Sprawdź, jak obchodzić się z fajerwerkami [SYLWESTER]

Fajerwerki to jeden z tradycyjnych elementów zabawy sylwestrowej. Policjanci przypominają jednak, że nieumiejętne i nieodpowiedzialne używanie tego typu wyrobów nawet przez osoby dorosłe, a w szczególności będące pod wpływem alkoholu może nieść za sobą niebezpieczeństwo. Bezwzględnie powinniśmy zadbać o to, by materiałami pirotechnicznymi nie bawiły się dzieci.

Podczas odpalania petard i fajerwerków zawsze powinniśmy przestrzegać instrukcji ich użycia. Dobrze jest dokładnie przeczytać instrukcję znajdującą się na wyrobach jeszcze przed rozpoczęciem zabawy sylwestrowej. Nigdy nie powinniśmy używać materiałów pirotechnicznych niezgodnie z przeznaczeniem oraz w miejscach, w których ich użycie może zagrozić życiu i zdrowiu ludzi lub doprowadzić do pożaru.

Niedopuszczalne jest używanie wyrobów pirotechnicznych uszkodzonych, rozerwanych lub już raz odpalonych. Ważne też, by materiały pirotechniczne kupować z legalnych źródeł.

Policjanci, choć zazwyczaj przymykają oko na petardę wystrzeloną o północy, przypominają, że takie zachowania są niezgodne z prawem, a kodeks wykroczeń mówi jasno, że: kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Jednocześnie, jeżeli taki czyn ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu wtedy podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Warto pamiętać, że huk petard może powodować strach u zwierząt domowych. O niestrzelanie w sylwestra od lat apelują działacze organizacji zajmujących się ochroną zwierząt. – To jest okres wielkiej radości i zabawy, który niekoniecznie jest równoznacznie miły dla zwierząt. Sam widziałem psa, który po nocy sylwestrowej nie mógł dojść do siebie przez 24 godziny. Jeżeli możemy zadbajmy o zdrowie i Zycie swoich pupili, a także dzikich zwierząt w naszym pobliżu i bawmy się mniej wystrzałowo – mówi Jacek Bożek z Klubu Gaja.

Ekolodzy apelują, by organizując zabawę sylwestrową zastanowić się, czy nasza satysfakcja z wystrzelonej w powietrze petardy nie będzie krzywdziła innych stworzeń. – Drzewa i krzewy naszych osiedli, parki oraz skwery są domem dla tysięcy ptaków i małych ssaków. Zwierzęta te nie rozumieją, że nadchodzi Nowy Rok. Odczuwają natomiast ogromny stres związany z hukiem wystrzałów i błyskiem petard – tłumaczy aktywista Klubu Gaja.