa się starali zabrać jak najwięcej przestrzeni komunikacyjnej tylko dla swoich dwóch kółek niestety :(((

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kogo poprzesz w wyborach prezydenta Wrocławia?







Oddanych głosów: 8762