Wiadomości

Środa Popielcowa. Dolnośląski Alarm Smogowy rozlicza magistrat z walki z trującym powietrzem

2018-02-14, Autor: mgo

Brak pełnej inwentaryzacji źródeł niskiej emisji we Wrocławiu, brak doradztwa energetycznego, brak kompleksowej informacji o uchwale antysmogowej dla mieszkańców oraz brak wniosku o dofinansowanie wymiany pieców z WFOŚ zarzucają wrocławskiemu magistratowi działacze z Dolnośląskiego Alarmu Antysmogowego.

Reklama

Aktywiści z DAS przykleili dziś na drzwiach budynku urzędu miejskiego, w którym ma siedzibę prezydent Rafał Dutkiewicz, kartkę ze stanem realizacji działań antysmogowych Wrocławia na dzień 14 lutego 2018 roku. 

Oprócz pretensji o brak inwentaryzacji źródeł smogu, doradztwa energetycznego, informowania o zmianach w prawie oraz starań o dotacje, proekologiczni działacze mają miastu za złe to, że zbyt mało uwagi przykłada do czyszczenia i sprzątania ulic, a jego współpraca z Polską Spółką Gazownictwa jest nietransparentna.

Skrytykowali też realizację nowego programu KAWKA+.

- Budżet na ten rok został zmniejszony o połowę, z 20 na 10 mln zł, nie ma możliwości finansowania termomodernizacji, brakuje systemowego wsparcia dla inwestycji planowanych przez ludzi uboższych i starszych - mówi Krzysztof Smolnicki z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego.

Wczoraj nowe rozwiązania antysmogowe zaproponowała firma Fortum. Więcej o tym tutaj

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.