Sport

Stanislav Levy wyjaśnia i komentuje. Między innymi swoje spotkanie z prezydentem

2012-11-29, Autor: mw
Tradycyjnie już trener Stanislav Levy przed kolejnym meczem ligowym spotkał się z dziennikarzami. Ale zamiast o rywalach z Lecha, musiał opowiadać o wydarzeniach pozaboiskowych.

Reklama

Jedną ze spraw, którą trener Stanislav Levy musiał wyjaśnić, było jego spotkanie z prezydentem Rafałem Dutkiewiczem. Niektórzy zaczynali się już dopatrywać w tym sensacji i być może rychłego pożegnania się z czeskim szkoleniowcem. Tymczasem okazuje się, że spotkanie było zaplanowane dużo wcześniej i nie miało nic wspólnego z ostatnimi słabszymi wynikami Śląska.

 

- W tym tygodniu spotkałem się z prezydentem Rafałem Dutkiewiczem, ale to spotkanie było zaplanowane bez względu na wyniki. Dla mnie to było bardzo pozytywne i przyjemne doświadczenie - zdradził Stanislav Levy.


Trener Śląska odniósł się też do słów Piotra Ćwielonga, który w jednym z wywiadów po meczu z Jagiellonią Białystok stwierdził, że za słabsze wyniki mistrzów Polski odpowiedzialny jest Orest Lenczyk, bo źle przygotował zespół do sezonu. - Około 70 minuty po prostu odcina nam prąd i nie mamy sił biegać - wyjaśniał popularny Pepe.

 

Przypomnijmy, że po tym jak Czech został trenerem Śląska, zawodnicy przeszli serię badań, które miały wskazać, w jakim stanie fizycznym są piłkarze. Wyniki były bardzo złe.

 

- Co do słów Piotra Ćwielonga wypowiedzianych po spotkaniu z Jagiellonią, to nie zgadzam się z tym, że drużyna ma siły tylko na 70 minut. Uważam, że w sprawie kondycji zrobiliśmy duży krok do przodu, choć oczywiście czeka nas jeszcze sporo pracy, by zespół był na takim poziomie, jak sobie wyobrażam. Tym wszystkim zajmiemy się jednak już po ostatnim meczu w tej rundzie - komentował Stanislav Levy.

 

W końcu szkoleniowiec Śląska mógł opowiedzieć, o czekającym w piątek meczu z Lechem Poznań. - W najbliższych dwóch meczach gramy z drużynami, które są na pierwszych dwóch miejscach w tabeli, i musimy dać z siebie maksimum. W poprzednich dwóch spotkaniach z Wisłą i Jagiellonią zupełnie niepotrzebnie straciliśmy punkty i przekonaliśmy się, jak futbol może być okrutny. Musimy się jednak podnieść. Zasłużyli na to szczególnie nasi fantastyczni kibice – dodawał coach WKS-u.

W naszym składzie na Lecha na pewno będą zmiany, nie tylko ze względu na wynik z niedzieli, ale także z powodu kontuzji i kartek. Przez czerwoną kartkę musi pauzować Amir Spahić, a Sylwester Patejuk ma drobny uraz.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kogo poprzesz w wyborach prezydenta Wrocławia?







Oddanych głosów: 8696